Postautor: dagomar » 2015-04-14, 09:21
A wracając do dyskusji, czemu wytyczanie ceprostrad, budowa chodników widocznycn z samolotu, przeciąganie kilometrów łańcuchów, budowa schronisk i dojazdów do nich ma być dla przyrody tatrzańskiej dobra, bo w miejscach wyznaczonych przez człowieka, a jedynie spacer, bo cóz więcej, w tych miejscach, które nie zostały wyznaczone dla tej samej przyrody ma być zabójcze ?
Abstrahuję od leśników, drwali, myśliwych, budowniczych wyciągów, cyganów zabierających misiom borówki za pomocą grabi, budowniczych willi i dacz oraz uczestników narodowych spędów.
Mówię wylaącznie o stricte turystyce górskiej.
Budujemy podobno tę całą infrastrukturę, by osoby słabsze, niedoświadczone, niepełnosprawne itd..., czyli zapraszamy w Tatry nawet tych, którzy by tam nie poszli,nieprzygotowanych i przypadkowych, jednocześnie odmawiając do nich wstępu tym, którzy takich ułatwień nie potrzebują, są przygotowani i świadomi.
Jednocześnie istnienie tych szlaków, łańcuchów, schronisk, asfaltów przyjmujemy, jak coś oczywistego, co było w Tatrach zanim wypiętrzył się Giewont i co dla tatrzańskiej przyrody jest w związku z tym całkiem neutralne.
Przecież to hipokryzja