Takie ciekawostki ze świata.

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-07-10, 14:21

Vision pisze:Nie napisałem, że się nie da, ale są to raczej wyjątki i przeważnie są te sklepy które już są na rynku bardzo długo i nie trudno to zauważyć, że na miejscu starych prywatnych sklepów powstały żabki i inne sieciówki, a nowych prywatnych się już prawie nie otwiera, bo nowe powstają już praktycznie tylko sieciówki.


Ja się z tym zgadzam.
Trzeba po prostu kupować w polskich sklepach i polskie produkty, które są bardzo dobre, co też właśnie robię.
Vision

Postautor: Vision » 2015-07-10, 14:25

No też tak staram się robić, wg mnie to jedyna metoda, żeby to się nam jeszcze ostało jakiś czas. :) Chociaż wydaje mi się, że to jednak państwo powinno promować to co nasze i w ten sposób się rozwijać, a robią wręcz odwrotnie.

Nie dawno u mnie na osiedlu zamknęli następny, prowadzony był jakieś 20 lat, aż w końcu właścicielka poszła na emeryturę, ale przez tyle lat się z tego utrzymywała i całkiem nieźle jej szło, zważywszy na to, że 300 metrów obok otwarli hipermarket 15 lat temu. Moja mama pytała ją czemu jej dzieci nie chcą tego prowadzić, albo czemu tego nikt dalej przejąc nie chce, to na odchodne powiedziała tyle, że nie miałaby sumienia kogoś w to pakować w dzisiejszych czasach i woli to zamknąć, a lokal sprzedać. Minęło 3 miesiące. Przedwczoraj otwarli tam ABC.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6262
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-07-10, 14:48

Basia Z. pisze:
Vision pisze:Nie napisałem, że się nie da, ale są to raczej wyjątki i przeważnie są te sklepy które już są na rynku bardzo długo i nie trudno to zauważyć, że na miejscu starych prywatnych sklepów powstały żabki i inne sieciówki, a nowych prywatnych się już prawie nie otwiera, bo nowe powstają już praktycznie tylko sieciówki.


Ja się z tym zgadzam.
Trzeba po prostu kupować w polskich sklepach i polskie produkty, które są bardzo dobre, co też właśnie robię.


ja sie staram wiekszosc zarcia kupowac na targu!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Mirek

Postautor: Mirek » 2015-07-10, 14:54

Cholera to wychodzi że nie jestem patriotą,w Aldic robię zakupy. :haha
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-07-10, 15:37

Mirek pisze:Cholera to wychodzi że nie jestem patriotą
A kto na Śląsku nim jest, tylko ta autonomia i RAŚ...
Pudelek jest tego najlepszym przykładem, ale on z dziada-pradziada podobno Hanys (nie wykluczam, ale i nie potwierdzam, że to Wandal - należałoby sprawdzić drzewo genealogiczne, a to nie jest wykonalne).

Jedynym bankiem polskim w 100% jest Bank Gospodarstwa Krajowego. Do banków spółdzielczych nie mam przekonania, kojarzą mi się z ciemnogrodem, jako ostatnie wprowadziły bankowość internetową (chyba nie wszystkie).
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-07-10, 17:01

ceper pisze:A kto na Śląsku nim jest, tylko ta autonomia i RAŚ...

A to nie tym powinien objawiać się patriotyzm Ślązaków?
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-07-10, 17:14

Może coś "ogórkowego " :)
Każdy kto posiada teleodbiornik i z niego korzysta musi się natknąć na reklamy leków i tzw suplementów diety .Reklam tych jest niesamowita ilość , mają one , jak dla mnie także funkcję edukacyjną .To z nich dowiaduję się o wielu schorzeniach które tkwią w mym ciele oraz o niektórych że w ogóle istnieją np.: zespół niespokojnych nóg.
I mam z tym problem , duży problem.
Do 50 - tki ciut ciut :ops , żyję wg opinii powszechnie głoszonych bardzo niezdrowo : lubię jeść ;jem na pewno niezdrowo - nie zliczam kalorii , nie bilansuje posiłków , czasem jadam nawet w sieci barów szumnie zwanych restauracjami ; czasem i dwie godzinki zaleguję na kanapie z kieliszkiem wina w jednej łapie i pilotem w drugiej :lol ; kładę się spać późno i jak mogę to śpię długo etc etc etc .....
Iiiiiii z całej tej reklamowanej galerii medykamentów czasem używam środków przeciwbólowych , przy czym nie żrę ich jak czekoladki a tylko wtedy gdy jest to konieczne .
Czy moje zachowanie jest normalne :o-o :! :?
Kto kupuje tę całą resztę ? Czy wszyscy gdy im coś tam trochę dolega od razu żrą prochy ?
Pewnie mnie czasem boli wątroba (no o ile ją mam to powinna ) , być może miewam wzdęcia czy zgagę , co do wody w organizmie to nie wiem czy mam jej niedobór czy nadmiar...no raz się topiłem to pewnie miałem nadmiar . na odchudzanie to wiem że jedynym skutecznym jest MŻ oraz ruch , na pamięć skutecznym jest MW i aktywność ...
Kto to wszystko :o-o połyka ?
Zdrówka wszystkim zdrowym :)
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-07-10, 18:35

Krzyś66 pisze:Kto to wszystko :o-o połyka ?

Krzyś ja nie, "izotoników" też nie piję;)
laynn

Postautor: laynn » 2015-07-10, 22:01

Krzyś66 pisze:Pewnie mnie czasem boli wątroba

Wątroba nie boli :D bo nie jest unerwiona. Ot tak się żeś naooglądał reklam :D .
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-07-10, 22:34

Co to jest MW ?

Z resztą się zgadzam, oprócz leku, który niestety muszę zażywać z powodu choroby przewlekłej to nie używam żadnych specyfików. Ale zapisałam się na Facebooku na grupę dotyczącą właśnie tej choroby (Hashimoto, niedoczynność tarczycy z powodu autoagresji), bo myślałam że coś się konkretnego dowiem.
A tam właśnie dyskusje na temat diety, suplementacji itd. itd.

Z tą chorobą nic w zasadzie nie da się zrobić, trzeba brać do końca życia syntetyczny hormon ( w dawce ustalonej indywidualnie przez lekarza ) i poza tym, żyje się całkiem normalnie i można robić wszystko. Jedynie młode kobiety mogą mieć problem z zajściem w ciążę, ale mnie to nie dotyczy, a w swoim czasie w ciążę zaszłam "od pierwszego strzału".

Jak czytam co te dziewczyny tam wypisują, to włos mi się na głowie jeży. A producenci tych wszystkich suplementów żerują po pierwsze na rzeczywistej chorobie, a po drugie na niewiedzy.
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-07-10, 23:02

MW ... tak jak MŻ.
MŻ - mniej żreć , MW - mniej wódki :)
To Vlado w zasadzie powinieneś zanikać :) , bo w myśl powtarzanych teorii i zaleceń , przy tak im wysiłku fizycznym do jakiego czasem zmuszasz swój organizm , to bez izotoników się nie zregenerujesz czyli ... po woli znikasz :D
Layn a nie widziałeś jak w reklamach ludzie na sam widok dobrego jedzenia łapią się jakby za wątrobę , a po zażyciu hepaXu , jakby się odradzali jak feniks jakiś :D Jak to tak często pokazują to musi być prawda , prawda ?
laynn

Postautor: laynn » 2015-07-10, 23:15

Krzyś66 pisze:Jak to tak często pokazują to musi być prawda , prawda ?

No tak. Prawda.
Akurat sam mam chorą wątrobę (WZW B), oraz cukrzycę typu 1 (dwie insuliny ok 6-8iniekcji) i jak czasem obejrzę te reklamy, to... Powinienem już nie żyć, bo nic nie stosuje.
Co ciekawe, na wiosnę powinienem dostać chemię na WZW B, dwa lata temu miałem bilemię 3tys rok temu 4tys a w tym roku poniżej 2tys i mnie ominęło to cholerstwo :D .
Wątroba potrafi się jako jedyny organ sama zregerenować, mam nadzieję, że u mnie to właśnie następuje :) .
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-07-11, 12:34

Krzyś66 pisze:To Vlado w zasadzie powinieneś zanikać :) , bo w myśl powtarzanych teorii i zaleceń...

Muszę to przemyśleć, bo chyba mają rację :D
Zacząłem zanikać, odkąd przestałem rosnąć;)

Grupa najznakomitszych hamerykańskich naukowców dowiodła, że wdychanie powietrza zawsze prowadzi do śmierci.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6262
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-07-13, 12:49

Krzyś66 pisze:Czy wszyscy gdy im coś tam trochę dolega od razu żrą prochy ?


Ale im nie musi nic dolegac... Przychodzi babka, lat okolo 35
- poprosze ibuprom, opakowanie 50 szt , trzy razy.
- a co pania boli?
- nic, ale w telewizji mowili ze to trzeba brac!

I nie jest to sytuacja odosobniona... Dziennie kilkanascie... Co w reklamie to do geby- bo lekarze mowia ze to trzeba brac!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Krzyś66

Postautor: Krzyś66 » 2015-07-13, 15:08

Bubo chyba sobie trochę dworujesz :)
Czy jednak nie :o-o ?

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości