nes_ska pisze:ale było mi tak smutno, że nie zostałam na dłużej, bo czułam, że strasznie potrzebuję mojej rodziny!
Moje kobiety uciekły przed upałami w góry, tam chłodniej, ale jak słysze, że córa na pytanie gdzie jest tata, rozkłada ręce w geście "nie ma" (niedługo pierwszy roczek) to też mam ochotę olać wszystko i do nich jechać. Tyle, że praca, auto zepsute (jutro ma być zrobione)...