Przed kolejnym wyjazdem do Szkocji (już za pięć dni !) czas nadrobić zaległości z tamtego roku. W sierpniowy długi weekend znów zawitaliśmy do ojczyzny Rob Roya. Tym razem z ambitnym celem, by zdobyć Bena Nevisa.
Początkowo pogoda nie zwiastowała nam sukcesu i wymusiła zmianę podróżniczych planów. W końcu jednak Szkocja pokazała, na co ją stać, a cały wyjazd upłynął pod znakiem gór i zamków.
Relacja tu: http://dwagroszki.pl/p_ANG_szkocja.htm
Jeśli ktoś chce zobaczyć tylko trasę na Bena Nevisa, niech kliknie od razu w czwarty dzień.
Ben Nevis. Gdzie ta grań?
Ben Nevis. Gdzie ta grań?
Ostatnio zmieniony 2016-03-19, 21:23 przez Wiolcia, łącznie zmieniany 2 razy.
Ze wzgórza schodzimy na nabrzeże. Klimat w Oban rzeczywiście musi być surowy, skoro nawet słupy mają tu włóczkowe okrycia!
Oooo slupy w sweterkach! widzialam dwa razy w Polsce drzewo w sweterku ale slupa jeszcze nie! Wogole bardzo mi sie podoba takie przystrajanie roznych rzeczy w wloczkowe kolorowe ubranka! Ponoc na zachodzie jest tego wiecej, acz w relacjach z wedrowek rzadko sie przewija ten motyw...
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Od zawsze marzy mi się widok fiordów w Norwegii, od jakiegoś czasu zachodnia Irlandia, a od dziś Szkocja. To połączenie górskich szczytów, z jeziorami, morzem i jeszcze zamki do tego!
No trochę podobne, a wcześniejsze dni mi trochę Bieszczady nad Soliną przypominają.
Piotrek pisze:bardzo mi przypominają nasze T.Zachodnie
No trochę podobne, a wcześniejsze dni mi trochę Bieszczady nad Soliną przypominają.
buba pisze:Ze wzgórza schodzimy na nabrzeże. Klimat w Oban rzeczywiście musi być surowy, skoro nawet słupy mają tu włóczkowe okrycia!
Oooo slupy w sweterkach! widzialam dwa razy w Polsce drzewo w sweterku ale slupa jeszcze nie! Wogole bardzo mi sie podoba takie przystrajanie roznych rzeczy w wloczkowe kolorowe ubranka! Ponoc na zachodzie jest tego wiecej, acz w relacjach z wedrowek rzadko sie przewija ten motyw...
Ciekawe, czy to jednostkowa inicjatywa, czy też takie przystrajanie ma głębsze znaczenie?
Mam jeszcze taki "ubrany" słupek:
Piotrek pisze:Śliczne te góry, bardzo mi przypominają nasze T.Zachodnie, choć wydają się być bardziej tajemnicze, bezludne (ale to może kwestia pogody, zdjęć).
No i kamienne murki, które zawsze bardzo mi się podobają
Na Bena Nevisa wchodziło dużo osób, ale wybierały one szlak kucykowy, z którego my szybko zeszliśmy. A że na wierzchołku byliśmy dość późno, nie było już wielu ludzi, choć podobno na ten szczyt walą tłumy. Ale gór w Szkocji jest tyle, że podejrzewam, iż można znaleźć całkiem odosobnione zakątki.
laynn pisze:Od zawsze marzy mi się widok fiordów w Norwegii, od jakiegoś czasu zachodnia Irlandia, a od dziś Szkocja. To połączenie górskich szczytów, z jeziorami, morzem i jeszcze zamki do tego!Piotrek pisze:bardzo mi przypominają nasze T.Zachodnie
No trochę podobne, a wcześniejsze dni mi trochę Bieszczady nad Soliną przypominają.
Fiordy jak najbardziej! Za to Irlandia ostatnio jakoś mi się odwidziała. Może dlatego, że w pewien sposób jest podobna do Wielkiej Brytanii, a "taka zielona" jest tylko w piosence, a w naturze przez parę miesięcy i to nie wszędzie? Widziałam ostatnio zdjęcia z Irlandii z pewnego rejonu, z teraz - szaro, buro, pusto, koszmarnie. W sumie już niedługo przyjdzie mi sprawdzić, jaka jest w istocie ta Irlandia, ale na wiele nie liczę. Za to latem pewnie będzie spoko. A Ciebie czemu ciągnie?
Wiolcia pisze:A Ciebie czemu ciągnie?
Ot czemu:
http://navtur.pl/place/show/1451,moherowe-klify
jakiś czas temu dzięcki córze naoglądałem się fajnych filmów przyrodniczych na 1ce o 6.30 i w jednym z tych odcinków je zobaczyłem...no i o ile póki co nie myślę o zwiedzaniu miejsc poza granicami Pl, to z czasem kilka miejsc, które chcę zobaczyć jest. Te klify to jedno z kilku miejsc. Tak jak lofoty zobaczone w relacji Joli.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości