W sobotę wybrałem się zobaczyć zamek Cisy. Mimo, że nieodległy, to jeszcze nie miałem okazji go poznać. Wyruszyłem z okolic kościoła św.Anny, który znajduje się w wałbrzyskiej dzielnicy Szczawienko. Trasą oznaczoną biało-czerwonymi kwadratami. Prowadziła początkowo wśród zabudowań i łąk (stąd widok na Trójgarb),by następnie wejść w las.
Ścieżką wytyczona wśród bukowego drzewostanu dość szybko dotarłem do zamku Stary Książ.
Tuż przy zamku znajduje się ciekawa piwniczka. Z zewnątrz obudowana kamieniem, w środku jest betonowa. Zastanawiam się kto, w jakim celu i kiedy ją wybudował.
Po kilku chwilach spędzonych w malowniczych ruinach (zamek na pierwszym zdjęciu wygląda niczym dama w toczku) ruszyłem dalej krawędzią Wąwozu Pełcznicy. Stąd mogłem podziwiać zamek Książ. Gdyby tak jeszcze w głowach leśników narodziła się koncepcja wycięcia paru drzew i krzaków po tej stronie wąwozu.....
Idąc dalej dotarłem do rozległego szczytu wzgórza Skiba skąd miałem ostatni, mocno ograniczony gałęziami, widok na Książ. Tym razem od "zadka".
Potem ścieżka zbliżyła się do krawędzi wąwozu Szczawnika. To miejsce przypomniało mi szlak przez Radunię.
W "gałęziowym" okienku pokazał się Trójgarb.
Potem szlak zszedł do doiny potoku, który trzeba było pokonać takim podniszczonym mostkiem.
Stąd już tylko kawałek do ostatnich zabudowań Pełcznicy przy Stawie Poleśnickim II. Za stawem wszedłem na zielony szlak, który prowadził strasznie błotnistą drogą. Z tego powodu patrzyłem pod nogi zamiast rozglądać się po okolicy. I przez to nie zdąrzyłem sfotografować stada dzików, które zbiegało ze wzgórza w moim kierunku. Musiały być czymś przestraszone, że tak pędziły, a dodatkowo mocny wiatr wiał w moją stronę więc spostrzegły mnie dość późno. Skręciły i zniknęły w krzakach.
Tak wyglądało moje pierwsze spotkanie z dzikami w lesie. Do tej pory udało mi się widzieć je (kilkakrotnie) tylko przy, lub na drodze, w trakcie jazdy do pracy!
Przeszedłem jeszcze kawałek lasem i dotarłem do polany przy rzeczce Czyżynka. Zastawiona była autami. Właśnie odbywało się polowanie. Trochę dziwnie się szło przy odgłosach gęstej strzelaniny, ale na dzika nie wyglądałem, do zamku był już rzut beretem no i chyba najważniejsze, że myśliwi nie strzelaliby chyba w kierunku gdzie stały ich samochody.
Zamek Cisy zaskoczył mnie swoimi rozmiarami. Nie spodziewałem się, że był tak duży i tak dużo z niego zostało. Szczególne wrażenie zrobił na mnie mur od strony rzeki i masywny stołp. Szkoda, że już nigdy nie będzie wyglądał tak jak przed wiekami. Dobrze choć, że leśnicy odkrzaczyli teren zamku.
Po obejrzeniu ruin wróciłem na Podzamcze żółto znakowaną ścieżką spacerową.
Tak zakończył się mój sześćdziesiąty dzień turystyczny w tym roku.
Ruiny zamku Cisy
Niedawno planowałem trochę więcej na rowerówkę (+Chełmiec, Jezioro Daisy, nocne zwiedzanie zamku Książ), lecz brzydka pogoda oraz marna agroturystyka w Świebodzicach ("Pod Malwami" miałem wypożyczyć rower i nocować) wystraszyły mnie na dobre. A warto ponownie odwiedzić te tereny po kilkunastu latach ...
ceper pisze: A warto ponownie odwiedzić te tereny po kilkunastu latach ...
Jak najbardziej.
Ależ cudne ruiny!
Fakt. Ale Cisy też niezłe. Szkoda, że gdy tam byłem słońce schowało się na dobre. I jakoś tak nie wyróżniał się z szarego otoczenia.
laynn pisze:Jako, że uwielbiam zamki
Ja też.
Piotrek pisze:Muszę poszperać po mapach gdzie on jest bo widzę, że minąłem dość ciekawe ruiny.
Są w necie fajne wirtualne wycieczki po zamku Cisy. Widziałem wcześniej w scenerii wczesnowiosennej a teraz pojawiła się wersja zimowa.
Łazilam po tym terenie ale juz dosyc dawno- prawie 10 lat temu. Niesamowite wrazenie zrobil na mnie skalisty wawoz kolo Ksiaza. No i obiecywalismy sobie ze kiedys zanocujemy w ruinach Starego Ksiaza ale poki co na razie jakos sie nie zlozylo. Trzeba tam kiedys wrocic!
Tu pare zdjec z kwietnia 2005
https://picasaweb.google.com/buba.dawno ... 0504_ksiaz
Tu pare zdjec z kwietnia 2005
https://picasaweb.google.com/buba.dawno ... 0504_ksiaz
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 116 gości