Co do schroniska to mi tam takie warunki odpowiadały. Najważniejsze, że było ciepło(chyba ze 30 stopni), ale fakt, człowiek bał się pierdnąć bo byle ruch powodował iż wszystko skrzypiało.
Luda tym razem całe schronisko(spali nawet na glebie). Długi weekend, więc i ludziska korzystają by się wyrwać z domu.
Pierwszy raz widziałem by Czesi wpadli do schroniska na "polskie piwo"
ceper pisze:przy okazji depcząc uprawy rolne, ale żaden chłop nas z kosą lub widłami nie popędził.
Upraw to tam raczej żadnych nie było bo to tylko głęboka orka
Piotrek pisze:No ciekawe co Robert na fotach wyciągnie z tej pogody
Moje będą niewiele lepsze. Mgły niestety nie pokonam
Takie warunki wcale nie są złe. Ja lubię chodzić po górach we mgle. Wiadomo, że ciekawiej jest przy ładnej pogodzie. Ostatnio pod koniec października na Śnieżniku miałem genialne warunki.
http://roweromaniakk.blogspot.com/2014/11/dzien-swiataka-snieznik-29102014.html
A i moje zdjęcia w dalszym ciągu są na karcie pamięci w aparacie i nie zanosi się abym szybko za nie się zabrał