W worku. Raczańskim.
wydaje mi się, że w tym przypadku ciężko mówić o rzeczywistym zniesławieniu, bo laynn nie ujawnił tożsamości "świń". Gdyby nadi się nie odezwała to chyba nikt z tego forum nie wiedziałby o kogo chodzi... ot, jakieś nieznane bliżej osobniki.
nie jestem prawnikiem, ale wydaje mi się, że w ewentualnej rozprawie może to być argument, który przesądzi o jej wyniku.
nie jestem prawnikiem, ale wydaje mi się, że w ewentualnej rozprawie może to być argument, który przesądzi o jej wyniku.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
W życiu bym nie przypuszczała, że to w ogóle jest ktoś z tego forum.
I tak samo myślałam, że chodzi o facetów.
Nie spotkałam się nigdy z tym, aby kobiety intensywnie popijały na szlaku, natomiast z popijaniem facetów spotkałam się niestety parę razy.
I tak samo myślałam, że chodzi o facetów.
Nie spotkałam się nigdy z tym, aby kobiety intensywnie popijały na szlaku, natomiast z popijaniem facetów spotkałam się niestety parę razy.
Ostatnio zmieniony 2015-03-12, 17:57 przez Basia Z., łącznie zmieniany 1 raz.
Pudelek, i tak transport musieliśmy sobie sami zoorganizowac, bo Laynn po kilku kilometrach nas wysadził, poza tym...NIKOGO NIE STRASZE. Zrobię tak jak powiedziałam i nie dlatego, żeby postraszy! Po prostu mam swoją godność a jezli Wam się podoba jak ktoś Was wyzywa od świń i debili to...Wasza sprawa.
Laynn nie musiał pisać z kim był, przecież wiadome to jest dla uczestników wycieczki i przeed sądem sam przyzna, że był z nami! w innym przypadku złoży fałszywe zeznania co będzie mu łatwo udowodnić!
Przeraża mnie Wasza nieznajomość prawa, co skutkuje właśnie takimi sytuacjami.
Jak ładnie poprosicie kolegę Laynna, to może za kilka tygodni pochwali się również wyrokiem, jaki otrzyma.
Laynn nie musiał pisać z kim był, przecież wiadome to jest dla uczestników wycieczki i przeed sądem sam przyzna, że był z nami! w innym przypadku złoży fałszywe zeznania co będzie mu łatwo udowodnić!
Przeraża mnie Wasza nieznajomość prawa, co skutkuje właśnie takimi sytuacjami.
Jak ładnie poprosicie kolegę Laynna, to może za kilka tygodni pochwali się również wyrokiem, jaki otrzyma.
Wiem, że to forum nie służy załatwianiu prywatnych konfliktów, ale widząc wpis zamieszczony przez pseudo kolegę Laynna nie mogę nie zareagować. Najlepiej oczerniać kogoś, wypisywać nieprawdziwe rzeczy publicznie licząc na aprobatę pozostałych forumowicz ( a widzę, że wpis Layanna cieszy się dużym powodzeniem). Prawdopodobnie Layann jest szczęśliwy bo w końcu jego wpis spowodował odzew-dotychczasowe jego komentarze pozostawały bez echa. Chcę wyjaśnić, że nie jesteśmy osobami, które w góry pojechały pierwszy raz bo ręczę, że mamy więcej kilometrów i szlaków schodzonych niż kolega Laynn, a w góry jeździmy kiedy tylko jest to możliwe. Dla nas góry to nie pijaństwo i okazja balangi lecz piękne widoki, możliwość spędzenia czasu na łonie przyrody z osobami które oprócz pasji do gór łączy przyjaźń. Szkoda, że Laynn potrafi pałać taką nienawiścią i złością do osób, które nic mu nie zrobiły. W woli wyjaśnienia nie byliśmy zdani na łaskę i niełaskę Layanna ponieważ dwie osoby były z okolicy i bez problemu mogliśmy mieć transport i to my zaproponowaliśmy Layanowi aby dołączył do naszej wycieczki więc dlaczego mielibyśmy podporządkowywać się jego zachciankom? Myślę, że kolega Layann nazywając nas świniami pokazał tylko swoją kulturę wyniesioną z domu. Jeśli chodzi o chęć wszczęcia sprawy o zniesławienie i obrażanie na forum: to dlaczego mamy godzić się na ubliżanie?dlaczego nie ucierać nosa osobom, które w zakłamany sposób przedstawiają rzeczywistość? czy jeśli ktoś pluje mi w twarz to znaczy, że mam to przyjmować? Nie reagując zgadzamy się z tym co ktoś pisze. Może następnym razem po takiej nauczce zanim coś napisze to pomyśli ze dwa razy czy to jest prawda i czy nikogo nie obraża.
Po pierwsze: laynn nie ma się czego obawiać, bo nie ujawnił danych osobowych i adresowych współtowarzyszy.
Po drugie: brak jest zdjęć przedstawiających szanowne towarzystwo w stanie lub wykluczającego stan spożycia po alkoholu, więc nie przedstawił w złym świetle ich wizerunku ani nie wykorzystał ich wizerunku w celach komercyjnych .
Nawet gdyby przypadkowo pojawili się na zdjęciach, to wyłącznie jako efekt uboczny.
Po trzecie: opisał wyłącznie swe odczucia i to szczerze, a to się chwali.
Tydzień wcześniej pisałem o 4 osobnikach w autobusie na odcinku Wrocław - Kłodzko i uważam, że element slamsu (z angielskiego slums) należy piętnować, może dzięki temu hołoty będzie mniej na szlakach. Chociaż w ostatni weekend spotkałem wyjątkowo miłe osoby
Zatem życzę powodzenia - wytocz powództwo cywilne także przeciw mojej osobie, bo również podzielam poglądy przedstawione przez laynn.
laynn
Po drugie: brak jest zdjęć przedstawiających szanowne towarzystwo w stanie lub wykluczającego stan spożycia po alkoholu, więc nie przedstawił w złym świetle ich wizerunku ani nie wykorzystał ich wizerunku w celach komercyjnych .
Nawet gdyby przypadkowo pojawili się na zdjęciach, to wyłącznie jako efekt uboczny.
Po trzecie: opisał wyłącznie swe odczucia i to szczerze, a to się chwali.
Tydzień wcześniej pisałem o 4 osobnikach w autobusie na odcinku Wrocław - Kłodzko i uważam, że element slamsu (z angielskiego slums) należy piętnować, może dzięki temu hołoty będzie mniej na szlakach. Chociaż w ostatni weekend spotkałem wyjątkowo miłe osoby
Zatem życzę powodzenia - wytocz powództwo cywilne także przeciw mojej osobie, bo również podzielam poglądy przedstawione przez laynn.
laynn
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
To jest po prostu żenujące, że trzeba tłumaczyć mogło by się wydawać - kumającym osobom- co ktoś coś żle zrobił i jeszcze z poklaskiem mu dopingują!
Człowiek żyjący w społeczeństwie ma swoje prawa! A skoro większość z Was ich nie respektuje to świadczy o poziomie tego forum i osób w tak chóralny sposób się tu wypowiadających!
Człowiek żyjący w społeczeństwie ma swoje prawa! A skoro większość z Was ich nie respektuje to świadczy o poziomie tego forum i osób w tak chóralny sposób się tu wypowiadających!
nadi184 pisze:Przeraża mnie Wasza nieznajomość prawa, co skutkuje właśnie takimi sytuacjami.
jak pisałem - nie jestem prawnikiem. Ale na moje oko dopóki się nie odezwałaś to nie było mowy o zniesławieniu, bo nikt nie miał pojęcia o kogo chodzi.
To tak samo jakbym napisał, że spotkałem na ulicy debila, który się mnie czepiał. Nie pokazuję jego zdjęcia, nie piszę kto to. I nagle po jakimś czasie jakiś tam Kowalski odzywa się, że to on był tym kimś i że go zniesławiłem... I podaje mnie do sądu. Bardzo jestem ciekaw wyniku takiej rozprawy, jak i wyniku rozprawy waszego przypadku, jeśli do niej dojdzie.
nadi184 pisze:Laynn nie musiał pisać z kim był, przecież wiadome to jest dla uczestników wycieczki
z całym szacunkiem, ale ta argumentacja kompletnie do mnie nie trafia. Wynika z niej, że laynn zniesławił was przed wami samymi, bo tylko wyście wiedzieli kto jest tymi "świniami". Innymi słowy - to mniej więcej tak jakby kogoś podać do sądu, bo na zlocie opowiadał, że w marcu był ze świniami na wycieczce w góry. Nikt nie wie o kogo chodzi, lecz nagle pojawia się proces o zniesławienie.
Cytat z Wiki:
Zniesławienie, pomówienie, obmówienie, oszczerstwo – występek polegający na pomówieniu innej osoby, grupy osób, instytucji, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności.
Jeśli nie było wiadomo o kogo chodzi, to taka osoba nie mogła zostać poniżona w oczach opinii publicznej. Jakim też cudem można było się narazić na utratę zaufania, skoro nie wiemy kto mógłby je utracić
nadi184 pisze:W takiej sytuacji śmiem twierdzić, że co najmniej kilka osób z tego forum to alkoholicy...
idąc Twoim tokiem myślenia kilka osób mogłoby Cię podać do sądu o zniesławienie. Wprawdzie nie napisałaś o kogo chodzi, ale przecież laynn też nie napisał o kogo chodzi.
Podsumowując: naprawdę jestem ciekaw jak to się potoczy, tym bardziej, że mamy tutaj słowo przeciwko słowu, choć nie sądzę, abyśmy poznali odpowiedź za kilka tygodni
3mam za słowo,obiecuję że jak będę mógł to się zjawię.nadi184 pisze:ceper pisze:nie przedstawił w złym świetle ich wizerunku
ceper, gratuluję! Przeczytaj początek relacji, ale ze ZROZUMIENIEM!
BO CHYBA NIE UMIESZ TEGO ROBIĆ!
Mirek, a o terminie rozprawy bądż mediacji sądowej z miłą chęcią Cię zawiadomię i to osobiście!
Ceper
Po pierwsze nie był z nikim innym więc nie musi ujawniać naszych danych a my wiemy, że chodzi o nas i czujemy się obrażeni - wierz mi że sądowi to wystarczy.
Po drugie takiego zdjęcia byś nie uświadczył ponieważ nikt nie był pijany.
Po trzecie to nie jest opisywanie odczuć ale znieważanie i obrażanie.
Po czwarte pisaniem w ten sposób jak on to zrobił stawia nas właśnie w takim świetle, że ktoś inny kto nas nie zna myśli, że jesteśmy hołotą jak to ująłeś.
A wszystko przez co?no przez kąpiel o 20.00[/quote]
Po pierwsze nie był z nikim innym więc nie musi ujawniać naszych danych a my wiemy, że chodzi o nas i czujemy się obrażeni - wierz mi że sądowi to wystarczy.
Po drugie takiego zdjęcia byś nie uświadczył ponieważ nikt nie był pijany.
Po trzecie to nie jest opisywanie odczuć ale znieważanie i obrażanie.
Po czwarte pisaniem w ten sposób jak on to zrobił stawia nas właśnie w takim świetle, że ktoś inny kto nas nie zna myśli, że jesteśmy hołotą jak to ująłeś.
A wszystko przez co?no przez kąpiel o 20.00[/quote]
ceper pisze:Po pierwsze: laynn nie ma się czego obawiać, bo nie ujawnił danych osobowych i adresowych współtowarzyszy.
i to jest, moim zdaniem, kluczowa sprawa.
ceper pisze:Po trzecie: opisał wyłącznie swe odczucia i to szczerze, a to się chwali.
to akurat mocno naciągane - nazwę cię pedofilem, bo na takiego mi wyglądasz, oddałem swoje odczucia, więc wszystko jest w porządku?
nadi184 pisze:To jest po prostu żenujące, że trzeba tłumaczyć mogło by się wydawać - kumającym osobom- co ktoś coś żle zrobił i jeszcze z poklaskiem mu dopingują!
niestety, lecz chyba Ty z tych całej nerwówki też nie do końca czytasz ze zrozumieniem: nie zauważyłem tutaj poklasku dla laynna (poza ceprem, ale jego nikt i tak nie bierze pod uwagę), natomiast chyba nie oczekiwałaś, że nagle wszyscy gremialnie przyznają Ci racje? Nie byliśmy na tej wycieczce, nie wiemy jak było - słowo przeciwko słowu. Może to wy chcecie się zemścić?
I ceper ma rację - nie przedstawił waszego wizerunku w złym świetle, bo go nie było. Dopiero Ty ujawniłaś swój wizerunek.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Umiem robić wiele rzeczy, o których z pewnością nie masz bladego pojęcia. Jak napisałem: życzę powodzenia.nadi184 pisze:ceper napisał/a:
nie przedstawił w złym świetle ich wizerunku
ceper, gratuluję! Przeczytaj początek relacji, ale ze ZROZUMIENIEM!
BO CHYBA NIE UMIESZ TEGO ROBIĆ!
Osobiście mnie bardzo drażni obecność towarzystwa szpanersko-alkoholowego - w opisanym przeze mnie tydzień temu przypadku nie jestem udowodnić, że 4 debili (użyłem takich słów) wypiło 3 butelki aroniówki, a kolejnych kilka sztuk wiśniówki zakupili w dworcowym spożywczaku (gdybym wiedział, to zrobiłbym im zdjęcie podczas picia lub zdjęcie paragonu). A tak to narażam się na możliwość pozwu sądowego przez większość społeczeństwa, wszak napisałem 4 debili
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 147 gości