To już ostatnia relacja z sierpniowej wyprawy w Góry Stołowe.
Tym razem pojechaliśmy do Pasterki, to malutka wieś (licząca 21 mieszkańców) w samym sercu Gór Stołowych, otoczona 3 stron granicą. Od rana było mgliście, padał też deszcz, ale według prognoz po południu miało się rozpogodzić. Auto zostawiamy obok schroniska PTTK w Pasterce, które otwarto w 1960 r. w budynku po dawnej strażnicy WOP, na końcu wsi. Z obiektu roztacza się piękny widok w kierunku Szczelińców.
Ruszamy niebieskim szlakiem do granicy, potem już wzdłuż niej mijamy słupki graniczne wykute w skale do Machovskiego Krzyża. W altanie spotykamy 2 osoby, z którymi chwilę rozmawiamy o dzisiejszych planach i ogólnie o odwiedzonych górach, oczywiście nie obyło się bez reklamy Gór Opawskich
Stąd wybieramy czerwony szlak, deszcz na szczęście już nie pada, ale zamglenie jest bardzo duże, robi się ciepło. Od Panuv křiž wspinamy się żółtym szlakiem, zaczynają się różnorodne formy skalne a to Wiewiórka, Kwoczka itp. zdobywając Božanovsky Špicak, dalej obok kowadła i wielbłąda wracamy do zielonego szlaku. Teraz nim podążamy, zbaczając na żółty zdobywamy szczyt Koruna z skalnym punktem widokowym. Niestety nic nie widać, a sprawdzając zdjęcia w internecie jest stamtąd niezły widok.
Kontynuujemy wędrówkę żółtą trasą pośród skał, w pewnym momencie odbijamy do Kamiennej Bramy, prezentującej się dość okazale. Tutaj pogoda zmienia się, mgła powoli się rozchodzi, wychodzi słońce. Schodzimy teraz labiryntem skalnym dość stromo, mijamy ujęcia wody pitnej, robi się już bardzo ciepło. Wychodzimy na łąki jesteśmy na pastwiskach Nad Slavnym. Obok szlakowskazu pasie się kilka krów.
Tutaj zmieniamy szlak na kolor czerwony. Teraz maszerujemy po grzbiecie, co chwilę zbaczając w prawo na punkty widokowe, na jednym z nich odpoczywamy. Odwiedzamy też Skalne Grzyby. W pewnym momencie zmieniamy szlak na żółty, który po skałach doprowadza nas na Ovcin, do punktu widokowego Modry Kamień, z niego doskonały widok na miasto Broumov.
Znów wchodzimy na czerwony szlak, ale z racji późnej już godziny decydujemy się wracać. W planach mieliśmy dojść do chaty Hvezda, ale złapała by nas noc na szlaku. Dlatego przy Panovej Vezy zawracamy. Teraz wędrujemy cały czas czerwonym szlakiem, częściowo tak samo jak w tamtą stronę aż do Machovskiego Krzyża, a dalej niebieskim do Pasterki.
Przy schronisku jeszcze chwilę odpoczywamy na łące i robimy zdjęcia z nagrobkiem "Serce pozostawione w Pasterce". Miejsce wieczorem przed zachodem słońca z widokiem na Szczeliniec jest piękne !
To ostatni dzień spędzony na stołowskich szlakach. Niedzielę poświęciliśmy na zobaczenie kościoła w Łężycach, oraz uzdrowisk Kudowy, Dusznik i Polanicy Zdroju. Późnym wieczorem dotarliśmy do Prudnika
ale jak się później okazało to nie ostatnia wyprawa w Góry Stołowe w tym roku !
Kolejna do czeskiego Skalnego Miasta Adrspad i Teplickich skał była we wrześniu !
PEŁNA GALERIA: https://goo.gl/photos/TsFBcsi7f2uqSqYa6
ŚLAD GPS: http://www.navime.pl/trasa/1110993