Siema
Jak to mówią, człowiek całe życie się uczy
Nauczony tym co przeżył może pójść inną drogą
http://bartoszkwaczynski.pl/rysy-zimowe-wejscie-v2/
zapraszam
Rysy powtórne wejście
Ja próbowałem i wszedłem w odstępie 12 dni (1 marca 2014 wycof, 13 marca OK). O ile do Czarnego Stawu warunki były podobne, czyli twardy i wydeptany śnieg, to dalszy odcinek różnił się diametralnie - do Buli zamiast po pas, drugim razem może kilka razy zapadłem się za kolana. Jedynie żleb mi dał trochę popalić, gdzie po kolana było normą. Drugim razem wypad był bardziej przemyślany i nie nastawiony na weekend. Odczekałem 7 dni bez opadów śniegu, lawinowa "1", więc szlak można rzec "przetarty" ....
I na Rysach należy uważać przy przejściu pomiędzy wierzchołkami polskim i slowackim - tworzy się nawis, więc obejść łukiem, jeśli nie planujemy lotu 800m w dół
kwaq, wrzuć trochę fotek lub link
A u mnie było słoneczko cały dzień
I na Rysach należy uważać przy przejściu pomiędzy wierzchołkami polskim i slowackim - tworzy się nawis, więc obejść łukiem, jeśli nie planujemy lotu 800m w dół
kwaq, wrzuć trochę fotek lub link
A u mnie było słoneczko cały dzień
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Tępy dyszel pisze:kwaq pisze:Niestety trochę mało fotek ze szczytu bo strasznie pizgało i nie zabawiliśmy tam długo
Nie obawiałeś się, że warunki mogą się na tyle pogorszyć, żebyś znów musiał biwakować ?
Wzorowo wyciągnąłeś wnioski kwaq
Podczas tego wypadu przewidywałem stanowczy odwrót gdybym zauważył pogarszające się warunki...już nie miałem takiego ciśnienia
...ponadto prognoza pogody byłą obiecująca
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości