Quiz Góry Świata
włodarz wstał dziś wcześniej niż ja (obawiam się, że codziennie ), więc był pierwszy.
W pobliżu jest też 5 ławek dookoła miejsca na ognisko; nocowałem w Jelence - 1.5km na wschód.
W pobliżu jest też 5 ławek dookoła miejsca na ognisko; nocowałem w Jelence - 1.5km na wschód.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Musze zerknąć na mapę, a nie mam sił. Na wprost widzę schron, gdzie nie chcieli moich pieniędzy, i wieżę, gdzie za picie zdarli.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Zgadza się - to widok z Czywczyna (1769 m n.p.m.) na rumuńską stronę Gór Marmaroskich - ten najwyższy szczyt to Pietros Budyjowski (1850 m n.p.m.). Czywczyn znajduje się po dzisiejszej ukraińskiej stronie granicy - wszak przed II w.ś. znajdował się w granicach Polski. Od jego nazwy polska część Gór Marmaroskich określana była (i jest nadal) nazwą Połonin Czywczyńskich. Zresztą na zdjęciu widać drogę graniczną ukraińsko-rumuńską.
Czekamy na kolejną zagadkę!
Czekamy na kolejną zagadkę!
Ostatnio zmieniony 2017-06-17, 11:34 przez Cisy2, łącznie zmieniany 1 raz.
Alpy - dam szansę innym poszperać.
Edit - wysoki ten pszczelarz.
Odnośnie poprzedniej zagadki: czułem pogranicze ukraińsko-rumuńskie, ale skupiłem się tylko na bardziej znanych szczytach. Zwyciężyło lenistwo. Przez weekend mokną w Gorganach/Czarnochorze/ warszawscy "łazicy", miałem nawet ochotę z nimi jechać.
Edit - wysoki ten pszczelarz.
Odnośnie poprzedniej zagadki: czułem pogranicze ukraińsko-rumuńskie, ale skupiłem się tylko na bardziej znanych szczytach. Zwyciężyło lenistwo. Przez weekend mokną w Gorganach/Czarnochorze/ warszawscy "łazicy", miałem nawet ochotę z nimi jechać.
Ostatnio zmieniony 2017-06-17, 12:26 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Górami się nie zajmuję, po wyglądzie go nie poznałem(niby skąd; był i nie przyjechał do mnie na agro; teraz będę pamietał), ale imię i nazwisko tego gościa to nawet o północy znałbym. Można rzec, że patrzą jakby znad Morskiego Oka nad Czarny Staw, lecz w obu stawach brudna ta woda.
Dzięki gość, czas na odpowiedź to 30s (serio), ale z godzinkę "latałem" nad tymi terenami.
Dzięki gość, czas na odpowiedź to 30s (serio), ale z godzinkę "latałem" nad tymi terenami.
Ostatnio zmieniony 2017-06-17, 23:47 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Nowa Zelandia - wyspa południowa, Park Narodowy Mount Cook
Edmund Percival Hillary, nowozelandzki himalaista, z zawodu pszczelarz.
Edmund Percival Hillary, nowozelandzki himalaista, z zawodu pszczelarz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości