To znaczy byłam w komisji odpytującej w terenie na egzaminie wewnętrznym dla kandydatów na przewodników.
"Nasi" kursanci otrzymali w sobotę zadanie dotarcia do Groty Komonieckiego, moja grupka szła od Targoszowa przez polanę Suwory i na trasie, przy ścieżce przyrodniczej, już bardzo blisko grzbietu i głównego szlaku czerwonego napotkaliśmy bardzo ciekawą kapliczkę.
Kapliczka była pełna niezwykłych gadżetów - pieniędzy, zegarków. Był też termometr.
Jak zrzucę z karty wstawię tu zdjęcia (niestety niezbyt udane, bo lało).
Poszukiwania w Internecie wykazują tylko kapliczki na dole w Targoszowie (też ładne).
Czy może ktoś wie co to za kapliczka i jaka jest jej historia ?
