Beskid Śląski - podejście nr ... ( ? )

Propozycje, zaproszenia i organizacja wspólnych wycieczek i wyjazdów w góry i nie tylko.
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2015-11-20, 09:04

Jak dla mnie lepszy styczeń niż 20 grudnia. Pewniejszy.
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-11-20, 10:13

weekend przed świętami... boję się, że Ukochana każe mi sprzątać :(
lepiej styczeń
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-11-20, 11:39

20.12 to ja mam tradycyjne " bacowanie z bigosem " w jakimś szałasie, więc dla mnie ten termin odpada.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-11-20, 11:51

sprocket73 pisze:weekend przed świętami... boję się, że Ukochana każe mi sprzątać :(
Weź Ukrainkę, za stówę zrobi wszystko :)
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-11-20, 11:58

ceper pisze:Weź Ukrainkę, za stówę zrobi wszystko

dzięki za radę, jednak pozostanę przy Ukochanej
mądra żona, to prawdziwy skarb :)
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-11-20, 12:08

Głodnemu chleb na myśli, Ukrainka miała tylko posprzątać ;)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-11-20, 12:21

Vlado pisze:Głodnemu chleb na myśli, Ukrainka miała tylko posprzątać

nie sądzę, żeby Ukochana takie coś łyknęła
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-11-20, 12:22

Vlado, widać, słychać i czuć, że jesteś ze stolicy. Firmy sprzątające zatrudniają ... Ukrainki, bo kto by się parał taką pracą. Z własnymi środkami chemicznymi przychodzi na 5-6 godzin /80-100 zł/ i odkurzy, poprzeciera kurze, umyje okna, wszystko ma błyszczeć, poprasuje koszule...
Może nie wychowałem najlepiej syna, ale jemu się nie opłaca/nie chce/ sprzątać. Raz w miesiącu woli sięgnąć po telefon :)
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-11-20, 12:35

Ceper, naprawdę dzięki za cenne porady.
Mimo wszystko pozostanę przy Ukochanej i wspólnym sprzątaniu mieszkania wtedy, kiedy ona takie czynności zarządzi :)
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-11-20, 12:40

sprocket73, wydawało mi się, że pracujesz w banku. Pierwsza dewiza: czas to pieniądz, a nie można marnować pieniądza na "gorszy pieniądz". Gratuluję, czasem romantyzm wspólnego sprzątania wart jest każdych pieniędzy, ale z żoną to przerabialiśmy ćwierć wieku temu :)
Teraz preferujemy inne inspiracje /bodźce/ :)
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-11-20, 12:55

W moim przypadku wspólne sprzątanie to nie romantyzm, tylko proza życia.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-11-20, 13:13

No i ładnie posprzątaliśmy ... temat zlotu.
Jak już jesteśmy przy temacie porządków domowych, to z roślin polecam kaktusiki: dość ładne i mało absorbujące - wystarczy je podlać intensywnie raz w miesiącu /może to robić też Ukrainka/ :)

Edit: nie miałem na myśli Kaktusa i Kaktusiątka, lecz rośliny doniczkowe :)
Ostatnio zmieniony 2015-11-20, 13:17 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-11-20, 13:44

Dzięki za kolejne cenne porady, jesteś super gość :)
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-11-22, 18:10

No dobra, ale co z tym zlotem ?
Ja właśnie wróciłam z innego "zlotu", który się odbywał w "Chatce na Magórach" i było to doskonałe miejsce na tego typu imprezę.

Przynajmniej nikomu nie przeszkadzaliśmy i żadnej poruty nie było.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2015-11-22, 18:21

U mnie styczeń by pewnie wchodził w grę, bo w grudniu mam kilka harcerskich wyjazdów w weekendy w związku ze światełkiem pokoju i wigilią :|
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości