Prawie jak Chorwacja, tylko blisko i tanio.
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Prawie jak Chorwacja, tylko blisko i tanio.
W tym roku urlop mamy niestandardowy. Plany wyjazdowe w ostatniej chwili się pozmieniały i wylądowaliśmy na wczasach krajowych, które dzięki rekordowym upałom w zasadzie były dość podobne do naszych dotychczasowych wypraw w kraje południowe.
Jeżeli ktoś chciałby dowiedzieć się gdzie pojechać, żeby poczuć się jak w Chorwacji, zapraszam do obejrzenia i przeczytania fotorelacji
Jeżeli ktoś chciałby dowiedzieć się gdzie pojechać, żeby poczuć się jak w Chorwacji, zapraszam do obejrzenia i przeczytania fotorelacji
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
na zdjęciach nawet ładnie to wygląda, lecz ja bym za nic nie wybrał się na tak długie wczasy do Polski - mam jej dość na co dzień to już jednak zdecydowanie wolę przeskoczyć magiczną granicę do Czech albo Słowacji - również blisko i tanio, a atrakcji więcej
co do zakazu fotografowania w kościele to nie sądziłem, że jeszcze w Polsce gdzieś to występuje, w dodatku w kościele z UNESCO. W żadnym innym drewnianym kościele się z tym nie spotkałem... już wiem, które miejsce należy omijać!
co do zakazu fotografowania w kościele to nie sądziłem, że jeszcze w Polsce gdzieś to występuje, w dodatku w kościele z UNESCO. W żadnym innym drewnianym kościele się z tym nie spotkałem... już wiem, które miejsce należy omijać!
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Pudelek pisze:co do zakazu fotografowania w kościele to nie sądziłem, że jeszcze w Polsce gdzieś to występuje, w dodatku w kościele z UNESCO.
Tu jednak jest i bardzo pilnują. Powody są ekonomiczne... w środku można po 1 zł nabyć widokówki z ładnymi zdjęciami z wnętrza. Cóż, można się na to obrazić, ale po co się denerwować
Pudelek pisze:za nic nie wybrał się na tak długie wczasy do Polski - mam jej dość na co dzień
Dawno nie byłem tak długo w Polsce na wczasach stacjonarnych - 8 dni. Praktycznie nie pamiętam kiedy, pewnie jeszcze z rodzicami z 25 lat temu. Ale teraz bardzo mi się podobało. Potrzebowałem totalnej laby, żeby leżeć i nic nie robić. Oczywiście aby Polsce można było tak spędzać czas musi się trafić w pogodę, ale trafiliśmy.
Pudelek pisze:zdecydowanie wolę przeskoczyć magiczną granicę do Czech albo Słowacji
Przecież wiesz, ze też bardzo mi się tam podoba. Wraca pogoda, więc jutro wyskoczymy gdzieś jeszcze na końcówkę urlopu
Dobromił pisze:Bardzo ładne zdjęcie z rewolwerowcami - krową i piesem
Wg mnie to zdjęcie ma w sobie COŚ
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:Cóż, można się na to obrazić, ale po co się denerwować
powiem szczerze - ładną pocztówkę to mogą sobie w d... wsadzić To tak jakbym chciał kupić loda, a ci by mi pokazali jego rysunek
Nie lubię być traktowany jak idiota, więc takich miejsc unikam. Tym bardziej, że pojadę do innych drewnianych kościołów i tam zaspokoję swoją ambicję fotograficzną
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Wiadomo, własna fotka jest fajniejsza niż najlepsza pocztówka.
A podobno niedawno Unia debatowała nad jakimś prawem, że nawet z zewnątrz nie można robić zdjęć obiektów publicznych bez zakupu licencji. Tylko chyba nie przeszło. Szkoda, mieliby co ścigać
A podobno niedawno Unia debatowała nad jakimś prawem, że nawet z zewnątrz nie można robić zdjęć obiektów publicznych bez zakupu licencji. Tylko chyba nie przeszło. Szkoda, mieliby co ścigać
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:A podobno niedawno Unia debatowała nad jakimś prawem, że nawet z zewnątrz nie można robić zdjęć obiektów publicznych bez zakupu licencji.
tak się tworzą plotki
chodziło o zaostrzenie prawa autorskiego na wzór np. francuski czy rumuński - czyli tam gdzie nie minęło 70 lat od śmierci autora tam prawo autorskie obowiązuje nawet w przypadku obiektów ogólnodostępnych. Kościoły drewniane są nieco starsze, więc nie wchodzą w grę A i zdjęcia oczywiście można by robić nadal, tylko nie można by ich wykorzystywać do celów komercyjnych.
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Widzę jesteś w temacie.
Jestem pewny, że czytałem, że nie wolno byłoby zamieszczać takich zdjęć na FB, czy WikipediaCommons. To nie jest użycie komercyjne, czy się mylę?
Jestem pewny, że czytałem, że nie wolno byłoby zamieszczać takich zdjęć na FB, czy WikipediaCommons. To nie jest użycie komercyjne, czy się mylę?
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:Jestem pewny, że czytałem, że nie wolno byłoby zamieszczać takich zdjęć na FB, czy WikipediaCommons. To nie jest użycie komercyjne, czy się mylę?
no nie wolno by było, gdyż zdjęcia z fejsika mogą być wykorzystane komercyjnie przez FB, a zdjęcia z Wikipedii przez każdą osobę, która ma na to ochotę w dowolnym celu. Tyle, że nadal chodzi o obiekty, do których nie wygasły prawa autorskie, a nie wszystkie jak leci...
sprocket73 pisze:Widzę jesteś w temacie.
robiąc zdjęcia i publikując je muszę być w temacie
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Pudelek pisze:chodzi o obiekty, do których nie wygasły prawa autorskie
i tam pisali o czymś takim jak oświetlenie Wieży Eiffla i zrekonstruowanym po wojnie Zamku Królewskim... skąd zwykły turysta (jak ja) miałby wiedzieć co można, a czego nie?
moim zdaniem głupi przepis, dobrze, że nie wszedł
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:skąd zwykły turysta (jak ja) miałby wiedzieć co można, a czego nie?
a skąd, jadąc np. na Bałkany, wiesz co można tam robić a co nie, aby nie złamać przepisów?
Jeśli wrzucam na Commons zdjęcia z krajów, gdzie są ograniczenia, to zwyczajnie sprawdzam datę śmierci autora. Skoro taki Zamek Królewski rozpoczęto odbudowywać w latach 70. XX wieku to raczej wszystko wiadomo Tutaj jednak sytuacja była bardziej skomplikowana, bo nie wszyscy uznawali autora rekonstrukcji za tego "właściwego" autora budynku...
sprocket73 pisze:moim zdaniem głupi przepis, dobrze, że nie wszedł
oczywiście, że głupi ale w wielu krajach funkcjonuje, a ludzie nawet nie zdają sobie z tego sprawy, że jadąc do krajów bałtyckich, Bułgarii, Włoch, Francji itp. łamią miejscowe prawo...
Świetne wakacje, ten kościółek w Dębnie wielokrotnie chodził mi po głowie, jako obiekt do sesji fotograficznej, bo widziałem go wiele razy na zdjęciach i tak jakoś mi się spodobał. I nawet byłem tam dwukrotnie na zewnątrz za dnia, ale jakoś nigdy nie umiałem tam fajnego zdjęcia zrobić, bo zawsze coś mi w kadrze nie pasowało, to jakiś płot, to coś innego. Nad Przełom Białki też własnie miałem się wybrać w celach fotograficznych, no i mam nadzieję, że w końcu przyjdzie na to pora.
Szkoda tylko tego Lubania, bo też planowałem tam wschód i zachód słońca z widokiem na Tatry, połączonym z noclegiem i ogniskiem pod szczytem, no ale teraz to nie wiadomo czy za niedługo to będzie jeszcze tam możliwe, więc mogę nie zdążyć.
No i fajna tania kwaterka, dzięki za reklamę.
Szkoda tylko tego Lubania, bo też planowałem tam wschód i zachód słońca z widokiem na Tatry, połączonym z noclegiem i ogniskiem pod szczytem, no ale teraz to nie wiadomo czy za niedługo to będzie jeszcze tam możliwe, więc mogę nie zdążyć.
No i fajna tania kwaterka, dzięki za reklamę.
Taaaa.. w tym roku to faktycznie Polska robila za cieple kraje! Dwa tygodnie temu pisala do mnie kolezanka ze siedzi na plazy w Grecji i jest 22 stopnie i wieje. Wiec jej odpisalam ze ja siedze nad jeziorem w Jelczu i bije pod 40 stopni : Troche byla zla... :
Ta rzeka Białka przypomina troche moj ukochany Wiar!
Prawie jak nasze sudeckie kamieniolomy!
Cos w tym jest ze faceci maja normalniejsze podejscie do mody slubnej
Mam troche podobnie ale z ta roznica ze moja "magiczna granica" lezy na wschodzie a nie na poludniu
Ta rzeka Białka przypomina troche moj ukochany Wiar!
Prawie jak nasze sudeckie kamieniolomy!
Cos w tym jest ze faceci maja normalniejsze podejscie do mody slubnej
Pudelek pisze:lecz ja bym za nic nie wybrał się na tak długie wczasy do Polski - mam jej dość na co dzień to już jednak zdecydowanie wolę przeskoczyć magiczną granicę do Czech albo Słowacji - również blisko i tanio, a atrakcji więcej
Mam troche podobnie ale z ta roznica ze moja "magiczna granica" lezy na wschodzie a nie na poludniu
Ostatnio zmieniony 2015-08-19, 13:36 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości