Czegoś nie zrozumiałeś?_Sokrates_ pisze:bluejeans pisze:natomiast Twoja ignorancja w zakresie prawa, i - co dużo poważniejsze w skutkach - (błędne) przekonanie o posiadanej wiedzy, jest dla państwa szkodliwe bardzo.
Poproszę o konkrety.
a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
Cytujesz mi fragment wyroku TK, który wyjęty z kontekstu całości, ma zupełnie inne znaczenie.
Żeby to było bardziej zrozumiałe, na prostym przykładzie matematycznym przytoczony przez Ciebie cytat wygląda tak: 2 + 2 = 0
podczas gdy całe zdanie wygląda tak: 2 + 2 = 0 + 4
Dwie rzeczy:
I znów polecam fachową lekturę na temat, jak ważną rolę w prawie pełnią zdania odrębne.
2) "ja się tam nie znam" - to szczere wyznanie w niczym Cię nie tłumaczy (bo ktoś, kto się nie zna, nie zna się na własne życzenie), ale jednak wiele wyjaśnia.
Wyobraź sobie teraz, że wpadam do górskich wątków i piszę:
"Po górach można chodzić w obuwiu marki Hanzel" (pierwsze lepsze, jakie znalazłam w necie i wydały mi się dobre)
"Ponadto wychodząc w góry, każdy musi się zaopatrzyć w raki, liny, czekan i powinien mieć odpowiednio dobre, nieprzemakalne ubranie".
Pomyśl, jakie wnioski byś wyciągnął, czytając podobne herezje... i nie dziw się moim wnioskom, po przeczytaniu tych paru Twoich komentarzy, odnoszących się do prawa.
Co do dalszej części konkretów, o które prosisz, nie jesteś jedynym dyletantem w zakresie prawa (to zupełnie normalne, nie tylko w Polsce), ale:
1) trudno mi zrozumieć, jak możesz nie znając istoty prawa, a uważając się za osobę inteligentną, wypowiadać swoje przekonania z tak niezachwianą pewnością (właściwą tylko głupcom, którzy nie mają świadomości, jak rozległy jest obszar wiedzy, której nie posiadają, bo generalnie nie mają nawet pojęcia, że sam ten obszar w ogóle istnieje), i to nie w formie własnych opinii, i nawet nie sprawdzając ich prawdziwości, najbezpieczniej u źródła.
2) rozumiem, że wielu ma swoich politycznych idoli, czy tam polityków, którym ufa bardziej, niż innym, ale! pomyśl, do czego prowadzi bezgraniczne, bezrefleksyjne zaufanie do polityków i zamiast działać, jak element pośredni, który zainfekowany wirusem, przesyła go dalej (w tym wypadku bezmyślnie przekleja cytaty z zaufanych sobie portali, aplikuje i utrwala je kolejnym, nieznającym się na prawie ludziom, którzy 100 razy - a obecnie to już chyba jeden raz w Polsce wystarczy - powtórzone kłamstwo traktują, jak najpewniejszą i najprawdziwszą prawdę. Potem te zasłyszane, przeczytane najprawdziwsze prawdy przesyłają i powtarzają kolejnym, i kolejnym, i kolejnym... a potem podczas wyborów, z tą najprawdziwszą prawdą idą głosować...
Kurwa mać.
Ufaj sobie komu chcesz, ale przynajmniej sprawdzaj aplikowane Ci treści, zanim puścisz je dalej w obieg. Naprawdę byłabym wdzięczna, bo też żyję w tym kraju i w dużej mierze zależę od większości.
Żeby to było bardziej zrozumiałe, na prostym przykładzie matematycznym przytoczony przez Ciebie cytat wygląda tak: 2 + 2 = 0
podczas gdy całe zdanie wygląda tak: 2 + 2 = 0 + 4
Skoro twierdzisz, że opinia uczestnika rozprawy nie ma wielkiego znaczenia, to oczywiście nie wiesz, kim jest i jak ważną rolę pełni uczestnik w takiej sprawie. (polecam poczytać fachową lekturę)._Sokrates_ pisze:Opinie Prokuratora Generalnego czy przedstawicieli sejmu nie mają w powyższej sprawie wielkiego znaczenia.
Szkoda, że nie wyłuszczyłeś sedna tej wypowiedzi, cytując tylko jej fragment. Rozumiem, że tylko ten fragment zacytowały media, z których spijasz jedynie słuszną prawdę, bo zapewne nie przyszło Ci do głowy, żeby odnaleźć i przestudiować całość samemu. Domyślam się, że mogło to być dla Ciebie trudne, mnie też łatwo nie było._Sokrates_ pisze:Trybunał wypowiedział się dość jednoznacznie
Dwie rzeczy:
1) "zdania odrębne są gówno warte" - trudno to zakwalifikować do kłamstwa, bo kłamstwo zakłada, że wypowiadający się wie, jaka jest prawda, a to by było przejawem jakiegoś procesu myślowego. Zatem nie jest to kłamstwo, ale - gdyby to ująć w języku odpowiednio dobrze zrozumiałym dla Ciebie - zwykłe pitolenie._Sokrates_ pisze:Ja tam się nie znam ale ostatnio większość mediów trąbiło, że zdania odrębne są gówno warte
I znów polecam fachową lekturę na temat, jak ważną rolę w prawie pełnią zdania odrębne.
2) "ja się tam nie znam" - to szczere wyznanie w niczym Cię nie tłumaczy (bo ktoś, kto się nie zna, nie zna się na własne życzenie), ale jednak wiele wyjaśnia.
Wyobraź sobie teraz, że wpadam do górskich wątków i piszę:
"Po górach można chodzić w obuwiu marki Hanzel" (pierwsze lepsze, jakie znalazłam w necie i wydały mi się dobre)
"Ponadto wychodząc w góry, każdy musi się zaopatrzyć w raki, liny, czekan i powinien mieć odpowiednio dobre, nieprzemakalne ubranie".
Pomyśl, jakie wnioski byś wyciągnął, czytając podobne herezje... i nie dziw się moim wnioskom, po przeczytaniu tych paru Twoich komentarzy, odnoszących się do prawa.
Liczy się wyrok trybunału, ale: w całości i bez "tylko"._Sokrates_ pisze:bo liczy się tylko wyrok Trybunału
Co do dalszej części konkretów, o które prosisz, nie jesteś jedynym dyletantem w zakresie prawa (to zupełnie normalne, nie tylko w Polsce), ale:
1) trudno mi zrozumieć, jak możesz nie znając istoty prawa, a uważając się za osobę inteligentną, wypowiadać swoje przekonania z tak niezachwianą pewnością (właściwą tylko głupcom, którzy nie mają świadomości, jak rozległy jest obszar wiedzy, której nie posiadają, bo generalnie nie mają nawet pojęcia, że sam ten obszar w ogóle istnieje), i to nie w formie własnych opinii, i nawet nie sprawdzając ich prawdziwości, najbezpieczniej u źródła.
2) rozumiem, że wielu ma swoich politycznych idoli, czy tam polityków, którym ufa bardziej, niż innym, ale! pomyśl, do czego prowadzi bezgraniczne, bezrefleksyjne zaufanie do polityków i zamiast działać, jak element pośredni, który zainfekowany wirusem, przesyła go dalej (w tym wypadku bezmyślnie przekleja cytaty z zaufanych sobie portali, aplikuje i utrwala je kolejnym, nieznającym się na prawie ludziom, którzy 100 razy - a obecnie to już chyba jeden raz w Polsce wystarczy - powtórzone kłamstwo traktują, jak najpewniejszą i najprawdziwszą prawdę. Potem te zasłyszane, przeczytane najprawdziwsze prawdy przesyłają i powtarzają kolejnym, i kolejnym, i kolejnym... a potem podczas wyborów, z tą najprawdziwszą prawdą idą głosować...
Kurwa mać.
Ufaj sobie komu chcesz, ale przynajmniej sprawdzaj aplikowane Ci treści, zanim puścisz je dalej w obieg. Naprawdę byłabym wdzięczna, bo też żyję w tym kraju i w dużej mierze zależę od większości.
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
bluejeans pisze:1. Stanowisko KK, czy nawet samych katolików, w sprawie aborcji nie ma żadnego znaczenia w kontekście stanowienia prawa w demokratycznym państwie świeckim.
Katolicy mogą stosować się do swoich religijnych zasad, jednak nie mają żadnego prawa narzucania tych zasad niekatolikom.
Jeśli katolicy uważają, że nie należy zezwalać na aborcję w jakimkolwiek przypadku, to niech te nakazy/zakazy stosują, nikt im nie broni, ale w obrębie własnej chrześcijańskiej społeczności.
Tzn. nie powinni się przeciwstawiać kanibalom którzy pożerają innych kanibali albo samych katolików?
Bo to prawo mniejszości ? I pedofilom też nie powinni się przeciwstawiać ?
Katolicy mają różne prawa, prawo np. do obrony własnych małoletnich córek przed gwałtem ze strony lesbijek.
Ps.
Bluejeans zajmij się prawami kobiet wykorzystywanych w porno biznesie bądź domach publicznych.
Do tej pory ani jedna feministka nie zająknęła się w tym temacie.
Ostatnio zmieniony 2016-04-15, 14:10 przez telefon 110, łącznie zmieniany 1 raz.
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
bluejeans pisze:Cytujesz mi fragment wyroku TK, który wyjęty z kontekstu całości, ma zupełnie inne znaczenie.
Poproszę o cytaty z tegoż wyroku, które zaprzeczają słowom zacytowanym przeze mnie.
Żeby było to bardziej zrozumiał: na prostym przykładzie...
Jeśli w treści wyroku jest napisane: "(...)Oskarżony z okrzykiem "Jebać Żydów" rzucił w synagogę świńskim ryjem(...)" nie możesz twierdzić, że sąd zawyrokował "Jebać Żydów". Mam nadzieje, że jakoś to intelektualnie przetrawisz.
bluejeans pisze:Skoro twierdzisz, że opinia uczestnika rozprawy nie ma wielkiego znaczenia, to oczywiście nie wiesz, kim jest i jak ważną rolę pełni uczestnik w takiej sprawie. (polecam poczytać fachową lekturę).
Opinie uczestników mogą mnie interesować o ile mają istotny wpływ na wyrok. Wyrok jest jednoznaczny.
bluejeans pisze:Szkoda, że nie wyłuszczyłeś sedna tej wypowiedzi, cytując tylko jej fragment.
Czekam (ponownie) zatem na fragment, który by udowodnił moją manipulację.
bluejeans pisze:1) "zdania odrębne są gówno warte" - trudno to zakwalifikować do kłamstwa, bo kłamstwo zakłada, że wypowiadający się wie, jaka jest prawda, a to by było przejawem jakiegoś procesu myślowego.
I dalsze tym podobne bzdury...
Na takie żenujące zagrywki erystyczne oczywiście reagować nie będę.
Wszak już Schopenhauer pisał, że osoba je stosująca ma świadomość, że broni przegranej sprawy. Nie ma więc sensu kopać leżącego
Wiem, że nic nie wiem.
Fragment, którego się domagasz, oczywiście już zacytowałam, gratuluję uważnego czytania.
Z mojego doświadczenia zdobytego na portalach górskich (dokładnie dwóch, ale na obu rzecz ma się dokładnie tak samo) wynika, że jeśli na portalu górskim (bo to jednak niekoniecznie dotyczy innych tematycznych portali) raz ktoś nie zrozumie wyjaśnień, to już nie zrozumie (bo najprawdopodobniej nie o zrozumienie mu się rozchodzi).
Nie masz pojęcia, ile od chwili nabycia tej wiedzy, zaoszczędziłam czasu.
(tu pozdrawiam również Visiona;)
Z mojego doświadczenia zdobytego na portalach górskich (dokładnie dwóch, ale na obu rzecz ma się dokładnie tak samo) wynika, że jeśli na portalu górskim (bo to jednak niekoniecznie dotyczy innych tematycznych portali) raz ktoś nie zrozumie wyjaśnień, to już nie zrozumie (bo najprawdopodobniej nie o zrozumienie mu się rozchodzi).
Nie masz pojęcia, ile od chwili nabycia tej wiedzy, zaoszczędziłam czasu.
(tu pozdrawiam również Visiona;)
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
Czy Finowie to już homoseksualiści ?
Skoro ich nie interesuje los dzieci.
http://pikio.pl/burza-w-internecie-woko ... 3-latkami/
Skoro ich nie interesuje los dzieci.
http://pikio.pl/burza-w-internecie-woko ... 3-latkami/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości