Wypadki...

Dyskusje o górach, turystyce górskiej itp.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-02-11, 07:45

Przestańcie pierdolić.

Tu na Forum jest Tomek, który ledwo co przeżył "przygodę" z Babią Górą. Rozsądny, dobrze przygotowany osobnik.

P.s. Co nie zmienia faktu, że to Cham.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-02-11, 08:43

Na Babiej miałem dwie najniebezpieczniejsze sytuacje w jakich znalazłem się w górach. Więc coś w tej Babiej jest, że czasem lepiej z nią nie zadzierać.
W moim przypadku za każdym razem powodem było między innymi to, że ją trochę zlekceważyłem, no bo przecież to Beskidy, góra znana na której byłem kilkadziesiąt razy, o każdej porze roku i w każdych warunkach. Cóż mogłoby mnie na niej zaskoczyć? Jakby mi ktoś powiedział, że się mogę na grani zgubić, to bym się śmiał przez godzinę... jeszcze w lecie, w środku dnia... niemożliwe... a jednak...
Awatar użytkownika
Kaytek
Posty: 134
Rejestracja: 2013-10-02, 14:59

Postautor: Kaytek » 2015-02-11, 10:11

Dobromił pisze:to Cham
I ch..., ale ładnie tańczy.

Babia wbrew pozorom nie jest taka znowu bezproblemowa. Zimą w zamieci czy nawet we mgle marsz na orientację (przy jej braku) może zakończyć się niezłym lotem.
Do takiego stwierdzenia powinien dojść każdy w miarę myślący człowiek który kiedyś tam był.

Pół biedy jeśli masz kompas i potrafisz z niego skorzystać, aaaale zaraz ktoś powie: "na co mi kompas? mam przecież szajsfona z mega androidem i ośmioma rdzeniami... ;) "
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-02-11, 10:13

Kaytek pisze:Do takiego stwierdzenia powinien dojść każdy w miarę myślący człowiek który kiedyś tam był.


Kurwa ... Ale Ty mądry jesteś ... Popieram wszystkimi kończynami.

Kaytek pisze: "na co mi kompas? mam przecież szajsfona z mega androidem i ośmioma rdzeniami...


Wiesz Kaytusiu, że moja Nokia w listopadzie skończyła 12 lat ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Kaytek
Posty: 134
Rejestracja: 2013-10-02, 14:59

Postautor: Kaytek » 2015-02-11, 10:25

Dobromił pisze:Wiesz Kaytusiu, że moja Nokia w listopadzie skończyła 12 lat ?

Wiesz, że u mnie czeka na Ciebie nowy egzemplarz?

Btw.
Właśnie sobie przypomniałem, ze wspólnie też tam ciężkie chwile przeżyliśmy. Pamiętasz jak obaj musieliśmy trawersować Babią - taki wówczas był trudny warun!!!!!
Ostatnio zmieniony 2015-02-11, 10:27 przez Kaytek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-02-11, 10:29

Kaytek pisze:Pamiętasz jak obaj musieliśmy trawersować Babią - taki wówczas był trudny warun!!!!!


To prawda. Wręcz czołgaliśmy się. Co zakręt to było dalej i gorzej ...

P.s. Tak z innej beczki - przebywałem ostatnio trzy dni w Tatarach Zachodnich Dzikich Dawno Odkrytych. I na koniec trza było dowody zanieść do zameldowania. Patrzę - a tam jeden kolega ma datę urodzenia ... 28 października 1974 roku.
Ostatnio zmieniony 2015-02-11, 10:30 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Kaytek
Posty: 134
Rejestracja: 2013-10-02, 14:59

Postautor: Kaytek » 2015-02-11, 10:32

Dobromił pisze:28 października 1974 roku.

To dobry rocznik... dobry miesiąc i dzień też niezły na to, aby się urodzić.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-02-11, 12:22

Kaytek pisze: Zimą w zamieci czy nawet we mgle marsz na orientację (przy jej braku) może zakończyć się niezłym lotem.

250 metrów widoczności to nie jest ani zamieć ani mgła
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
AniaP
Posty: 382
Rejestracja: 2014-10-07, 11:46
Lokalizacja: śląskie

Postautor: AniaP » 2015-02-11, 12:48

250 metrów widoczności to nie jest ani zamieć ani mgła


Chyba spokojnie można było iść od tyczki do tyczki. 250m to mimo wszystko spora odległość.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-02-11, 13:03

AniaP pisze:Chyba spokojnie można było iść od tyczki do tyczki.


Nie zawsze tyczkę widać spod sniegu. Nie zawsze tyczka jest w całości. Piszemy to z własnego, śnieżnego doświadczenia z Babiej - ja Łukasz i moja prawa połowa mordy lekko odmrożona na Babiej.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Vision

Postautor: Vision » 2015-02-11, 13:03

Pierwsza wiadomość była z onetu, więc można ją traktować różnie...

- Turyści schodzą na własnych nogach, ale z pomocą ratowników. Są wychłodzeni i zmęczeni. Jak nam powiedzieli, wyszli na szlak rano. W rejonie szczytu zaskoczyła ich pogoda. Wiatr wieje tam z prędkością do 100 km na godz. Pada śnieg, a widoczność jest ograniczona do 50 m - powiedział Pudełko.


Wydaje mi się, że te 200 metrów robi ogromną różnicę, dodając do tego wiatr... i już nie wiadomo gdzie się człowiek znajduję, bo poza bielą nic innego się nie zobaczy.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-02-11, 13:04

Vision pisze:bo poza bielą nic innego się nie zobaczy.


A Yeti'ego ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
AniaP
Posty: 382
Rejestracja: 2014-10-07, 11:46
Lokalizacja: śląskie

Postautor: AniaP » 2015-02-11, 13:04

Wydaje mi się, że te 200 metrów robi ogromną różnicę, dodając do tego wiatr... i już nie wiadomo gdzie się człowiek znajduję, bo poza bielą nic innego się nie zobaczy.


Każde media piszą co innego. Chyba szkoda to czytać i analizować. Ale słyszałam że tam potrafi być wręcz himalajsko :)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-02-11, 13:05

AniaP pisze:Ale słyszałam że tam potrafi być wręcz himalajsko


Jak też chimalajsko.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-02-11, 13:12

Vision pisze:Wydaje mi się, że te 200 metrów robi ogromną różnicę, dodając do tego wiatr...


wczoraj przy informacjach o zmęczonych podawali kilkukrotnie wiadomości o 250 metrach... może później szybko skrócili, coby nie wyszło, że jednak widoczność jest zbyt dobra? :-o
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości