31 grudnia szarotki we włosach potargał wiatr.
31 grudnia szarotki we włosach potargał wiatr.
Darz Grzyb, Bór, Szlak, Mór i Dur !
Niech będzie wysławiany do końca świata i jeden dzień dłużej Naczelnik nasz Najwspanialszy !
Amen !
Nadszedł koniec 2016 roku. Roku dobrej zmiany i wszelakiej pomyślności. Dziękuję ! Co prawda nic z tej zmiany mnie nie dotknęło ale to dlatego, że jestem oderwany od rzeczywistości. Postaram się, pod czujnym okiem geniuszy internetowych, coś z tym zrobić. Ale wróćmy do 2016 roku. 23 roku mego życia. Postanowiłem zakończyć go za pomocą nóg dolnych. Czyli poszedłem w góry dnia 31 grudnia 2016 roku. Poszedłem w towarzystwie Towarzyszy Prezesa ( z Tychów ) i Łukasza ( z Żywca ). Pokonaliśmy smogi, mrozy ( - 18 ) , nieodśnieżone drogi i dotarliśmy do Tatrzańskiej Kotliny. parking był cieplejszy : -10. Dwie sarny mogłyby to potwierdzić ale nie zdążyliśmy na nie zapolować. Przebraliśmy się w stroje stonkowe, wyrzuciliśmy pierwsze puszki po piwie, pierwsze niedopałki ( co prawda żaden z nas nie pali ale niedopałki zawsze wyrzucamy ) i ruszyliśmy zielonym szlakiem ku Chacie Szarotka. Czyli wiadomo w jakiej części Tatr byliśmy. Było milusio ale jako stonki nie potrafiliśmy tego docenić. Co prawda pawiem nie rzuciliśmy ale używaliśmy słów uważanych powszechnie za nieprzyzwoite, a twarze mieliśmy tak przebrzydłe jak, nie przymierzając, jeden z wicemarszałków sejmu. Ten od działalności w pociągach. Do tej pory nie rozumiem dlaczego Straż Etosu Górskiego nie rozstrzelała nas na miejscu. Idziemy nogami, kolejki nie było. Ładnie było - wyłoniła się grupa Łomnicy. Miło patrzeć na szczyty, na których się przebywało i radowało - Kieżmarskie, Huncowski. Docieramy do celu w 100 minut. Czy to dobry czas dla stonki ? W schronisku było parę osób ale znaleźliśmy miejsce przy stole. Tak przy okazji, Romuś - czytałeś ? Posililiśmy się, pogadaliśmy, poplotkowaliśmy, popiliśmy jak stonki i powstaliśmy. W planach mieliśmy udanie się nad Biały Staw Kieżmarski. Plan jest dalej aktualny ponieważ po pokonaniu około 150 metrów w 18 minut stwierdziliśmy, że tego dnia spacer ( stonkowy ) nad Biały Staw byłby lekko niepoważny. Zwyciężyła rutyna, doświadczenie, lenistwo, lewactwo, stonkowsto, chęć dalszego chlania ( zwłaszcza kierowca na to zwracał uwagę ) i ogólnie pisząc - nasz niski poziom moralny. Zawróciliśmy. Ale nic to - lubimy te tereny, jeszcze tam wrócimy i flaszkę nad Stawem obalimy. W drodze powrotnej spotkaliśmy sporo stonki i piesów górskich. Wstyd mi za nich i za siebie. Zwłaszcza za dwudziestominutowe posiedzenie na ławce. Pozwoliliśmy sobie nawet na krytykę Przenajświętszego Rządu Pani Rzecznik Rządu Beaty Sz.
Na parking dotarliśmy w zdrowiu i w radości ducha.
Koledzy udali się witać 2017 w sposób odpowiedni a ja przebrałem skarpetki i wieczorową porą udałem się do Korbielowa co by powitać 2017 rok na Górze Pięciu Kopców. Ale to już inna opowieść zimowa ( nie ta z płyty Legenda; tak przy okazji, Romuś - słyszałeś ? ).
Żegnaj 2016 roku !
Niech będzie wysławiany do końca świata i jeden dzień dłużej Naczelnik nasz Najwspanialszy !
Amen !
Nadszedł koniec 2016 roku. Roku dobrej zmiany i wszelakiej pomyślności. Dziękuję ! Co prawda nic z tej zmiany mnie nie dotknęło ale to dlatego, że jestem oderwany od rzeczywistości. Postaram się, pod czujnym okiem geniuszy internetowych, coś z tym zrobić. Ale wróćmy do 2016 roku. 23 roku mego życia. Postanowiłem zakończyć go za pomocą nóg dolnych. Czyli poszedłem w góry dnia 31 grudnia 2016 roku. Poszedłem w towarzystwie Towarzyszy Prezesa ( z Tychów ) i Łukasza ( z Żywca ). Pokonaliśmy smogi, mrozy ( - 18 ) , nieodśnieżone drogi i dotarliśmy do Tatrzańskiej Kotliny. parking był cieplejszy : -10. Dwie sarny mogłyby to potwierdzić ale nie zdążyliśmy na nie zapolować. Przebraliśmy się w stroje stonkowe, wyrzuciliśmy pierwsze puszki po piwie, pierwsze niedopałki ( co prawda żaden z nas nie pali ale niedopałki zawsze wyrzucamy ) i ruszyliśmy zielonym szlakiem ku Chacie Szarotka. Czyli wiadomo w jakiej części Tatr byliśmy. Było milusio ale jako stonki nie potrafiliśmy tego docenić. Co prawda pawiem nie rzuciliśmy ale używaliśmy słów uważanych powszechnie za nieprzyzwoite, a twarze mieliśmy tak przebrzydłe jak, nie przymierzając, jeden z wicemarszałków sejmu. Ten od działalności w pociągach. Do tej pory nie rozumiem dlaczego Straż Etosu Górskiego nie rozstrzelała nas na miejscu. Idziemy nogami, kolejki nie było. Ładnie było - wyłoniła się grupa Łomnicy. Miło patrzeć na szczyty, na których się przebywało i radowało - Kieżmarskie, Huncowski. Docieramy do celu w 100 minut. Czy to dobry czas dla stonki ? W schronisku było parę osób ale znaleźliśmy miejsce przy stole. Tak przy okazji, Romuś - czytałeś ? Posililiśmy się, pogadaliśmy, poplotkowaliśmy, popiliśmy jak stonki i powstaliśmy. W planach mieliśmy udanie się nad Biały Staw Kieżmarski. Plan jest dalej aktualny ponieważ po pokonaniu około 150 metrów w 18 minut stwierdziliśmy, że tego dnia spacer ( stonkowy ) nad Biały Staw byłby lekko niepoważny. Zwyciężyła rutyna, doświadczenie, lenistwo, lewactwo, stonkowsto, chęć dalszego chlania ( zwłaszcza kierowca na to zwracał uwagę ) i ogólnie pisząc - nasz niski poziom moralny. Zawróciliśmy. Ale nic to - lubimy te tereny, jeszcze tam wrócimy i flaszkę nad Stawem obalimy. W drodze powrotnej spotkaliśmy sporo stonki i piesów górskich. Wstyd mi za nich i za siebie. Zwłaszcza za dwudziestominutowe posiedzenie na ławce. Pozwoliliśmy sobie nawet na krytykę Przenajświętszego Rządu Pani Rzecznik Rządu Beaty Sz.
Na parking dotarliśmy w zdrowiu i w radości ducha.
Koledzy udali się witać 2017 w sposób odpowiedni a ja przebrałem skarpetki i wieczorową porą udałem się do Korbielowa co by powitać 2017 rok na Górze Pięciu Kopców. Ale to już inna opowieść zimowa ( nie ta z płyty Legenda; tak przy okazji, Romuś - słyszałeś ? ).
Żegnaj 2016 roku !
Ostatnio zmieniony 2017-01-02, 13:35 przez Dobromił, łącznie zmieniany 8 razy.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Dobromił pisze:23 roku mego życia
Piękny wiek - młodość
Szkoda, że używki tak postarzają
Do schroniska, na piwo i do domu... dobrze, że nie trzeba było ratowników wzywać!
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:dobrze, że nie trzeba było ratowników wzywać!
Byliśmy w trzech a nie w osiemdziesięciu
sprocket73 pisze:Szkoda, że używki tak postarzają
Myślisz, że co niektórzy na tym Forum maja z tym problemy ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Dobromił pisze:Myślisz, że co niektórzy na tym Forum maja z tym problemy ?
może tak być, że ktoś ma problem z czymś... ale to można próbować leczyć
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Ładne fotomontaże. Szczególnie dostojnie prezentują się na nich Kieżmarskie. Śniegu w wyższych partiach już całkiem sporo.
Tak patrzę na to foto:
i przypomina mi się kilka sytuacji, gdy po świeżym opadzie śniegu podczas zimowego wejścia na Kieżmary mroził mi krew w żyłach ten uroczy odcinek pod szczytem. Choć śniegi uwielbiam, to jednak przejście granią przez Małego Kieżmarskiego jest po świeżym opadzie dużo mniej emocjonujące.
Ps. Tak z innej "brochy", to widzę w górach pewną "dobra zmianę" od momentu kiedy ostatnio łazikowałeś ze mną po Taterkach
JEST BIAŁO, a śnieg i góry z każdym dniem tej dobrej zmiany są jeszcze bielsze i cały czas bieleją heh
Tak patrzę na to foto:
i przypomina mi się kilka sytuacji, gdy po świeżym opadzie śniegu podczas zimowego wejścia na Kieżmary mroził mi krew w żyłach ten uroczy odcinek pod szczytem. Choć śniegi uwielbiam, to jednak przejście granią przez Małego Kieżmarskiego jest po świeżym opadzie dużo mniej emocjonujące.
Ps. Tak z innej "brochy", to widzę w górach pewną "dobra zmianę" od momentu kiedy ostatnio łazikowałeś ze mną po Taterkach
JEST BIAŁO, a śnieg i góry z każdym dniem tej dobrej zmiany są jeszcze bielsze i cały czas bieleją heh
Paula pisze:Ps. Tak z innej "brochy", to widzę w górach pewną "dobra zmianę" od momentu kiedy ostatnio łazikowałeś ze mną po Taterkach
JEST BIAŁO, a śnieg i góry z każdym dniem tej dobrej zmiany są jeszcze bielsze i cały czas bieleją heh
Powinnaś podziękować za to Rządowi Pani Rzecznik Rządu. I zauważ, że ich władza sięga daleko i wysoko - szczyty Tatr Słowackich nie oparły się im.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ożesz, to jest to schronisko i jego okolica co nam tak dolało w zeszłym roku (albo w 2015?).
No to Ci się ładnie zrekompensował ostatni dzień roku za tamtą zlewę
No to Ci się ładnie zrekompensował ostatni dzień roku za tamtą zlewę
Ostatnio zmieniony 2017-01-02, 14:29 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Piotrek pisze:Ożesz, to jest to schronisko i jego okolica co nam tak dolało w zeszłym roku (albo w 2015?).
No to Ci się ładnie zrekompensował ostatni dzień roku za tamtą zlewę
To to.
Planuję tam wrócić latem. W gradobiciu.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
W gradobiciu to chyba pod Jagnięcym wegetowaliśmy.
I piliśmy piwo w piwnicy. Jak imperialistyczna stonka.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Gratki Dobromił za grafomaństwo z nurtem mitomanii. Nie podejrzewam Cię o posiadanie szarych komórek, stąd ta kombinacja rodem ze Starej Baśni, Innego Świata i Harrego Pottera. A całość sprowadza się do tekstów które tylko udają relację górską i stworzone zostały aby sobie jaja zrobić z innej osoby i jej poglądów politycznych, znowu temat górski z polityką mieszasz. Do tego błędy w nazewnictwie i jak widać z fot elementarne pogwałcenia zasad bezpieczeństwa. Do tego piszesz o wyrzucaniu puszek i niedopałków, takich to nie powinni do gór dopuszczać bo robią bydło i śmietnik. Przypuszczam że ta wycieczka nie była pod hasłem Ogólnoświatowego Zlotu Głupków Internetowych, bo to stanowiło by obraze dla jej pozostałych uczestników. Więc nie kumam, po co mieszasz politykę z górami. I dodatkowo rzucasz moim imieniem, łaskawco może swoje podasz? Zresztą wygląda na to, że jesteś zakała miejscowości w której mieszkasz, skoro umyślnie jej nie podałes w profilu....zdjęcia ładne. Tak przy okazji, weź jakieś korki bo nawet deklinacja krótkiego słowa psy Cię przerosła.
Dobromił pisze:Kiedy jedziesz na Ogólnoświatowy Zlot Głupków Internetowych ?
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Wolf pisze:wygląda na to, że jesteś zakała miejscowości w której mieszkasz
...to musiało zaboleć
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości