Podlasie - Biebrza - Suwalszczyzna: nowa przygoda

Relacje pozagórskie z Polski.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2015-06-13, 22:41

ceper pisze:Niech ostatnie zdjęcie będzie puentą całego wypadu - miejscowi zachowują się różnie, ale gdzie im do ekipy Pudelka lub tych z klubu dżentelmena...

Ceprze, zdeczka smutne że z całej relacji-a jest co oglądać-zwróciłeś uwagę na ostatnie zdjęcie z głupim żartem i nim oceniasz całość.
No, chyba że znów próbujesz "zaszokować", jednak w tym przypadku wyszło niespecjalnie udanie ;)
Ostatnio zmieniony 2015-06-13, 22:42 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-06-14, 21:01

Piotrek pisze:a ostatnie zdjęcie z głupim żartem


ja tam nie widzę w tym "żarcie" niczego głupiego :D

no dobra, za aparatem był jakiś budynek, chyba urzędniczy i tam kręciły się jakieś babki (mimo, że to sobota była ;)). Podejrzewam, ze one mogły mieć różne zdania :D
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Vision

Postautor: Vision » 2015-06-14, 21:11

Zwykłe zdjęcie, dupy jak dupy, lepsze takie niż miałby by być za ówczesną modą np. w stringach. ;)
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-06-14, 21:15

ale w męskich czy damskich? :zso męskie kiedyś próbowałem, ale zdecydowanie za ciasne :D
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-06-14, 21:17

Pudelek pisze:ja tam nie widzę w tym "żarcie" niczego głupiego
Należało się pochwalić wydmuszkami z przodu, to byłoby się z czego pośmiać ;)
Pomimo fajnej relacji na końcu wyszło dupnie i to wina autora (a może moja?).
Piotrek pisze:znów próbujesz "zaszokować"
Ale kogo i czym? Pierdołami się nie zajmuję, ale wtrąciłem tu swoje 3 grosze...
Ostatnio zmieniony 2015-06-14, 21:18 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6262
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-06-15, 11:26

Pudelek pisze:Wiolcia napisał/a:
I co się stało, że buba nie pojechała na Podlasie!

wolała słony Adriatyk niż wietrzną Biebrzę ;)


No tak wyszlo ze buba w tym sezonie nie moze nosic duzego plecaka (a w maly jak Iza spakowac sie nie potrafi). Nad Adriatykiem nie bylo to konieczne a nad Biebrza i owszem.
Myslalam wprawdzie o dolaczeniu tylko na sam splyw, acz tu nie dopasowal termin wypadajac w sam srodek pomiedzy dwa dlugie wczesniej zaplanowane wyjazdy- Balkany i Ukraine. No i toperz nie mial szans dostac trzech urlopow kolo siebie... Z ktoregos z trzech wyjazdow trzeba bylo wiec zrezygnowac- a latwiej odpuscic wyjazd trzydniowy niz dwu lub trzytygodniowy. Wiec z wielkim bolem serca padlo na podlaski splyw....

Wiolcia pisze:No chyba że nadrobi tę nieobecność w innym terminie :) .


Troche sie to udalo- przynajmniej jesli chodzi o okolice, krajobrazy i otaczajace klimaty- jadac na ukrainskie Polesie mielismy po drodze Roztocze i Lubelszczyzne. Byly wiec poranne mgly na wyspie na Bugu, przygody z pogranicznikami, cerkiewki, drewniane i popegieerowskie wsie. Ale nie bylo ekipy ktora jest podstawowa skladowa podlaskich wyjazdow, wiec zdecydowanie bylo to zupelnie co innego, wiec nie do konca mozna to nazwac "nadrabianiem".

Lubię czytać Wasze (tzn. Twoje i buby) relacje z Podlasia i okolic.


Relacja ze sciany wschodniej oczywiscie bedzie ale nie predko- musze najpierw dotrzec w koncu do domu, a potem ogarnac kilka tysiecy zdjec ;)
Ostatnio zmieniony 2015-06-15, 11:29 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości