Pobudka 2.20, wyjazd z Żywca 3.08, wejście na szlak 5.30, pierwsza przerwa ( schronisko ) 7.45. Sztuki trzy, ja najmłodszy. Pogoda dopisała, luda przy schronisku i nad stawami bardzo dużo - jak zawsze bardzo mnie to cieszy.
Kilka zdjęć z okolicy.


heh , mroczną stronę Tatr foci, gdy kapryśna pogoda tatrzańska mu figla psoci (a tak mi się zrymowało)

Paula pisze:I pewnie oszukiwałeś na skrócie dla tragarzy
Piotrek pisze:Mroki momentami jak w Mordorze i Was też akurat szła trójca
Tatrzański urwis pisze:Prawidłowa postawa , ja też tak czyniePaula pisze: nie mam nic przeciwko tatrzańskim zakazom i łamię je wszystkie jak leci..
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości