Bombowe podsumowanie 2014 roku

Podsumowania sezonu czy jakiegoś okresu aktywności górskiej i nie tylko.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2924
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Bombowe podsumowanie 2014 roku

Postautor: Tępy dyszel » 2014-11-30, 10:14

Ponieważ wiem, że z pewnych powodów, ten rok górski jest zakończony, poniżej podsuma mojego kulawego i jakże skromnego ,,łazikowania" po górach Polski i Słowacji.

1. Sezon jak dla mnie, rozpoczęty dosyć wcześniej bo już 08.03.2014.
Chełm i Makowska Góra - Beskid Makowski.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 8924725794

2. Beskid Śląski - Stary Groń i Beskid Węgierski - 29.03.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 4323744482

3. Beskid Mały - Bukowski Groń i Żar - 05.04.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 0487318146

4. Beskid Żywiecki - Bendoszka Wielka i Wielka Rycerzowa - 01.05.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 8672406306

5. Malá Fatra-Martinské hole: Veľká lúka - 10.05.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 4067760226

6. Tatry Zachodnie/Pogórze Gubałowskie: Kasprowy Wierch i Butorowy Wierch kolejką - 22.05.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 7849075650

7. Nízke Tatry: Ďurková - 07.06.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 7525796642

8. Tatry Zachodnie: Jarząbczy Wierch - 19.06.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 6834440018

9. Tatry Zachodnie: Giewont i Kopa Kondracka - 28.06.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 6500576834

10. Małe Pieniny: Palenica kolejką - 19.07.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 2938858178

11. Gorce: Kudłoń i Turbaczyk - 26.07.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 1647866594

12. Tatry Wysokie: Zawrat i Kozia Przełęcz - 10.08.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 9541967810

13. Beskid Żywiecki: Babia Góra - 15.08.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 4730750690

14. Tatry Wysokie: Kozie Czuby i Kozi Wierch - 05.09.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 5911425506

15. Beskid Żywiecki: Romanka i Rysianka - 24.09.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 9131011410

16. Veľká Fatra: Ploská - 28.09.2014.

Obrazek

Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 4301443058

Ponadto było 9 wycieczek w Tatrach (maj, lipiec, wrzesień, październik, listopad) ale z pewnych powodów nie były i nie będą opisane publicznie.

Podsumowując - ilościowo rok 2014 był bardzo skromny ale jakościowo na pewno nie. Sporo planów turystycznych nie udało się zrealizować, w tym priorytetowy w Dolinie Koprowej i Cichej.

Teraz już wiem, że planować z dużym wyprzedzeniem, nie ma sensu. Bo i po co ?

Trochę statystyki:

Wycieczek: 25 szt. (,,chodzonych" - 23 szt.) w tym 20 samotnie i 5 razy w składzie więcej niż jednoosobowym.
Dystans: ok. 535 km (ok. 21,4 km na trasę),
Przewyższenie: ok. 21.000 m (ok. 850 m na trasę),
Suma wzniesień: ok. 28.500 m (ok. 1140 m na trasę).

Spalonych kalorii i wydanych pieniędzy nie liczyłem.

Byle do wiosny.
Dziękuję za uwagę.
Ostatnio zmieniony 2014-11-30, 10:17 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 1 raz.
Mirek

Postautor: Mirek » 2014-11-30, 10:40

No niezły dorobek, szacun. :brawo1 :brawo1
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2014-11-30, 11:44

Kapitan Bomba pisze:Dystans: ok. 535 km (ok. 21,4 km na trasę),
Przewyższenie: ok. 21.000 m (ok. 850 m na trasę),
Suma wzniesień: ok. 28.500 m (ok. 1140 m na trasę).

Połaziłeś bombowo po górkach, czyli jak 5 weekendów z Robert J 25-29.12.2013 (podejść=zejść 5.250m, trasa 115km, dojazdy autem 1.150km, co daje średnio na zimowy dzień podejść 1.050m, 23km i przejazd autem 230km; nie uwzględniono hasania po świątecznie przystrojonych miasteczkach: Kłodzko, Kudowa-Zdrój, Szczawno-Zdrój).
Kapitan Bomba pisze:Spalonych kalorii i wydanych pieniędzy nie liczyłem.
Nie dostrzegłem jakichkolwiek strat na wadze (wielka szkoda), a na miedziaki od lat nie zwracam uwagi :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-11-30, 15:54

Ino byście liczyli te kilometry i przewyższenia a miernikiem tego co godne są widoki i ciekawe miejsca. :P

Z Twoich wycieczek Kapitanie szczególnym zainteresowaniem darzę Zawrat i Kozia Przełęcz - 10.08.2014 i Kozie Czuby i Kozi Wierch - 05.09.2014 tym bardziej, że na mnie w tym roku Tatry wypięły się paskudną pogoda.
Rok miałeś ładny, nie ma narzekać
:ok
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2924
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2014-11-30, 16:03

ceper pisze:Połaziłeś bombowo po górkach, czyli jak 5 weekendów z Robert J 25-29.12.2013 (podejść=zejść 5.250m, trasa 115km, dojazdy autem 1.150km, co daje średnio na zimowy dzień podejść 1.050m, 23km i przejazd autem 230km; nie uwzględniono hasania po świątecznie przystrojonych miasteczkach: Kłodzko, Kudowa-Zdrój, Szczawno-Zdrój).

Panie, nie porównuj mnie marnej ,,mrówki" do ,,kół pędzącego pociągu". RobertJ mógłby poczuć się znieważony ;)

ceper pisze:Nie dostrzegłem jakichkolwiek strat na wadze (wielka szkoda), a na miedziaki od lat nie zwracam uwagi

Ja podobnie ale rosnę już tylko wszerz.

Piotrek pisze:Ino byście liczyli te kilometry i przewyższenia a miernikiem

Takie ,,zboczenie" zawodowe - praca z liczbami i przepisami praw różnych.
Plus pamięć tekstu pisanego, nawet tego napisanego przed laty. Czasem się to przydaje w życiu niezawodowym ;)

Piotrek pisze:Kozie Czuby i Kozi Wierch - 05.09.2014

Chociaż OP udało mi się ,,domknąć" lecz burzy opodal/na Koziej Przełęczy (inna tegoroczna wycieczka) długo nie zapomnę.
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2014-11-30, 18:17

O! Pierwsze podsumowanie, szybko! Traski niczego sobie i nawet byłam uczestniczką jednej z nich :) (Szkoda, że tylko jednej). Suma kilometrów wspaniała, brawo! Ja tam też lubię sobie policzyć kilometry ;) Wolę tylko nie liczyć tych Pruszków-> Warszawa-> Krk/ Kce i dalej :P bo by mnie szlag trafił.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-11-30, 18:17

Kapitan Bomba pisze:Plus pamięć tekstu pisanego, nawet tego napisanego przed laty.

O to zazdroszczę, mnie bardzo szybko z głowy ulatują rzeczy i niestety to się często odbija przy różnych okazjach :rol
A już jakieś rozpoznawanie nazw szczytów widocznych w dali, na panoramie to prawie nie realne.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2924
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2014-11-30, 19:13

Malgo Klapković pisze:Traski niczego sobie i nawet byłam uczestniczką jednej z nich (Szkoda, że tylko jednej)

Do czegóż to doszło, że człowiek na stare lata ,,musiał" z ,,warszowiokiem" ;) chodzić :P

Piotrek pisze:O to zazdroszczę, mnie bardzo szybko z głowy ulatują rzeczy i niestety to się często odbija przy różnych okazjach

Ale nie przypuszczam, aby Ci się zdarzyło opisywać lokalizację w których....nie byłeś.
Czyli jeszcze wiele przed Tobą ;)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-11-30, 19:44

Chodzi mi o taką niby banalną rzecz- stoisz n.p. na Pilsku i mówisz po kolei co za szczyty dookoła widać. Owszem, część poznam tych najpopularniejszych ale tą mniejszą część. Nie ma tak, że jadę po kolei i punktuję szczyty widoczne. Nawet jak sobie mapę wezmę i określę to i tak z czasem zapomnę. :D
Inna sprawa, że nigdy specjalnie nie zwracałem uwagi na takie rzeczy, jest ładnie-jest ok, i to mi starcza.
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2014-11-30, 20:30

Jednym słowem bomba!
Ciekaw jestem, czy przeczytam choć raz Twój "górski" wpis bez zazdrości :)
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-11-30, 21:46

gdyby nie Tatry, to faktycznie byłby piękny rok :)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2014-11-30, 21:51

Panie Kaptanie Won Bomba. Proszę się zreformować i ruszyć w śniegi. Zbyt zielone te podsumowania!
laynn

Postautor: laynn » 2014-11-30, 22:08

Ja naprawdę nie rozumiem, czemu nie spróbujesz zimy w górach. Żywiecki, np.
Ja nawet kupiłem sobie i żonie stuptupy, pod choinkę, aby wyciągnąć ją np w lutym, w Mały, lub Żywiecki.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2014-12-01, 07:26

Kapitan Bomba pisze:Ponieważ wiem, że z pewnych powodów, ten rok górski jest zakończony


Te, Kapitan, pewne typy planują zimowe zdobycie Grojca. Damy znak - wsiadaj w pociąg. Potem z Browaru odprowadzimy Cię w pochodzie.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Robert J
Posty: 1375
Rejestracja: 2013-12-08, 21:46
Kontakt:

Postautor: Robert J » 2014-12-01, 22:16

Dorobek masz całkiem spory. Jakościowo wycieczki pierwsza klasa :ok

Kapitan Bomba pisze:Wycieczek: 25 szt.
Kapitan Bomba pisze:ceper napisał/a:
Połaziłeś bombowo po górkach, czyli jak 5 weekendów z Robert J 25-29.12.2013 (podejść=zejść 5.250m, trasa 115km, dojazdy autem 1.150km, co daje średnio na zimowy dzień podejść 1.050m, 23km i przejazd autem 230km; nie uwzględniono hasania po świątecznie przystrojonych miasteczkach: Kłodzko, Kudowa-Zdrój, Szczawno-Zdrój).

Panie, nie porównuj mnie marnej ,,mrówki" do ,,kół pędzącego pociągu". RobertJ mógłby poczuć się znieważony ;)

Czuję się znieważony ! :P Ja podczas tamtego wypadu miałem 150 km przedreptane(wliczałem wszystko) :usm

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości