Czasem warto dać się namówić, czyli jak to zaczyna mi się Be

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
laynn

Czasem warto dać się namówić, czyli jak to zaczyna mi się Be

Postautor: laynn » 2016-09-05, 15:53

Wakacyjny wyjazd na Małą, Wielką Fatrę nie wyszedł, więc mając wyjątkowo wcześnie grafik, rozpoczynam kusić Sokoła Fatrą. A tu zdziwienie, Tomek zaczyna marudzić. Że od dupy strony, że nie chcę pętle zrobić...i rzuca pomysł na Morawski. Na co ja kręcę nosem. No to Sokół mi piszę, jedźmy w okolice Brennej. Co ciekawe, te trasy miałem w planach na ten rok, więc się zgadzam. Dowiaduję się, że nie samym szlakiem będziemy iść. Ekstra myślę, patrzę na prognozy i dupa zbita, pokazują, że akurat niedziela 4tego września ma padać. Ale to prawie dwa tygodnie, więc prognozy zostawiam na sam koniec.
Kilka dni przed wycieczką, wrzucam informację...Odzew nas przerasta :D .
Rano ledwo się zwlekam z łóżka. Potem przejeżdżam się Bursztynową Jedynką i w końcu o 6,30 zostawiamy auto i ruszamy:
Obrazek

Pierwsze widoki:
Obrazek

Na pierwszym postoju, wiemy, że nie celem będzie zrealizować nasze plany (35km), a zobaczyć ciekawe miejsca, poleżeć w trawie. No ja wiem, że forma też nie ta na te trzy dychy:
Obrazek

Pogoda się robi marzenie:
Obrazek

Mijamy pomnik poległych powstańców, Ranczo Brenna i dochodzimy do Schroniska na Błatnej.
Obrazek

Tam jemy pierwsze śniadanie i ruszamy dalej.
Podziwiamy panoramę:
Obrazek

Widać jak wieje, ale jest to wiatr przyjemny:
Obrazek

Kilka lat temu tu już byłem i te drzewa mi się bardzo podobają:
Obrazek

Idąc na Trzy Kopce oglądamy panoramę na Bielsko Białą i dalszą (choć dziś stwierdzamy zgodnie, że żadnych odległych kominów nie będziemy rozszyfrowywać - jest za mgliście), oraz np korzenie:
Obrazek

Następnie zbaczamy ze szlaku poszukując Jaskinię w Stołowie:
Obrazek

"Jednak Kolumbowie mają fajne zajęcie", zdaje się mówić Sokół:
Obrazek

By dotrzeć do ruin schroniska na Trzech Kopcach:
Obrazek

Tu znów schodzimy ze szlaku, by znaleźć drugą jaskinie, Jaskinie w Trzech Kopcach. W tej jaskinie byłem w 2002r. Wtedy był tu gęsty las, teraz...:
Obrazek
jest w około pusto...
Dziś znów wchodzę do niej, choć o wiele krócej jak te kilkanaście lat wcześniej :D :
Obrazek

Po kolejnej przerwie, schodzimy do Chaty Wuja Toma. Ładnie tu, schronisko się rozrasta:
Obrazek

Zjadamy cosik, cosik tam wypijamy i ruszamy czerwonym szlakiem. Usłyszałem, że jest klimatyczny. No jest :)
Obrazek

Mijając Beskid, na Beskidku robimy przerwę, jest upał mi się kleją oczy, toteż kilkuminutową drzemkę zarządzam. Później wchodzimy na Hyrcę:
Obrazek

Ceper znaleźliśmy obiad dla Ciebie :D :
Obrazek

Na szczycie totalnie mokrzy (to ja) i mniej (to Sokół) zagadujemy do starszej Pani. Że my młodzi cali mokrzy, a ona suchutka. Potem chwilę rozmawiamy skąd kto przyszedł, następuje się licytowanie kto miał dłuższą drogę (pani szła z pod Dębowca przez Szyndzielnię, Klimczok - my go ominęliśmy).
Ruszamy dalej razem rozmawiając o górach, życiu, wypłatach...ot takie Polaków rozmowy.
Obrazek

My mówimy, że przed Kotarzem odbijamy obejrzeć pewną halę i potem chcemy zejść do Brennej Starym Groniem, a pani zamierza dojść do Salmopola. Jednak po zejściu na skrót, decydujemy się wrócić, olać Stary Groń i zejść poza szlakowo. Więc doganiamy naszą towarzyszkę, na Kotarzu "podziwiamy" Piknik Bar czy Grill.
Proponujemy podwiezienie do Katowic, na co pani Teresa bodajże, się zgadza. Sokół kusi halą...Jaworową. Ruszamy szlakiem niebieskim gdzie w lesie podziwiamy skałki
Obrazek

Po jaskini na Trzech Kopcach Sokół zadał mi pytanie, czy mi się podoba. Odpowiadam, że jasne!!!, ale dopiero mój rozbłysk oczu po wyjściu na halę zadowala Sokoła.
Jest cudownie!!!!!!!!!!!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Schodzimy dalej poprzez Kotarz i Hołcynę do auta.
Tu wchodziliśmy:
Obrazek

Wracam na 20tą do domu, odwożąc Sokoła, podwożąc panią Teresę. Z panią mówimy sobie, do zobaczenie :) .
Oby.
Muszę podziękować Sokołowi za uparte przekonywanie mnie do Śląskiego. Wiem, że kolejny raz o ile nie pojedziemy razem, to pojadę za jego radami. Dzięki Tomek!

Cepra wiem, że nie ma sensu zapraszać. Pogoda bajka marzenie, w okolicy kilka hoteli spełniających jego wymagania (Orle Gniazdo, Gołebiewski), a on nic...

Przeszliśmy ok 28km podejść ok 1700m i 11 godzin spaceru.
edit dokładnie 23km 1400 m podejść.

link do albumu:
https://photos.app.goo.gl/coerF8SnXbvGSiGg8
Ostatnio zmieniony 2018-12-01, 15:45 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
Mirek

Postautor: Mirek » 2016-09-05, 16:53

Zrobiliśmy kiedyś podobny szlak,plany zakładały też na Kotarz dojść,jednak sił i ochoty starczyło do Chaty wuja Toma.Ale to było dawno i pamiętam że to było w śmingus-dyngus ,strażacy jeżdzili i polewali ludzi z sikawki.Ktoś powinien to pamiętać. :DD
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2016-09-05, 17:07

laynn pisze:Kilka dni przed wycieczką, wrzucam informację...Odzew nas przerasta
Lubię konkrety jak data i trasa. Planowałem BŚ-M, ale pogoda na niedzielę miała być deszczowa... W sobotę było grilowanie na działce ;) W niedzielę rowerówka...
laynn pisze:Ceper znaleźliśmy obiad dla Ciebie
Bardzo lubię muchomory z własnego lasu/przy działce/. Paluszki lizać, gdy żona przyprawi i usmaży ;)
laynn pisze:Ruszamy dalej razem rozmawiając o górach, życiu, wypłatach...ot takie Polaków rozmowy.
Szkoda, że ominęła mnie najważniejsza atrakcja? Byśmy się wszyscy ubawili, a tak to chyba sobie ponarzekaliście ;)
laynn pisze:Przeszliśmy ok 28km podejść ok 1700m i 11 godzin spaceru.
Nie wiem, czy dałbym radę :(
Ostatnio zmieniony 2016-09-05, 17:47 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2016-09-05, 17:23

Ni o w końcu jakieś plany zrealizowane - gratulejszyn :)
Beskid Śląski ładny jest - widokowy. Hala Jaworowa urokliwa.
laynn

Postautor: laynn » 2016-09-05, 20:07

ceper pisze:ale pogoda na niedzielę miała być deszczowa...

No widzisz jak lało?
ceper pisze:a tak to chyba sobie ponarzekaliście

Narzekania nie słyszałem. Gdybyś Ty był, to bym usłyszał, przecież non stop czytam Twoje narzekania :D .
ceper pisze:Nie wiem, czy dałbym radę

Ej Ty żartownisiu...

sprocket73 pisze:Ni o w końcu jakieś plany zrealizowane - gratulejszyn

Dziękuje.
Wczoraj wiał wiatr, te trawy...urokliwa, mało mam schodzonych górskich szlaków, ale ta hala dla mnie to ścisła czołówka!
Mirku a co was tak ściągnęło do ChWT?
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2016-09-05, 20:30

laynn pisze:ceper napisał/a:
ale pogoda na niedzielę miała być deszczowa...

No widzisz jak lało?
Według prognoz z piątku mialo padać. Mi trochę tyłek zmoczyło, bo chciałem zaznać przygody na łonie natury (trochę pchania roweru przez las, potem pola). Wszystko pod kontrolą, gdy zaczął padać poważniej deszcz, zatrzymałem się pod wiatą przystankową 100m metrów od dworku Słupia***. Gdy słyszałem nadciągające pomruki i przebłyski, postanowiłem szybko wrócić do żony, ona boi się burzy ;)
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Mirek

Postautor: Mirek » 2016-09-05, 20:59

laynn co nas sciągneło do ChWT? Banał po prostu tak biegła trasa naszej wędrówki,był tam zaplanowany popas i dalej mieliśmy na Kotarz.Tam też podjęliśmy decyzję o skróceniu trasy i zeszło się do B-Bukowa.Ktoś zaofiarował się śmignąć kilka km na parking po auto,a ten parking był w centrum Brennej na przeciw parku,znający teren wiedzą jak poświęcił się nasz kolega.
laynn

Postautor: laynn » 2016-09-05, 21:03

Aaa myślałem, że jakie napitki...
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-09-05, 21:56

Na Błatniej
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tu gdzieś skrywa się jaskinia w Stołowie...

Obrazek

Otwór mały, brzuch większy. Penetracja jaskini z dystansu.
Obrazek

Obrazek

Podejście na Hyrcę
Obrazek

Obrazek

Na Hyrcy

Obrazek

Obrazek

A tu już Jaworowa w całej okazałości

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zejście
Obrazek

Była jeszcze mniejsza siostra Hali Jaworowej...

Obrazek

Obrazek

Asfalt, woda... czego chcieć więcej?
Obrazek

Koniec pętli...

Obrazek


Było zajebiście.


Mirek, naszą wyprawę z 2009 pamiętam. Nawet mówiłem Laynnowi, ze jak wracaliśmy to mi motor wyjechał i prawie go trzasnąłem. A skończyliśmy wcześniej bo umordował was śnieg i żeście się skusili na parasole!

a w ogóle to zapomniałem dodać, że na Błatniej spotkaliśmy Mysię z rodziną. Taki ten świat mały...
Ostatnio zmieniony 2016-09-05, 22:17 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
laynn

Postautor: laynn » 2016-09-05, 22:07

sokół pisze: Nawet mówiłem Laynnowi, ze jak wracaliśmy to mi motor wyjechał i prawie go trzasnąłem.

Aaa.
Fajne trawy. Mnie wtedy niosło już na euforii, nie miałem głowy do takich kadrów, a właśnie dziś sobie pomyślałem, że trzeba było jednak coś jeszcze wymyślić.
Tego zdjęcia jak się umyłem to się spodziewałem.
Za ten brzuch...to Cię następnym razem... :dev
:D
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-09-05, 22:15

laynn pisze:to Cię następnym razem..


Właśnie o to mi chodziło.

O następny raz.
laynn

Postautor: laynn » 2016-09-05, 22:19

Do Śląskiego mnie zachęciłeś...ciekawe czy z Małym coś zrobisz ;) .
Ale póki co planów żadnych nie mam.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-09-05, 22:23

Małego nie znam na tyle, żeby poprowadzić bez szlaków w jakieś magiczne miejsca. Ale jeszcze kilka pętelek bym ustrugał w okolicach wczorajszych, z miejscami, których na mapie nie ma, bądź też są, ale niewielu chce czytać mapę w odpowiedni sposób.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2016-09-06, 07:10

Sielankowi jesteście :)

Piękne zdjęcia.

P.s. Kolumbowie nie mają fajnie. Oni ciężko pracują.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Mirek

Postautor: Mirek » 2016-09-06, 08:36

Tomek ten śnieg pamiętam,mam bardzo miłe wspomnienia z tej wyprawy.I z tego śniegu ,i z pewnego miejsca gdzie śnieg pod nogami a wiosna wokół ,warto o Chacie wuja Toma wspomnieć. :DD Do końca roku będę wyłączony z wypraw górskich,ale jak wiosna zawita toooo.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości