Chyba u króla .Vlado pisze: u królowej to można być co najwyżej na audiencji
Królowa jest tylko jedna - Łomnica
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
- Leszek Tatry
- Posty: 226
- Rejestracja: 2014-11-17, 19:46
Tatrzański urwis pisze: Chodzi o atak terrorystyczny czy coś podobnego?
Chodzi o jakąkolwiek sytuację wymagająca zejścia. Na szczycie są budynki więc np. pożar w budynku, który uniemożliwia ewakuację kolejką. Awaria kolejki. Może też być zagrożenie terrorystyczne. Cokolwiek
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)
https://www.facebook.com/leszek.tatry
https://www.facebook.com/leszek.tatry
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Rozumiem co kieruje ludzmi ktorzy sa przeciwnikami opisywania takich biwakow czy przejsc- ale smutne i wkurzajace jest to ze wogole jest taki problem. No i takie ocenzurowane relacje traca swoje 90% atrakcyjnosci... Ja tez wiele swoich relacji z tego samego powodu musze cenzurowac-choc nie dotycza Tatr...
A co do zelastwa- ja bym zdjela w Tatrach wszystkie lancuchy, klamry, obicia, wycofala istnienie topru ,zdjela wszystkie zakazy i zwolnila polujacych na turystow z mandatami Wtedy by mozna opisywac do woli swoje przygody a i bylyby one duzo ciekawsze!
juz ci pisalam ze cie lubie?
A co do zelastwa- ja bym zdjela w Tatrach wszystkie lancuchy, klamry, obicia, wycofala istnienie topru ,zdjela wszystkie zakazy i zwolnila polujacych na turystow z mandatami Wtedy by mozna opisywac do woli swoje przygody a i bylyby one duzo ciekawsze!
Tatrzański urwis pisze:Co do przepisów Tanap-u to uważam że góry są dla ludzi i nie powinny być objęte głupimi zakazami takimi jak biwakowanie w Tatrach czy wchodzenie na poza szlakowe szczyty , (...). Według mnie przepisy są po to żeby je łamać i dalej będę to radośnie robił
juz ci pisalam ze cie lubie?
Ostatnio zmieniony 2015-11-07, 22:38 przez buba, łącznie zmieniany 6 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Tylko jak by w Tatrach znieśli przepisy...to ja Cię pierdzielę.
Polowa by nie poszla jakby nie bylo sztucznych ulatwien -wygodnych lancuchow i bryczek na morskie oko, polowa z tych co by poszla by spadla. Inni moze by sie bali jakby sie rozeszlo ze trasy niewygodne i nie mozna zadzwonic po darmowy helikopter.
A takie rozne urwisy co nie maja instynktu samozachowawczego ale za to maja szczescie by lazily i pisaly ciekawe relacje
Ostatnio zmieniony 2015-11-07, 22:50 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
A dziękuję Wiolu .Wiolcia pisze:Ładne zdjęcia, Urwisie.
Wtedy na szczyt można byłoby wyjść tylko z własną asekuracją albo ryzykować na ,,żywca,, , nie polecam tej drugiej opcji .buba pisze: ja bym zdjela w Tatrach wszystkie lancuchy, klamry, obicia,
Tutaj przesadziłaś droga Bubo , Topr był , jest i musi być , są gwarancją bezpieczeństwa dla zwykłych turystów jak i dla taterników .buba pisze: wycofala istnienie topru
Niektóre bym zostawił .buba pisze:zdjela wszystkie zakazy
Masz u mnie browara .buba pisze:zwolnila polujacych na turystow z mandatami
Pewnie tak .buba pisze:Wtedy by mozna opisywac do woli swoje przygody a i bylyby one duzo ciekawsze!
Ano gdzieś tam chyba pisałaś .buba pisze:juz ci pisalam ze cie lubie?
- Leszek Tatry
- Posty: 226
- Rejestracja: 2014-11-17, 19:46
Ja uważam, że nie na wszystkie szczyty powinny prowadzić szlaki i jeżeli chodzi np o Gerlach to moim zdaniem nie powinno być tam szlaku bo magia najwyższego przyciągałyby również tych, którzy tam iść nie powinni. Powinny być natomiast bardziej liberalne przepisy i każdy kto czuje się na siłach i ma umiejętności i sprzęt powinien mieć dostęp do szczytów pozaszlakowych. Zwykły turysta i tak tam nie pójdzie bo nie będzie wiedział jak skoro nie ma szlaku. Co do biwakowania to ciężki temat. Sam sypiałem w kolibie. Z drugiej strony gdyby każdy mógł rozbijać namiot to latem chyba nie byłoby się gdzie ruszyć w tych bardziej popularnych miejscach
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)
https://www.facebook.com/leszek.tatry
https://www.facebook.com/leszek.tatry
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
W sumie to nie ma tam oficjalnego szlaku Leszku tylko nieznakowana ścieżka .Leszek Tatry pisze: jeżeli chodzi np o Gerlach to moim zdaniem nie powinno być tam szlaku
Ostatnio jak zszedłem z Łomnicy i byłem już na przełęczy to podeszło do mnie kilku turystów i pytało się jakie są warunki w drodze na szczyt i czy są jakieś kopczyki z kamieni coby nie pobłądzili .Leszek Tatry pisze: Zwykły turysta i tak tam nie pójdzie bo nie będzie wiedział jak skoro nie ma szlaku.
Bez przesady Leszku , wysoko w Tatrach nie biwakuje aż tylu ludzi żeby był z tym problem nawet gdyby można było rozbić namiot , przeciętny turysta tego nie robi .Leszek Tatry pisze: to latem chyba nie byłoby się gdzie ruszyć w tych bardziej popularnych miejscach
- Leszek Tatry
- Posty: 226
- Rejestracja: 2014-11-17, 19:46
Wiem, że na Gerlach nie ma szlaku. Miałem na myśli ewentualne poprowadzenie tam szlaku. Gdyby taki był to zrobiłyby się tam drugie Rysy z tym, że ilość wypadków byłaby dużo większa.
Łomnica to trochę inny temat bo tam jak ktoś wjedzie wyciągiem na przełęcz to ma szczyt na wyciągnięcie ręki. Żeby wejść np na Ganek czy Staroleśny to trzeba już pokombinować.
Co do biwakowania to miałem na myśli okolice np Morskiego Oka w sezonie letnim. Wyobrażasz sobie ten base camp pod Rysami
Łomnica to trochę inny temat bo tam jak ktoś wjedzie wyciągiem na przełęcz to ma szczyt na wyciągnięcie ręki. Żeby wejść np na Ganek czy Staroleśny to trzeba już pokombinować.
Co do biwakowania to miałem na myśli okolice np Morskiego Oka w sezonie letnim. Wyobrażasz sobie ten base camp pod Rysami
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)
https://www.facebook.com/leszek.tatry
https://www.facebook.com/leszek.tatry
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Dużo bardziej większa .Leszek Tatry pisze: Miałem na myśli ewentualne poprowadzenie tam szlaku. Gdyby taki był to zrobiłyby się tam drugie Rysy z tym, że ilość wypadków byłaby dużo większa.
Ja wiedziałem jak to ma mniej więcej wyglądać i jak mam iść tyle że ktoś mniej doświadczony mógłby zacząć kombinować i zrobić sobie krzywdę .Leszek Tatry pisze:Łomnica to trochę inny temat bo tam jak ktoś wjedzie wyciągiem na przełęcz to ma szczyt na wyciągnięcie ręki.
To byłby ciekawy widok .Leszek Tatry pisze: Wyobrażasz sobie ten base camp pod Rysami
- Leszek Tatry
- Posty: 226
- Rejestracja: 2014-11-17, 19:46
Z Łomnickiej Przełęczy Łomnica wydaje się bardzo blisko i łatwo dostępna dla kogoś kto tam wjechał wyciągiem. Sam widziałem jak koleś widząc że my schodzimy z Łomnicy ruszył w stronę szczytu. Jak daleko zaszedł to nie wiem ale nie był na pewno przygotowany na to aby tam iść. Zobaczył, że ktoś schodzi i pewnie pomyślał że skory my stamtąd schodzimy to znaczy że tam da się wejść. Trochę podobny efekt jest ze Świnicą z Kasprowego. Bliskość szczytu sprawia, że wiele osób nieprzygotowanych na górskie wędrówki wjeżdża tam kolejką i widząc że Świnica jest tak blisko idzie tam chociaż nie miała takiego planu. Różnica jest taka, że tam jest szlak a na Łomnicę nie ma. Ludzie zawsze będą kombinować
A wracając do biwakowania to ja mimo zakazu widziałem kiedyś 3 namioty nad Czarnym Stawem pod Rysami. Jak szedłem na Gerlach to nocowałem w kolibie w Dolinie Batyżowieckiej. Oprócz mnie nocowało tam wtedy jeszcze 6 osób. Tak więc mimo zakazu jest trochę chętnych do biwakowania. Gdyby nie było zakazu to byłoby ich więcej. Przynajmniej w tych bardziej popularnych miejscach. Ja też chciałbym mieć możliwość legalnego biwakowania w Tatrach ale zdaję sobie sprawę, że jest to temat bardziej złożony.
A wracając do biwakowania to ja mimo zakazu widziałem kiedyś 3 namioty nad Czarnym Stawem pod Rysami. Jak szedłem na Gerlach to nocowałem w kolibie w Dolinie Batyżowieckiej. Oprócz mnie nocowało tam wtedy jeszcze 6 osób. Tak więc mimo zakazu jest trochę chętnych do biwakowania. Gdyby nie było zakazu to byłoby ich więcej. Przynajmniej w tych bardziej popularnych miejscach. Ja też chciałbym mieć możliwość legalnego biwakowania w Tatrach ale zdaję sobie sprawę, że jest to temat bardziej złożony.
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)
https://www.facebook.com/leszek.tatry
https://www.facebook.com/leszek.tatry
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości