Zadzierna, Wielka Kopa i Pańska Góra

Relacje z Sudetów polskich i czeskich.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6264
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Zadzierna, Wielka Kopa i Pańska Góra

Postautor: buba » 2015-02-05, 20:11

Tym razem postanowilismy sie wybrac w okolice Lubawki. Za Kamienna Gora zaczyna sie strefa sniegu...

Zajezdzamy do malej wioski Paprotki, gdzie wyjatkowo jak na Sudety mozna znalezc troche drewnianych budowli.

Obrazek

Obrazek

Do wioski wlasnie zawinal sklep objazdowy, wiec ze wszystkich stron ciagna do niego miejscowi z torbami.

Obrazek

Wioske przemierzamy chyba ze trzy razy tam i spowrotem aby znalezc jakas jame na skodusie na zasniezonych poboczach. Gdy to w koncu sie udaje podpelzamy bialymi polami w strone pagora zwanego Zadzierna

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie idziemy dzis ta trasa jako pierwsi- szlak jest przetarty!

Obrazek

Jak zaglebiamy sie w las przeblyskuje na chwile slonce

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sam szczyt to skalka z barierka, widok na jezioro Bukowka i pewnie zwykle ladnie widac stad Karkonosze, acz dzisiaj siedza schowane w gestych chmurach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nastepna miejscowoscia ktora postanawiamy odwiedzic jest Raszów. Zagladamy do sklepu, przy ktorym pare lat temu bylismy swiadkami oprawiania swinki. Dzis po swini juz nie ma sladu, nabywamy za to dobre jagodzianki.

Obrazek

Z wioski tuptamy na Wielka Kope, skaczac po drodze przez szemrzace strumyki i czasem w nie wpadajac.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dalej lasy staja sie coraz bardziej osniezone i nijak nie mozna wypatrzec oznak nadejscia wiosny ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Widoczek ze szczytu nie jest na wszystkie strony jak to zaznaczyli na mapie - ciut mu sie wzielo i zaroslo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widac stad chyba kamieniolom kolo Wiesciszowic, gdzie zjezdzalismy po zboczach z lawina kamieni w pewien goracy sierpniowy dzionek

Obrazek

oraz wyjedzona maksymalnie gorke ktora wyglada na kaczawski Polom, ale nie wiem czy to mozliwe zeby go bylo stad tak dobrze widac?

Obrazek

Wracajac zasysa nas mila wiatka gdzie postanawiamy zjesc obiad. Dzis kuchnia polowa serwuje bitki i kiszone ogorki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Potem doznajemy ciezkiego zacmienia umyslu i postanawiamy isc zobaczyc kolorowe jeziorka.... Pierwszy stawek jest zdecydowanie... bialy... Wiec na tym konczymy nasza "kolorowa eskapade" obiecujac sobie wrocic na wiosne..

Obrazek

Nad stawkiem ktos sobie zbudowal szalasik

Obrazek

Dzien ma sie powoli ku koncowi, slonce zlazi nisko i potem sie chowa za wał chur lezacy na Karkonoszach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W Kamiennej Gorze odwiedzamy bar Skerco- w ktorym mozna smakowicie i tanio zjesc.

Obrazek

Wloczymy sie chwile po miescie, przypatrujac roznym plaskorzezbom nagrobnym i wszelakim zaulkom.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na nocleg suniemy do Jarkowic gdzie jest schronisko Srebrny Potok.

Obrazek

Z zewnatrz jest calkiem sympatyczne, gorzej w srodku bo wyglada calkiem jak pensjonat i do tego jest masakrycznie zimno!!! Ubieramy na siebie wszystko co mamy, wlazimy do spiworow i rozwazamy czy w naszej wiatce pod Mieroszowem, przy ognisku , nie byloby przypadkiem cieplej?
Sa tez wyrazne plusy tego miejsca- mila obsluga, nieograniczony dostep do kuchni i puszysty rudy kot na stanie!
Podoba mi sie tez sposob malowania tutejszych drzwi, szaf, stolow itp

Obrazek

Obrazek


Rano postanawiamy w Miszkowicach zobaczyc ruiny kosciola

Obrazek

Obrazek

ale to nie one zdaja sie tu byc najciekawszym obiektem w okolicy. Zaraz obok stoi kilka bud, uzytkowanych jako szopy, garaze itp a na scianach maja napisy w cyrylicy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Slowa zdaja sie byc calkiem swojskie bo "Lubawka", "ul. Kowarska", "Zaklady Chemii Gospodarczej Pollena". Ale czemu w takiej czcionce???

Kolejna wioska zwana Opawa obfituje w kapliczki przydrozne

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szukamy jakiejs sciezki prowadzacej w strone wzgorza Pańska Gora, a pomaga nam w tym ptactwo gęgajac sciagajac nas we wlasciwa strone.

Obrazek
Zasniezonymi łąkami tuptamy sobie do gory

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widac stad tez jakas wieksza miejscowosc o przemyslowym charakterze, chyba jest to czeski Zacler

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po Panskej Gorze lazimy chyba z godzine, tam i spowrotem, zagladajac za kazda skalke, w mlodniki i miedzy krzaczory. Powodem sa poszukiwania kapliczki ktora wedlug mapy powinna sie tu gdzies znajdowac.

W koncu udaje sie ją odnalezc a wyposazenie wskazuje ze jest ona zwiazana z kultem maryjnym i zapewne w maju zbieraja sie tu okoliczne babuszki. Wnetrze jest bardzo zadbane, w taki prosty, wiejski, niewyszukany sposob. W srodku pachnie drewnem, starym dywanem i cisza.... Postanawiamy sobie ze musimy tu na wiosne ponownie zawitac.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ze skalek po drugiej stronie wzgorza rozciaga sie widok w strone Grzbietu Lasockiego. Niesamowite miejsce- stojac tu jak okiem siegnac nigdzie nie widac domow, wsi, glownych drog..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gdy schodzimy w dol goni nas łukowata chmura ;)

Obrazek
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-02-05, 22:30

Fajna trasa, którą planuję w maju (nie tylko z powodu koronnej Zadziernej) pociągnąć dalej na Śnieżkę.
Buba taszczącą manatki to dowód na równouprawnienie w Polsce.
I "Rosjanie" pomylili Jarkowice z "Żarkowice" (napis na skrzyni) i "Маркировка" (znakowanie) - a z tym ZChG to tylko rosyjska transkrypcja polskich słów, jak mawiał brat "die Brille mit metalowa oprawka" podczas handlu w Niemczech :)
laynn

Postautor: laynn » 2015-02-06, 07:06

Mi się w końcu podoba, nie jakieś Armenie :D
zdj 1 chaty - ekstra. Fajna okolica.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6264
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-02-06, 18:25

ceper pisze:Buba taszczącą manatki to dowód na równouprawnienie w Polsce.


Nie do konca! Topeerz ma zawsze duuuzo ciezszy plecak!

ceper pisze:I "Rosjanie" pomylili Jarkowice z "Żarkowice" (napis na skrzyni) i "Маркировка" (znakowanie) - a z tym ZChG to tylko rosyjska transkrypcja polskich słów, jak mawiał brat "die Brille mit metalowa oprawka" podczas handlu w Niemczech :)


No wlasnie nie jest to dla mnie do konca jasne kto to pisal czy Rosjanie czy Polacy czy jeszcze kto inny.. I dlaczego by rosyjskimi literami napisali fonetycznie polskie slowa?

Mi się w końcu podoba, nie jakieś Armenie :D


W najblizszym czasie planuje wiecej wyjazdow w Sudety niz do Armenii wiec mozesz z nadzieja patrzec w przyszlosc! :lol
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
laynn

Postautor: laynn » 2015-02-06, 20:17

buba pisze:W najblizszym czasie planuje wiecej wyjazdow w Sudety niz do Armenii wiec mozesz z nadzieja patrzec w przyszlosc!

Nie do końca. Ja nie lubię nudy, jak będziesz wrzucała 17tą z kolei, to nawet jej nie obejrzę, o czytaniu nie wspominając... :D
Awatar użytkownika
trotyl
Posty: 1042
Rejestracja: 2015-01-06, 00:12
Lokalizacja: Warka

Postautor: trotyl » 2015-02-08, 14:08

Jeżeli chodzi o te budy z napisami w cyrylicy to objaśniam....To są skrzynie po maszynach wyprodukowanych w Związku Radzieckim.Po ustawieniu maszyny pozostawała skrzynia na którą ostrzyło sobie zęby wielu pracowników zakładu ze względu na bardzo dobrą jakość drzewa użytego do jej zbudowania.A że były to czasy chwilowych trudności z zakupem desek,więc sami rozumiecie.Wiem otym , bo mój ojciec pracował w zakładach metalowych i z takiej skrzyni zbudował sobie komórkę na placu budowy swojego domu..
A na ziemi pokój ludziom dobrej woli
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6264
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-02-08, 17:43

trotyl pisze:To są skrzynie po maszynach wyprodukowanych w Związku Radzieckim.Po ustawieniu maszyny pozostawała skrzynia


A te napisy na skrzyni to lokalny adres na ktory nadawano wysylke (maszyne) ze Zwiazku Radzieckiego pod Lubawke?
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
trotyl
Posty: 1042
Rejestracja: 2015-01-06, 00:12
Lokalizacja: Warka

Postautor: trotyl » 2015-02-08, 17:49

Dokładnie :)
A na ziemi pokój ludziom dobrej woli
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6264
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-02-08, 20:37

"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości