W cieniu Romanki

laynn · Postautor: **laynn** » 2013-09-11, 07:53

Piotrek pisze:ale jak się ma dalej to każda wycieczka jest bardziej wyczekana i kontakt z górami sprawia większe wrażenie. Chyba...

Fakt, no i jak się rzadziej jeździ...też tak jest.

Malgo Klapković · Postautor: **Malgo Klapković** » 2013-09-11, 08:39

Mi brakuje głównie tej możliwości wdrapania się gdzieś i obserwowania z góry ;-) Tutaj pozostaje mi wejść na drzewo ;-)

Piotrek · Postautor: **Piotrek** » 2013-09-11, 09:13

To jest trochę tak jak z morzem. Za dzieciaka jeździłem z rodzicami, później na obozy harcerskie ale to było raz do roku i czekało się na tej wyjazd z niecierpliwością.
I do dziś pamiętam, że to wyjście na plażę i spojrzenie na morze to było dużym przeżyciem.
A dla miejscowych taki widok to codzienność, który ich już nie wzrusza.

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2013-09-11, 09:14

Piotrek pisze:który ich już nie wzrusza.

Bo to chamy. Nie tak jak my - wrażliwi, młodzi ludzie.

Malgo Klapković · Postautor: **Malgo Klapković** » 2013-09-11, 11:10

Bo to chamy. Nie tak jak my - wrażliwi, młodzi ludzie.

Z tego wynika, że jeśli ktoś mieszka, gdzie wszędzie daleko, to najwrażliwszy :dev

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2013-09-11, 11:11

A jesteś młoda ?

Malgo Klapković · Postautor: **Malgo Klapković** » 2013-09-11, 13:21

Toć pewnie, że tak! Z każdym rokiem przesuwa mi się granica młodości w górę

Vision · Postautor: **Vision** » 2013-09-13, 20:21

Piotrek pisze:sielankowa

Twoje wszystkie relacje z dziećmi, mi się tak właśnie kojarzą. :-)

Piotrek pisze:Józek i fora to zupełnie inne Światy.

I ile tacy mają mniej problemów i więcej czasu na wszystko inne.

A tak ogólnie jak zwykle fajna i sielankowa

wycieczka.

Piotrek · Postautor: **Piotrek** » 2013-09-13, 20:32

Vision pisze:
Piotrek pisze:Józek i fora to zupełnie inne Światy.

I ile tacy mają mniej problemów i więcej czasu na wszystko inne.

A tak ogólnie jak zwykle fajna i sielankowa wycieczka.

Dzięki

Takich ludzi jak kumpel (Józek), co w górach bywają a fora to dla nich rzecz zbędna jest bardzo wielu. Z reszta w najbliższym otoczeniu nawet mam-siostra regularnie gdzieś łazi, kuzyn, paru znajomych.
Klują mi się powoli pewne wnioski, teorie po obserwacji ludzi korzystających z forów i nie korzystających w stosunku to turystyki i jej formy. Ale to dopiero zarysy gdzieś tam krążące po głowie :-)

Vision · Postautor: **Vision** » 2013-09-13, 20:35

Piotrek pisze:Klują mi się powoli pewne wnioski, teorie po obserwacji ludzi korzystających z forów i nie korzystających w stosunku to turystyki i jej formy. Ale to dopiero zarysy gdzieś tam krążące po głowie

Mi się już dawno wykluły, szczerze mówiąc, ale nie będę się rozwijał, często im po prostu zazdroszczę.

laynn · Postautor: **laynn** » 2013-09-13, 20:53

Vision pisze:często im po prostu zazdroszczę.

ja też. może wtedy bym nie siedział (gdybym łaził po górach) na forum

Piotrek · Postautor: **Piotrek** » 2013-09-13, 21:03

Mnie to raczej chodzi o formę, sposób na góry i coś w rodzaju dystansu, może nawet luzu?
Trudno narazie określić.
Póki co jesteście moją badawczą grupą docelową

Malgo Klapković · Postautor: **Malgo Klapković** » 2013-09-13, 21:39

Jak już napiszesz pracę badawczą, chętnie się z nią zapoznamy

Oby była równie sielankowa

Piotrek · Postautor: **Piotrek** » 2013-09-13, 22:12

Jaka będzie trudno powiedzieć. Najważniejsze będzie bym po jej publikacji nie dostał ciupagą w plecy

sokół · Postautor: **sokół** » 2013-09-14, 11:42

Reguła jest prosta. Według znanego przysłowia. Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje.

W cieniu Romanki

Kto jest online