Dobromił pisze:A nie chciałbyś mieszkać w idyllicznym ( utopijnym ) kraju ateistycznym ? Gdzie wszelkie religie są traktowane jak ciekawostki socjologiczne ?
Muszę Cię zmartwić.
Kiedyś przez chwilę (z racji obowiązków pracowniczych) miałem okazję przebywać w siedzibie organizacji feministycznej.
Atmosfera gęsta jak (przypuszczam) u Sióstr Betanek.
Zachowania religijne(czy parareligijne) nie zależą od światopoglądu.
One są naturalne.