Spotkajmy się gdzieś na szlaku

Propozycje, zaproszenia i organizacja wspólnych wycieczek i wyjazdów w góry i nie tylko.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2016-04-26, 20:28

_Sokrates_ pisze:A da radę coś tam urobić w weekend? :D


Nooo, mnie też we wrześniu weekendy pasują :P


Weź mi laynn nawet nie mów o skrobaczkach :P Chyba sobie muszę wziąć skrobaczkę na majówkę, żeby tyłek od ziemi rano odrywać :P
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
_Sokrates_
Posty: 1610
Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
Lokalizacja: Białystok

Postautor: _Sokrates_ » 2016-04-26, 20:29

laynn pisze:...no i może niedziela???...


U Norwegów nie wygląda to aż tak źle:
http://www.yr.no/place/Poland/Silesia/W ... /long.html
Wiem, że nic nie wiem.
laynn

Postautor: laynn » 2016-04-26, 20:30

Ness, a ja wylazłem przed szóstą w samej bluzie...auto mi pokazało 0st C.
Brrrr....
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6264
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2016-04-26, 21:55

_Sokrates_ pisze:Może jakaś alkoholizacja w ramach walki z dupówą?

alkoholizacja jest zawsze dobrym pomyslem , niezaleznie od pogody!

laynn pisze:No właśnie zapowiada się dupówa.


dla Albanii prognozy sa ciut lepsze :P wiec moze jakas rakija?
Ostatnio zmieniony 2016-04-26, 21:57 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2016-04-26, 23:11

A ja zapraszam radosną ekipę do Lozanny - do końca tygodnia zapewniam wikt I opierunek.
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
laynn

Postautor: laynn » 2016-04-27, 05:03

buba pisze:wiec moze jakas rakija?

W sumie na jeden dzień to da radę :P
Awatar użytkownika
TNT'omek
Posty: 2517
Rejestracja: 2013-08-14, 16:27
Lokalizacja: Beskid Mały
Kontakt:

Postautor: TNT'omek » 2016-04-28, 18:13

bton1 pisze:A ja zapraszam radosną ekipę do Lozanny - do końca tygodnia zapewniam wikt I opierunek.

Że też dopiero teraz to zauważyłem... :zly
in omnia paratus...
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2016-05-17, 08:35

19-22 maja 2016 będę w Beskidzie Żywieckim, noclegi po kolei Rysianka, Lipowska, Soblówka, plany:
19.05 Węgierska Górka - Żabnica - Prusów - Hala Boracza - Rysianka
20.05 Rysianka - Romanka - Sopotnia - Malorka - Pilsko - Lipowska lub tylko Rysianka - Pilsko - Lipowska
21.05 Lipowska - Zapolanka - Muńcuł - Soblówka
22.05 Soblówka - Hala Rycerzowa - Młada Hora - Rycerka Górna - Rajcza
Bardzo liczę, że uda się zrealizować ten plan, prognozy poprawiają się, więc można się rozglądać czy gdzieś tam nie tuptam w romantycznym składzie ;)
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-05-17, 09:21

Malgo Klapković pisze:20.05 Rysianka - Romanka - Sopotnia - Malorka - Pilsko - Lipowska lub tylko Rysianka - Pilsko - Lipowska


No, jestem pod wrażeniem. Ja bym nie poszedł drugi raz na Pilsko, a Ty widzę się nie patyczkujesz specjalnie.

Bym sobie na Twoim miejscu przemyślał trzeci dzień - zamiast wspinać się na Muńcuł. Leć granicą przez Trzy Kopce, Krawców, Przełęcz Glinkę i Oszus. Do Soblówki zejdziesz z Przysłopów. :D
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2016-05-17, 10:04

sokół pisze:Ja bym nie poszedł drugi raz na Pilsko

Jakie dwa razy, w każdej z opcji jest tylko raz Pilsko :)
sokół pisze:zamiast wspinać się na Muńcuł. Leć granicą przez Trzy Kopce, Krawców, Przełęcz Glinkę i Oszus. Do Soblówki zejdziesz z Przysłopów

Bardzo dziękuję za ten szlak pięknym lasem, kawałek już szłam na Krawców i nie tego oczekuję od górskich szlaków ;)
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-05-17, 10:22

Malgo Klapković pisze:Jakie dwa razy, w każdej z opcji jest tylko raz Pilsko


A tu? Z Pilska na Lipowską lub tylko Rysiankę. Potem na Pilsko (drugi raz) i wracasz na Lipowską. :lol

Malgo Klapković pisze:Malorka - Pilsko - Lipowska lub tylko Rysianka - Pilsko - Lipowska
:lol
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2016-05-17, 10:32

Malgo Klapković pisze:20.05 Rysianka - Romanka - Sopotnia - Malorka - Pilsko - Lipowska lub tylko Rysianka - Pilsko - Lipowska

sokół, chyba czegoś nie rozumiesz, z Rysianki schodzimy przez Romankę do Sopotni i stamtąd ciśniemy do góry albo nie idziemy na Romankę tylko ciśniemy Trzema Kopcami na Pilsko i z powrotem tylko, że do Lipowskiej.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8478
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2016-05-17, 10:37

Malgo Klapković pisze:sokół, chyba czegoś nie rozumiesz, z Rysianki schodzimy przez Romankę do Sopotni i stamtąd ciśniemy do góry albo nie idziemy na Romankę tylko ciśniemy Trzema Kopcami na Pilsko i z powrotem tylko, że do Lipowskiej.

tej drugiej opcji też za bardzo nie rozumiem, bo de facto będzie się wam powtarzał cały odcinek, poza krótkim Lipowska-Romanka, który zrobicie dzień wcześniej :o-o
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2016-05-17, 11:00

Na Pilsko warto iść kilka razy, może raz uda się zgubić ;)
Malgo rozważa (np. przy złej pogodzie) wejście na Pilsko i powrót tą samą drogą. Jednak zimowy spacer ma więcej uroku niż wiosenny.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2016-05-17, 11:21

Nie wiem, najwyraźniej piszę niezrozumiale, bo ta długa opcja (przez Sopotnią) nie zawiera żadnych powtórzeń, z Sopotni przecież pójdziemy do Przysłopu i przez Malorkę na Pilsko, jedyne powtórzenie, to tak jak napisał ceper, gdybyśmy szli w dupówie na Pilsko. Mamy gpsa, więc nie zgubimy się raczej (chyba, że celowo) ;) a Pilsko to nasz must have na tym wyjeździe :) krótszej opcji niestety nie ma niż w tę i na zad, ale jestem przekonana, że pykniemy to przez Sopotnią.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości