W rejonie Magurek są już uprawy, młodniki. Na Skrzycznym i Baraniej to w zasadzie kwestia ostatnich lat (na Skrzycznym chyba trzech i dalej są posusze do usunięcia).
Myślę, że nie ma się co martwić, na pewno będzie obsadzone, tym bardziej że nie ma logicznego sensu zostawiania tak dużych powierzchni bez lasów.
Poza tym nie jest to bezpieczne, spływ powierzchniowy z takiego łysego obszaru, w dodatku o sporym nachyleniu, to są porządne wezbrania-co z resztą widać na Sole w okresie burzowym.
Góry Opawskie w prima aprilis
Na zdjęciu z 2010 jeszcze trochę lasu jest na Baraniej.
Tak było między Magurkami, po lewej jeszcze las (częściowo już martwy) w 2010.
A tak przedwczoraj
Na M.Radziechowskiej w 2010 widac już młode świerki
Przedwczoraj tak to wyglądało
Powolny proces.
O to że nie obsadzą Baraniej bym się nie martwił, bo na pewno będzie tam sadzony las, ale to jest czasochłonne, kosztowne i trzeba cierpliwości
Miałbym sporo zdjęć do porównania ale to w cholere szukania
Tak było między Magurkami, po lewej jeszcze las (częściowo już martwy) w 2010.
A tak przedwczoraj
Na M.Radziechowskiej w 2010 widac już młode świerki
Przedwczoraj tak to wyglądało
Powolny proces.
O to że nie obsadzą Baraniej bym się nie martwił, bo na pewno będzie tam sadzony las, ale to jest czasochłonne, kosztowne i trzeba cierpliwości
Miałbym sporo zdjęć do porównania ale to w cholere szukania
Ostatnio zmieniony 2017-04-07, 21:04 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Znów sadzą tam świerki? Przecież tyle się mówiło, że kornik atakuje właśnie te drzewa i nowy las ma być różnorodny, a oni znów sadzą monokulturę? Specjalistą nie jestem, ale to trochę dziwne...
Na Magurce jak ostatni raz szedłem to było jeszcze częściowo zalesione i ten szlak był nudny jak flaki z olejem a teraz ponoć dość widokowo
A co do Baraniej - spodziewałem się, że tam jest gorzej, ale w grudniu byłem przyjemnie zdziwiony, że jednak sporo drzew zostało.
Na Magurce jak ostatni raz szedłem to było jeszcze częściowo zalesione i ten szlak był nudny jak flaki z olejem a teraz ponoć dość widokowo
A co do Baraniej - spodziewałem się, że tam jest gorzej, ale w grudniu byłem przyjemnie zdziwiony, że jednak sporo drzew zostało.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Sądzę, że maja dobrze przemyślane co sadzić, u nich sie nie robi nic z przypadku i jest planowane na wiele lat do przodu, z resztą widziałem tam tez sporo jarząbu. No ale zobaczymy.
Na Baraniej najgorzej było z początku, jak to wszystko się sypało. Wtedy widok był wręcz szokujący. Teraz to już tylko trzeba korzystać z widoków jakie są (i póki są), bo całkiem niezłe.
Na Baraniej najgorzej było z początku, jak to wszystko się sypało. Wtedy widok był wręcz szokujący. Teraz to już tylko trzeba korzystać z widoków jakie są (i póki są), bo całkiem niezłe.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości