50
50
Dobry.
Pisząc skrótowo:
- dwa dni w Tatrach
- Bielskich i Wysokich ( słowackich i polskich )
- dwa schroniska w Wysokich
- dwa niedźwiedzie
- dwa szczyty
- trzy wodoryje
- sporo stawów
- były też przełęcze
- od dwóch do sześciu osób
- zima, wiosna, lato, jesień
- wczesny lód i śnieg od tak plus minus 2000 m
- wg urządzeń elektronicznych i wg Nyki i wg czegoś tam jeszcze wyszło 50 km turystyki pieszej w dwa dni.
Ogólnie fajne dni turystycznie.
Pisząc skrótowo:
- dwa dni w Tatrach
- Bielskich i Wysokich ( słowackich i polskich )
- dwa schroniska w Wysokich
- dwa niedźwiedzie
- dwa szczyty
- trzy wodoryje
- sporo stawów
- były też przełęcze
- od dwóch do sześciu osób
- zima, wiosna, lato, jesień
- wczesny lód i śnieg od tak plus minus 2000 m
- wg urządzeń elektronicznych i wg Nyki i wg czegoś tam jeszcze wyszło 50 km turystyki pieszej w dwa dni.
Ogólnie fajne dni turystycznie.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Pierwszego dnia zwiedziliśmy Tatry Bielskie i Wysokie. Można by rzec : na granicy. Początek w Tatrzańskiej Jaworzynie, z grobem księcia Christiana za rogiem. On dalej czuwa nad swymi włościami. Kozice drżyjcie.
Idziemy sobie, mijamy odbicie do Doliny Szerokiej, po lewicy przelewa sie potok, a nad nim leniwie leży murań. wyglądający z tego miejsca jak kiosk okrętu podwodnego. Czyli morskie tradycje Austro - Węgier dalej są kultywuowane na Slowacji. Docieramy do rozdwojenia szlaku ... i pierwszy pech - remont wiaty.
A tyle juz metrów mieliśmy w dwunastu nogach
Pokonując zmęczenie przekroczylismy most i ruszylismy ku Koperszadom. Zadnim.
Idziemy sobie, mijamy odbicie do Doliny Szerokiej, po lewicy przelewa sie potok, a nad nim leniwie leży murań. wyglądający z tego miejsca jak kiosk okrętu podwodnego. Czyli morskie tradycje Austro - Węgier dalej są kultywuowane na Slowacji. Docieramy do rozdwojenia szlaku ... i pierwszy pech - remont wiaty.
A tyle juz metrów mieliśmy w dwunastu nogach
Pokonując zmęczenie przekroczylismy most i ruszylismy ku Koperszadom. Zadnim.
Ostatnio zmieniony 2015-10-01, 13:23 przez Dobromił, łącznie zmieniany 2 razy.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Jak widać na ostatniej milusiej fotce - dotarliśmy na Przełęcz pod Kopą. Wiedzący twierdzą, że to granica między Tatrami Bielskimi i Wysokimi. Wierzę im na słowo. Byłem tam wcześniej trzy razy i widzialem piekne widoki. Zresztą maszerując Doliną Zadnich Koperszadów ku przełeczy też można podziwiać okoliczne obiekty - na lewo Bielskie, na prawo Wysokie, a dołem Wisła płynie. Tego dnia obiekty się ukryły. Ale na samej Przełęczy widoki się pojawiły. Świeżo obielone Tatry Wysokie. I to bardzo wysokie - Łomnica, Durny, Kieżamrskie, Wielka Kopa Królowa i inne.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- ŚlepyPaweł
- Posty: 38
- Rejestracja: 2015-09-23, 10:06
- Lokalizacja: Pasmo Łososińskie
Bardzo ładna trasa i chyba mało uczęszczana. Dreptałem nią swego czasu na Jagnięcy Szczyt i pierwszych ludków spotkałem dopiero właśnie na Przełęczy pod Kopą. Powiem szczerze jakoś dziwnie się wtedy zmachałem. Aha nie wiem czy dobrze pamiętam, ale w pewnym momencie jak wychodziłem z lasu to stała taka figura miśka - to chyba na tej trasie.
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Tatrzański urwis pisze: na szubienice z nim!
"Wisi bydlak, wisi,
i skrzypi na wietrze ..."
To jedźmy dalej.
Raz za czas chmury się oddalały ( nasuwa mi się tutaj pewien cytat z Sapkowskiego ale zamilknę ) i pokazywały sie wyżej wymienione góry oraz dalsza grań Tatr Bielskich. Oto one.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Dobromił pisze:wyszło 50 km turystyki pieszej w dwa dni
WON
Dobromił pisze:Jak widać na ostatniej milusiej fotce - dotarliśmy na Przełęcz pod Kopą.
Nie przemęczałeś się, wszakże podejście na przełęcz pod Kopą od strony Tatrzańskiej Jaworzyny, można zaliczyć do jednych z najbardziej ,,lajtowych" w Tatrach.
Słusznie się nie przemęczałeś, bo jak powszechnie wiadomo, swoje lata już masz.
Dobromił pisze:a dołem Wisła płynie. Tego dnia obiekty się ukryły. Ale na samej Przełęczy widoki się pojawiły. Świeżo obielone Tatry Wysokie. I to bardzo wysokie - Łomnica, Durny, Kieżamrskie, Wielka Kopa Królowa i inne.
Nie wiedziałem, że z Przełęczy pod Kopą, widać Wisłę i Wielką Kopę Królową.
P.S. ,,Mroczne" i ,,groźne" zdjęcia. Pogoda idealna dla mistyków.
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Tępy dyszel pisze:Słusznie się nie przemęczałeś, bo jak powszechnie wiadomo, swoje lata już masz.
Wiem. I za 19 dni poczuję to bardziej. Ale Przełęcz była połową. Nie połówką
Tępy dyszel pisze:Nie wiedziałem, że z Przełęczy pod Kopą, widać Wisłę i Wielką Kopę Królową.
Ucz sie. Nie samym Mosorczykiem i Kamilem topograf tatrzański żyje
Tępy dyszel pisze:P.S. ,,Mroczne" i ,,groźne" zdjęcia. Pogoda idealna dla mistyków.
Na tym polega piękno turystyki.
Piotrek pisze:Mrok jak widać nie tylko muzyczny tej porze roku się pojawił
Marzy mi się koncert zespołu Candlemass w takiej scenerii.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości