Królowa jest tylko jedna - Łomnica

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-11-09, 12:46

Vlado pisze:W takim razie domagam się powrotu busów na drogę do Morskiego Oka!


Dwa kursy rano, dwa kursy wieczorem. Jestem za.

Jak zdrówko ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Leszek Tatry
Posty: 226
Rejestracja: 2014-11-17, 19:46

Postautor: Leszek Tatry » 2015-11-09, 12:47

Vlado pisze:W górach, w krajach, w których można legalnie się rozbijać bez ograniczeń, namiotów zobaczysz jak na lekarstwo, schroniska za to są pełne;)

Wszystko zależy od atrakcyjności miejsca i zasobności portfela :) Ja miałem okazję być na Mont Blanc wtedy, kiedy jeszcze można było a przynajmniej nikt jeszcze nie egzekwował zakazu rozbijania namiotów na Gouterze. Zarówno tam jak i niżej na Tete Rousse było mnóstwo namiotów. Nocowali w nich tylko Polacy, Rosjanie, Słowacy i Czesi. Niemcy, Francuzi, Austriacy nocowali w schronisku. Im po prostu nie opłaca się targać ze sobą namiotów i jedzenia bo dla nich nocleg w schronisku i wyżywienie tam kupowane to niewielki wydatek. Dla nas natomiast jest to majątek.
Ostatnio zmieniony 2015-11-09, 12:48 przez Leszek Tatry, łącznie zmieniany 2 razy.
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)

https://www.facebook.com/leszek.tatry
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-11-09, 12:48

Leszek Tatry pisze:Dla nas natomiast jest to majątek.


A czy dla "nas" majątkiem jest koszt noclegu w tatrzańskim schronisku ? Przy np uldze na kartę PTTK.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2015-11-09, 12:50

Dobromił pisze:Uważaj ! panda jest na Twym tropie !
Strach się bać :rol .
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-11-09, 12:51

Dobromił pisze:Jak zdrówko ?

A dziękuję, bardzo dobrze;)

Basia Z. pisze:Sorry, za dosłowność, ale już sobie wyobrażam strażników TPN goniących za turystami i sprawdzających czy ktoś nie narobił w kosówce.

Sam bym kapował na obsrywaczy :D

Ostatnio widziałem czterech debili chowających się przed tłumami za tablicą.
Do tojek przy Wodogrzmotach było jakieś 300 metrów...
Awatar użytkownika
Leszek Tatry
Posty: 226
Rejestracja: 2014-11-17, 19:46

Postautor: Leszek Tatry » 2015-11-09, 12:54

Zależy w jakim :) Na Sk nie masz zniżek a nocleg w schronisku za 23 euro (Zbojnicka Chata) to już duży wydatek. Dolicz do tego coś do jedzenia ;) O Śląskim Domu w Wielickiej nie wspomnę. Tygodniowy wyjazd w Tatry w tym układzie kosztowałby majątek ;)
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)



https://www.facebook.com/leszek.tatry
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-11-09, 13:01

Leszek Tatry pisze:Zależy w jakim :) Na Sk nie masz zniżek a nocleg w schronisku za 23 euro (Zbojnicka Chata) to już duży wydatek. Dolicz do tego coś do jedzenia ;) O Śląskim Domu w Wielickiej nie wspomnę. Tygodniowy wyjazd w Tatry w tym układzie kosztowałby majątek ;)


Nikt nie mówił, że turystyka ma być lekka, tania i przyjemna ;) Nalezy mieć świadomość na co się porywamy :D Może czasami warto odłożyć na nocleg a nie kupować każdy nowy strój turystyczny, "bo trzeba" ? ;)

P.s. Urwis - twórca najbardziej poczytnego tematu w historii :D
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2015-11-09, 13:13

Basia Z. pisze:Sorry, za dosłowność, ale już sobie wyobrażam strażników TPN goniących za turystami i sprawdzających czy ktoś nie narobił w kosówce.


A dlaczego nie ?
W końcu za to im płacą.
Awatar użytkownika
ŚlepyPaweł
Posty: 38
Rejestracja: 2015-09-23, 10:06
Lokalizacja: Pasmo Łososińskie

Postautor: ŚlepyPaweł » 2015-11-09, 13:14

Vlado pisze:Sam bym kapował na obsrywaczy :D

Ostatnio widziałem czterech debili chowających się przed tłumami za tablicą.
Do tojek przy Wodogrzmotach było jakieś 300 metrów...


Tu ocena w tej sprawie jest jedyna, ale co zrobić gdy się jest na takiej np Małej Wysokiej, a sprawa okaże się bardzo pilna... no trzeba gdzieś poszukać jakiegoś rozkosznego gaju kosówkowego lub przyjaznego kamulca za którym możemy się schować :fajka
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-11-09, 13:20

Dobromił pisze: Może czasami warto odłożyć na nocleg

Ale Ty chyba nie uważasz, że ktoś wybiera namiot, bo go nie stać na schronisko? :D

ŚlepyPaweł pisze:ale co zrobić gdy się jest na takiej np Małej Wysokiej, a sprawa okaże się bardzo pilna...

Czarny worek, pojemnik i do plecaka;)
Po psach na osiedlach, też kiedyś nikt nie sprzątał ;)
Ostatnio zmieniony 2015-11-09, 13:35 przez Vlado, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Leszek Tatry
Posty: 226
Rejestracja: 2014-11-17, 19:46

Postautor: Leszek Tatry » 2015-11-09, 13:23

Dobromił pisze:Nikt nie mówił, że turystyka ma być lekka, tania i przyjemna ;) Nalezy mieć świadomość na co się porywamy :D Może czasami warto odłożyć na nocleg a nie kupować każdy nowy strój turystyczny, "bo trzeba" ? ;)

Ja to wiem, ale pokazuje, że noclegi na SK nie są tanie a Polak jak wiadomo potrafi... i będzie zawsze kombinował jak oszczędzić :)
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)



https://www.facebook.com/leszek.tatry
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-11-09, 13:27

Vlado pisze:
Dobromił pisze: Może czasami warto odłożyć na nocleg

Ale Ty chyba nie uważasz, że ktoś wybiera namiot, bo go nie stać na schronisko? :D


Kto wie, kto wie ... Czytywałem kiedys pewnego internetowego debila, Prezesa74, który bełkotał coś w stylu : "50 groszy za wrzątek ! ? :o-o będę spał w namiocie !" :D
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Leszek Tatry
Posty: 226
Rejestracja: 2014-11-17, 19:46

Postautor: Leszek Tatry » 2015-11-09, 13:54

To ja się przyznam, że mnie nie było stać na nocleg w Śląskim Domu w Dolinie Wielickiej, więc po zejściu ze Staroleśnego udałem się na nocleg do koliby w Batyżowieckiej :P
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)



https://www.facebook.com/leszek.tatry
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-11-09, 14:00

Nie jestem dobrym ambasadorem namiotów, bo za często wybieram schroniska;)
Ale za dobry namiot trzeba wybulić z 30 noclegów w schronisku i więcej. Choć kiedyś za jeden całkiem w porządku dałem 20zł :D
Na szczęście są jeszcze wiaty i utulnie, więc turystyka może być naprawdę tania, choć dobrze mieć wybór a nie przymus;)
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6264
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-11-09, 14:23

Jedno jest czy kogos na cos stac, a drugie to chec wywalania kasy w bloto, na cos czego sie nie potrzebuje i nie lubi. (to raczej kwestia ideologiczna a nie finansowa- tak jak np. ateisci niechetnie placa haracze na kosciol). Mnie wkurza jak musze placic za swiezo wyremontowany pokoj i wypasna lazienke, a jest to cos co mi wrecz przeszkadza na wyjezdzie i wedlug mnie psuje gory. Gdybym miala tyle samo wybulic za chatynke z dymiacym piecem i siennikami to nie ma problemu- bym przynajmniej miala poczucie dobrze zainwestowanych pieniedzy i swojej cegielki w promowaniu czegos fajnego. To jest jeden z kilku powodow dlaczego nie jezdze w Tatry- brak miejsc na fajny, normalny nocleg, bez uzerania sie z jakimis typami co ich szczuja na turystow zeby weszyli miedzy skalami czy ktos sie nie dopuscil zbrodni zdrzemniecia w fajnym miejscu... A jak zaplace mandat to tez ta moja kasa pojdzie na jakies gowno w stylu nowe schodki z relacji urwisa...

Vlado pisze:Po psach na osiedlach, też kiedyś nikt nie sprzątał ;)


a teraz niby sprzata? :o-o :o-o :o-o miasta sa przeciez obsrane do potegi- duzo bardziej niz kiedys bo teraz chyba wieksza moda na pieski przyszla... Duzo czesciej wdeptuje w psie odchody w miescie niz w ludzkie w gorach...
Ostatnio zmieniony 2015-11-09, 14:33 przez buba, łącznie zmieniany 6 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości