Do Beskidzkiego Raju
Do Beskidzkiego Raju
Po wielu zachętach znajomych oraz mojej pani gospodyni, w końcu postanowiłem, że z samego rana wyruszę by zobaczyć te rekomendowane cudo, które przez trzy lata było wznoszone na chwałę okolicy.
Zatem co postanowiono czas realizować. Zegarek ustawiony na godz. 4:30, ale zwlokłem się kilka minut później. Potem na szybko kawa oraz małe śniadanie i czas wyruszyć w drogę. Z kwatery na Bańdurach do skrzyżowania szlaków w Stryszawie trzeba dojść ok 2 km.
Niemniej kilka minut po 5-tej, już wychodziłem z tymczasowego lokum. Po drodze od czasu do czasu ustrzeliłem jakąś fotkę.
Trasa - (Szlak niebieski): Stryszawa Kotliki - Ićkowa - Kwakowa - Surzynówka - Janiki - Kubasówka - Sucha Beskidzka - (szlak czarny) - Bańdury.
To w drogę.
Więcej jak zwykle tu: http://szlakiibezdroza.blogspot.com/2013/09/do-beskidzkiego-raju.html
Zatem co postanowiono czas realizować. Zegarek ustawiony na godz. 4:30, ale zwlokłem się kilka minut później. Potem na szybko kawa oraz małe śniadanie i czas wyruszyć w drogę. Z kwatery na Bańdurach do skrzyżowania szlaków w Stryszawie trzeba dojść ok 2 km.
Niemniej kilka minut po 5-tej, już wychodziłem z tymczasowego lokum. Po drodze od czasu do czasu ustrzeliłem jakąś fotkę.
Trasa - (Szlak niebieski): Stryszawa Kotliki - Ićkowa - Kwakowa - Surzynówka - Janiki - Kubasówka - Sucha Beskidzka - (szlak czarny) - Bańdury.
To w drogę.
Więcej jak zwykle tu: http://szlakiibezdroza.blogspot.com/2013/09/do-beskidzkiego-raju.html
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kris_61, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiolcia pisze:Ostatnio też eksploruję te okolice, o Beskidzki Koszmar też zahaczyłam, ale nawet zdjęcia nie zrobiłam. Za to okolice malownicze. Ranną salamandrę ratowałeś? A jeśli byłeś tam wczoraj, to się niemal minęliśmy na Przysłopie.
Byłem ponad tydzień temu, w tę ładną pogodę. Tylko tak się złożyło, że z dużo czasu nie ma i relacja się odwlokła w czasie.
kris_61 pisze:Piotrek pisze:Wygląda na taką nie meczącą a ładną trasę. Ile czasowo wychodzi całość?
Jak dla mnie cala wycieczka bez odpoczynków to ok. 15 km i 4,5 godz. Choć ja nie lubię się spieszyć i wyszło ponad 5h.
O to muszę prześledzić na mapie. Było by dobre na rodzinne hasanie o ile idzie przerobić na jakąś pętlę.
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Tępy Dyszel pisze:Jejku, widzę kris_61, że masz talent do wynajdywania mało uczęszczanych i mniej znanych części Beskidów - szczególnie Makowskiego.
Do tej pory, wydawało mi się, że znam Beskidy. Właśnie, tylko mi się wydawało.
Ps. Zdjęcia bez lub z mniejszą ramką będą jeszcze ładniejsze
To już prawie ostanie oramkowane foty.
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości