Czy to jest do zrobienia??? /Beskid Wyspowy/
Czy to jest do zrobienia??? /Beskid Wyspowy/
Drodzy Forumowicze.... w ramach pomocy akcji - jedziemy olać moczem kolejne szczyty....
tak sobie planujemy po cichu z kolegą L. i taka opcja się pojawiła, tratata niech no się ktoś mądry wypowie, czy to się da zrobić za dwa tygodnie, albo w ogóle, zależy nam na "petli" - ta się wydaje ciekawa.
Bo my jesteśmy z wyspowego ciemniaki totalne, wiec nie wiem, czy się porywamy z motyką na słońce...
ewentualnie prosimy o jakieś inne propozycje, ale jakieś godne, a nie wejść na Luboń i zejść z powrotem.
Oto nasza pętla...
http://mapa-turystyczna.pl/route?q=903n ... ,872n,903n
tak sobie planujemy po cichu z kolegą L. i taka opcja się pojawiła, tratata niech no się ktoś mądry wypowie, czy to się da zrobić za dwa tygodnie, albo w ogóle, zależy nam na "petli" - ta się wydaje ciekawa.
Bo my jesteśmy z wyspowego ciemniaki totalne, wiec nie wiem, czy się porywamy z motyką na słońce...
ewentualnie prosimy o jakieś inne propozycje, ale jakieś godne, a nie wejść na Luboń i zejść z powrotem.
Oto nasza pętla...
http://mapa-turystyczna.pl/route?q=903n ... ,872n,903n
Ostatnio zmieniony 2016-02-24, 15:49 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
Pewnie do zrobienia, ale dużo tego trochę Skoro już chcecie Ćwilin i Mogielicę, to nie lepiej byłoby spróbować sobie trochę skrócić i zostawić samochód w Łętowym, stamtąd na Jasień i Mogielicę do Jurkowa, na Ćwilin, a później zejść tą trasą (wiem, że rowerową ), gdzie prowadzi droga różańcowa i zejść z powrotem do Łętowego? Macie wtedy zaliczony i Ćwilin, i Jasień, i Mogielicę, ale oszczędzacie trochę w czasie i w nogach
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Da radę od wschodu do zachodu słońca w okolicach przesilenia letniego, zaś dla RobertJ noc świętojańska może okazać się zbyt długa, więc zrobi fotki wieży na Mogielicy w aureoli
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Pudelek pisze:podsunąłem mi pomysł z całkiem fajną trasę na lato Ale że nie jestem masochistą, to można to podzielić na dwa dni z noclegiem w bazie
Podobną trasę robiłam z koleżanką w dwa dni tylko zaczynałyśmy z Tymbarku i szły przez Łopień a potem spały w basie.
Latem na bazie jest bardzo fajnie.
A trasa dla hardkorów do zrobienia w jeden dzień.
Bardzo fajną górką jest Ogorzała, jest całkiem z boku i mało chodzona a przyjemna.
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Do zrobienia z palcem w dupie . Pamiętasz Sokole jak zrobiliśmy 50-tkę w Beskidzie Śląskim? Wyszło mi wtedy jakieś 7,5 godziny .
Ostatnio zmieniony 2016-02-24, 19:58 przez Tatrzański urwis, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości