No coz.. Rok wypadl duzo gorzej niz poprzedni, ale chyba nie bylo bardzo zle
- W mijającym roku spędzilismy na wyjazdach około 120 dni.
- W tym czasie mielismy okazje wędrowac po Polsce, Białorusi, Obwodzie Kaliningradzkim, Ukrainie, Armenii i Litwie.
- Do naszej ekipy dołączył nowy członek rodziny - niebieski busio, ktory słuzył nam nie tylko jako kolejny srodek transportu ale i przenośna wiata.
- Udalo sie w tym roku reaktywowac wycieczki rowerowe, ktore jakos zostaly porzucone przez poprzednie 5 lat.
- Rozpalilismy około 60 ognisk.
Opis i troche zdjec pod linkiem:
http://jabolowaballada.blogspot.com/201 ... -2017.html
- w mijajacym roku odbyly sie 44 biwaki: 20 w namiocie, 21 w busiu, 2 w wiatach, 1 w bunkrze
A dokladniej o naszych tegorocznych biwakach:
https://jabolowaballada.blogspot.com/20 ... -2017.html
Rok 2017 po bubowemu
Rok 2017 po bubowemu
Ostatnio zmieniony 2018-01-01, 11:18 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Piotrek pisze:Wam nawet klątwa kuchenki lyanna nie przeszkodzi w ruszeniu w teren
To jest naprawde przeciekawe co to za kuchenka! Ona tylko deszcz wabi czy jeszcze ma jakies inne funkcje magiczne? bo ja jakos nie w temacie a sprawa jest chyba godna uwagi!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Moze ona sciaga zla pogode na innych a ty pozostajesz suchy?
Ostatnio zmieniony 2018-01-01, 17:52 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
A ja mam pytanko, skąd takie czadowe stylizacje?
Taki strój można kupić, czy trzeba zrobić samemu? Z tego co widzę Kabak ma mnóstwo kreacji niespotykanych u innych dzieci.
Tutaj macie podobne czapki... sama je wyprodukowałaś?
Taki strój można kupić, czy trzeba zrobić samemu? Z tego co widzę Kabak ma mnóstwo kreacji niespotykanych u innych dzieci.
Tutaj macie podobne czapki... sama je wyprodukowałaś?
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Wdzianko kabacze zakupione na jarmarku bożonarodzeniowym we Wrocławiu. Jest tam stanowisko nepalskich ciuchow i tam sie zaopatrujemy w duzo rzeczy!
kurtki:
Spodnie:
Moja czapka tez stamtad tzn z jarmarku ale chyba innego stoiska. A kabacza kupiona na Bialorusi, w sklepie z pamiatkami w Twierdzy Brzesc.
Jak chcesz to ci wysle namiary do tej babki z tego stoiska, amm tel. i mail- bo ona bywa tez w innych czesciach Polski na roznych imprezach, festynach itp
A sweterek kabaka z ostatniego zdjecia jest z lumpeksu. Juz trzy jej takie kupilam- ponoc peruwianskie.
kurtki:
Spodnie:
Moja czapka tez stamtad tzn z jarmarku ale chyba innego stoiska. A kabacza kupiona na Bialorusi, w sklepie z pamiatkami w Twierdzy Brzesc.
Jak chcesz to ci wysle namiary do tej babki z tego stoiska, amm tel. i mail- bo ona bywa tez w innych czesciach Polski na roznych imprezach, festynach itp
A sweterek kabaka z ostatniego zdjecia jest z lumpeksu. Juz trzy jej takie kupilam- ponoc peruwianskie.
Ostatnio zmieniony 2018-01-03, 11:33 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Nepalskie ciuchy i wszystko jasne
Fajna sprawa, choć siebie w tym nie widzę
Fajna sprawa, choć siebie w tym nie widzę
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości