Październik. Czas na spotkanie forumowe. 14go października.
Na paliwo też mi szkoda. Może ktoś po mnie przyjedzie? I weźcie więcej kanapek bo na chleb też mi szkoda. Ale najbardziej to mi szkoda głupich ludzi. Bo nie są świadomi swojej głupoty.
Przy początku szlaku jest spory parking. Przynajmniej zawsze był.
Przy początku szlaku jest spory parking. Przynajmniej zawsze był.
Ostatnio zmieniony 2017-09-29, 12:59 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
Mi niczego/nikogo/ nie jest szkoda (ceprowi wolno). Przecież każdy kreuje swój los. Tylko proszę nie wypisywać głupot, że nie macie wpływu na swój los, o jakimś tam przeznaczeniu, itp.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
No. Pogadamy o tym na żywo. Tyle ze teraz będzie zdecydowanie trudniej niż w Zawoi. Więcej przeciwników. Lepiej zamiast ręki od razu wyciagaj napoje. To tak jakbyś się odważył. A i tak nie daję Ci żadnej gwarancji na nic.
Ostatnio zmieniony 2017-09-29, 13:11 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli drapieżnika uśpiłem/zahipnotyzowałem/ spojrzeniem, drugi rażony też wzrokiem...
Więcej przeciwników? Nie mam wrogów.
Narażałem własne życie,
By was bronić należycie.
Wojna była nie na żarty,
Psy walczyły jak lamparty,
W sposób groźny i zażarty.
Lecz wyjawić mogę skromnie,
Że daleko im jest do mnie:
Gdym wyskoczył zza chałupy,
Padły pierwsze cztery trupy,
Jeden pies już po minucie
W przerażeniu wielkim uciekł,
Drugi chciał go wziąć w obronę,
Więc zabiłem go ogonem.
Cztery dalsze, poranione,
Położyły się pod płotem
I skonały wkrótce potem,
A jedynie niedobitki
Was napadły w sposób brzydki.
Cóż, dostaliście po skórze.
A dlaczego? Boście tchórze!
Zawstyczyło to niedźwiedzi,
Brak im było odpowiedzi,
Więc nie żaląc się nikomu
Poszły głodne spać do domu.
Więcej przeciwników? Nie mam wrogów.
Narażałem własne życie,
By was bronić należycie.
Wojna była nie na żarty,
Psy walczyły jak lamparty,
W sposób groźny i zażarty.
Lecz wyjawić mogę skromnie,
Że daleko im jest do mnie:
Gdym wyskoczył zza chałupy,
Padły pierwsze cztery trupy,
Jeden pies już po minucie
W przerażeniu wielkim uciekł,
Drugi chciał go wziąć w obronę,
Więc zabiłem go ogonem.
Cztery dalsze, poranione,
Położyły się pod płotem
I skonały wkrótce potem,
A jedynie niedobitki
Was napadły w sposób brzydki.
Cóż, dostaliście po skórze.
A dlaczego? Boście tchórze!
Zawstyczyło to niedźwiedzi,
Brak im było odpowiedzi,
Więc nie żaląc się nikomu
Poszły głodne spać do domu.
Ostatnio zmieniony 2017-09-29, 13:19 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Do pana Rain Mana
(spadłem z krzesła jak to usłyszałem)
U mnie troszkę pod znakiem zapytania - ale jeśli będzie ok - pojawie się, tyle, że dam znać kilka dni przed. No i jak będzie niezła pogoda to będę z Magdą. Julki nie wezmę, bo za wcześnie ten start, nie ma szans. Jakby było coś od 9 to bym rozważał. A tak nie ma tematu.
(spadłem z krzesła jak to usłyszałem)
U mnie troszkę pod znakiem zapytania - ale jeśli będzie ok - pojawie się, tyle, że dam znać kilka dni przed. No i jak będzie niezła pogoda to będę z Magdą. Julki nie wezmę, bo za wcześnie ten start, nie ma szans. Jakby było coś od 9 to bym rozważał. A tak nie ma tematu.
Ostatnio zmieniony 2017-10-01, 13:06 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
Czyli posumujmy, co mamy.
Zbieramy się o 7.00 przy dawnym Domu Turysty w Wiśle Nowej Osadzie. Ruszamy żółtym na Cieńków. Potem przez Zielony Kopiec i Malinowską do Salmpolu. Potem zdecydujemy, czy odbijemy na Halę Jaworową. Zachód byśmy łapali w rejonie Czupla. No i tyle. Zresztą można modyfikować do woli trasę, tak przynajmniej zrozumiałem.
Czy tym razem są szanse na zorganizowanie ogniska?
No i może jakaś wstępna lista chętnych.
Organizatorze, możesz takową zrobić? Żeby zachęcić pozostałych.
Zbieramy się o 7.00 przy dawnym Domu Turysty w Wiśle Nowej Osadzie. Ruszamy żółtym na Cieńków. Potem przez Zielony Kopiec i Malinowską do Salmpolu. Potem zdecydujemy, czy odbijemy na Halę Jaworową. Zachód byśmy łapali w rejonie Czupla. No i tyle. Zresztą można modyfikować do woli trasę, tak przynajmniej zrozumiałem.
Czy tym razem są szanse na zorganizowanie ogniska?
No i może jakaś wstępna lista chętnych.
Organizatorze, możesz takową zrobić? Żeby zachęcić pozostałych.
sokół pisze:Czy tym razem są szanse na zorganizowanie ogniska?
Bierzemy ze sobą zwierza pokarmowego ?
P.s. Ja jadę.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
sokół pisze:Zbieramy się o 7.00 przy dawnym Domu Turysty w Wiśle Nowej Osadzie. Ruszamy żółtym na Cieńków. Potem przez Zielony Kopiec i Malinowską do Salmpolu. Potem zdecydujemy, czy odbijemy na Halę Jaworową. Zachód byśmy łapali w rejonie Czupla. No i tyle. Zresztą można modyfikować do woli trasę, tak przynajmniej zrozumiałem.
Dokładnie taki mamy plan.
1-Start.
2-Przełęcz Salmopolska - jak mamy siły, to idziemy na Halę Jaworową (3), jak nie to podążamy na Czupel, czyli nr 4,
4- Czupel, tu czekamy na zachód słońca. Sokół zapewnia 360 stopniową panoramę.
Tu schodzimy nie jak kalkulator pokazuje, ale skrótem do aut i wracamy do domu.
Ognisko wychodzi, że możemy w okolicach Czupla zrobić, czekając na zachód, zjadamy zwierza.
Co do ogniska, jak najbardziej. Gdzie?
Ok to lista chętnych, proszę się dopisywać (to do niczego nie zobowiązuje ):
1. laynn
2. 3 kolegów ( do potwierdzenia )
3. Dobromił
4.
Ostatnio zmieniony 2017-10-05, 21:11 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości