ecowarrior pisze: Może pierwsze wagony faktycznie stoją są na stacji?
jak to niegdys bywalo w Leluchowie! pierwsze dwa wagony na stacji a z trzeciego sie wysiadalo w krzaki!
ecowarrior pisze:Faktycznie, konduktor rozwiał wątpliwości, ale niesmak pozostał. Ciekawe jakby się zachowali obcokrajowcy po komunikacie informującym o stacji docelowej, albo osoby starsze, a nawet młode, lecz bez znajomego na stacji docelowej?
Ja kiedys czekalam na dworcu w Gliwicach na pociag do Opola. Przez megafony powiedzieli ze pociag wjezdza, ze stoi na stacji, a potem ze odjezdza z peronu drugiego. Wszystko byloby ladnie pieknie gdyby nie to ze... zadnego pociagu nie bylo.. Ani na tym peronie ani na zadnym innym. W kilka oczekujacych osob patrzylismy jeden na drugiego nie mogac pojac co sie stalo.. Nikt nigdy juz tego pociagu nie zobaczyl... Pojechalam godzine pozniej innym...
ecowarrior pisze:- Teraz to nic, bodajże w 1999, to dopiero było zaćmienie! Pamiętacie je? - Bieszczadnik.
- Pamiętam, przez dobre kilka minut nastała kompletna ciemność – Grześ.
- Ja również doskonale pamiętam, byłam wówczas w Bieszczadch! - Patrycja.
- Jeszcze trochę to byśmy się poznali przed 16 laty – ja również przebywałem wtedy w Biesach! - eco.
Wiolcia pisze:W 1999 roku, w trakcie poprzedniego zaćmienia, też byłam gdzieś między Beskidem Niskim a Bieszczadami. To była najlepsza dwutygodniowa włóczęga w moim życiu.
Serio w 99 roku podczas zacmienia slonca wszyscy byliscie Biesach???? i Grzes tez? czemu zesmy sie nie spotkali????
To napiszcie jeszcze gdzie dokladnie byliscie w ten dzien zacmienia? Bo moze siedzielismy gdzies obok siebie? Mnie akurat zacmienie dorwalo w Telesnicy Oszwarowej, jak sobie wedrowalismy wzdluz Soliny i probowalismy sie przebic do Brosa na Sanną.
ecowarrior pisze:- Pamiętam, przez dobre kilka minut nastała kompletna ciemność – Grześ.
To chyba Grzes jakis niedoczyszczony bimberek tego dnia musial wciagnac! mocno sie wtedy sie przyciemnilo ale calkowite zacmienie to nie bylo!
ecowarrior pisze:do Bazy Ludzi z Mgły, która jest zamknięta!!!!
ty - co to za licho? siekierki zamkniete, baza zamknieta? ki diabel???
laynn pisze:Twoje wyprawy zawsze powodują u mnie smutek...że nie gonisz za celem, że się możecie poszwendać...
Czemu smutek? Trzeba sie nie smucic tylko nasladowac! a eco to godna tego osobistosc aby z niej brac przyklad - zwlaszcza w temacie sielankowej szwedaczki!