Każdy pewnie czytał o tym, jak wyglądały nasze góry dawniej. Każdy wie, jak wyglądają teraz. A zastanawialiście się, co będzie za 100 lat?
Czy będzie jeszcze po czym chodzić? A może turystyka będzie prowadzona wyłącznie przez internet?
Podróże w czasie
Podróże w czasie
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez sokół, łącznie zmieniany 2 razy.
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
Ja myślę, że góry mają się dużo lepiej od tego, co było wcześniej, czyli samowolka, także o ile nie spadnie na nie jakiś meteor, to chyba będzie dobrze.
Kiedyś mi się przyśniło, że zawaliły się Tatry a głazów było tak dużo, że aż mi pod dom zleciały, a to nie taka mała odległość, dobre 410km
A tak wracając bardziej do tematu, to ja jakoś odnoszę wrażenie, że coraz więcej osób potrzebuje wyciszenia i ucieka w góry albo w inne ustronne miejsca, bo w życiu codziennym ciągle trzeba gdzieś biec. Chyba gór nie zadeptamy...
Kiedyś mi się przyśniło, że zawaliły się Tatry a głazów było tak dużo, że aż mi pod dom zleciały, a to nie taka mała odległość, dobre 410km
A tak wracając bardziej do tematu, to ja jakoś odnoszę wrażenie, że coraz więcej osób potrzebuje wyciszenia i ucieka w góry albo w inne ustronne miejsca, bo w życiu codziennym ciągle trzeba gdzieś biec. Chyba gór nie zadeptamy...
A ja widzę to tak: za 20 lat z areału narciarskiego w Białej Wodzie będzie można wygodnie korzystać mieszkając w jednym z hoteli na Polanie pod Wysoką, profesjonalne trasy crossowe w Bieszczadach będą zachęcać miłośników paru koni pod maską lub między nogami a we wszystkich górach będą witać gości nowootwarte restauracje, wyciągi wszelkiego autoramentu, parki rozrywki dla dzieci z różnymi zjeżdżalniami, porządne parkingi i dobra ludowa góralska muzyka z rozstawianych wszędzie 400W głośników
luknij na moje panoramy i galerie
W jakim kierunku pójdą Bieszczady? Hmm tego nie wiem. Mam nadzieję tylko, że nie ziszczą się prognozy. Na szkoleniach związanych z turystyką zrównoważoną, odwrotną do masowej pokazywane są dwa zdjęcia. Jedno przedstawia dzień dzisiejszy, a drugie wizję dagomara: beton, wyciągi, restauracje, hotele i zwierzaki w klatkach, miśki żebrzące o pokarm. Jeszcze do niedawna sądziłam że te wizje będą zrealizowane. Na szczęście BdPN trzyma się mocno, jest antyinwestycyjna Natura 2000. I to w tej ostatniej widzę realną ochronę. UE nie poskoczą nawet wszechwładni politycy. Z drugiej strony jednak są takie kwiatuszki, które wychodzą ze środowiska przewodnickiego, odległego ode mnie o parseki (lata świetlne). Oto ich wizja http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3496 ... ysci_.html Wszystkie wsie otoczyć szlakami, budować parkingi nad rzekami, ławeczki, wiaty itd. Nie jedną trasę wokół wsi, to jeszcze bym zrozumiała, ale całe sieci. Na to są pieniądze unijne, ludzie na tym zarobią, więc zostanie to zrealizowane. Mam tylko cichą nadzieję, że będzie jak zwykle, czyli wytyczą, nabraźgrają na drzewach, postawią ławki i schodki jak np. na Hylatym - obrzydliwość, nie wypromują, nie zostanie naniesione na mapy, a potem ślad po tym zaniknie. Jak będzie, hmm. Sądzę, że tak jak na trasie Wołosate-Tarnica tłumy oddzielone od przyrody zasiekami. http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... &Itemid=51 Tak zastanawiam sie, czy to niej dołożyć fotografie zasieków, chyba to zrobię.
Malgo Klapković pisze:Ja myślę, że góry mają się dużo lepiej od tego, co było wcześniej, czyli samowolka
Malgo - a nie uważasz, że lepszym słowem byłoby "odkrywanie" ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
Ja miałam na myśli samowolkę budowlaną, a nie łazęgi ;-)
Może jestem naiwna, ale nie wydaje mi się, żeby (przynajmniej w Tatrach) powstały na terenie TPN ośrodki, restauracje itp. (widziałabym to raczej w TANAPie), teraz panuje taki fiź na wszystko z przymiotnikiem EKO, że wątpię, by przeszły jakiekolwiek wnioski o kolejki górskie i inne cywilizowane atrakcje.
Jeśli chodzi o Beskid Śląski, to przyznam szczerze, że po pobycie tam w zeszłym roku, byłam przerażona ilością domostw, asfaltu i prawie zupełnego braku obcowania z przyrodą, ale tam chyba nawet nie ma parku narodowego i to jest pewnie główna bolączka.
Może jestem naiwna, ale nie wydaje mi się, żeby (przynajmniej w Tatrach) powstały na terenie TPN ośrodki, restauracje itp. (widziałabym to raczej w TANAPie), teraz panuje taki fiź na wszystko z przymiotnikiem EKO, że wątpię, by przeszły jakiekolwiek wnioski o kolejki górskie i inne cywilizowane atrakcje.
Jeśli chodzi o Beskid Śląski, to przyznam szczerze, że po pobycie tam w zeszłym roku, byłam przerażona ilością domostw, asfaltu i prawie zupełnego braku obcowania z przyrodą, ale tam chyba nawet nie ma parku narodowego i to jest pewnie główna bolączka.
Ostatnio zmieniony 2013-08-20, 11:02 przez Malgo Klapković, łącznie zmieniany 1 raz.
A mi się dzisiaj śniło, że wchodzę na niebieski szlak w Kuźnicach, a tam taka tablica elektroniczna jak na drogach albo na parkingach w zacniejszych miastach z informacjami ile ludzi obecnie na szlaku, ile weszło i wyszło itp. Potem na Zawracie to samo w stronę Koziej, ale tam jeszcze mrugały takie czerwone kropki, gdzie obecnie zrobił się korek czy tam zator na szlaku. Dodam, że nic wczoraj nie piłem przed snem.
Ostatnio zmieniony 2013-09-22, 12:21 przez Vision, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości