Na 11 listopada szykowała się nam ładna, rodzinna wycieczka na Rysiankę, bo tak w końcu wybraliśmy, oczywiście tradycyjnie z latawcem . Dzień zapowiadał się ładny i wszystko było by dobrze gdyby syna nie rozłożyło choróbsko . Niestety, to już tak jest że z bajtlami ciężko cokolwiek planować na 100%.
Ale żeby jednak coś z tego dnia wydusić, to w okrojonym składzie czyli tylko z córą wyskoczyliśmy w moje ulubione miejsce czyli Halę Ostre i szczyt Ostre. Miejsca to piękne a wędrówka do nich zawsze jest przyjemna.
Zdziwiła mocno ilość ludzi na tym szlaku, bo łacznie 14 osób się przewinęło (jak żyję tylu nie widziałem na tym szlaku ) ...ale później wszystko się wyjaśniło.
Póki co docieramy do miejsca wręcz sielankowego Wyjątkowo ładnie jest tu zimą, co pewnie w jakieś śnieżnej relacji się pojawi.
Hala nie jest ogromna ale swoje rozmiary ma, przestrzeni sporo. Niesamowite są na niej wschody Słońca, gdy wyłania się ono znad Babiej.
Na hali opuszczamy szlak, który dlej sobie biegnie w stronę Magurki Radziechowskiej. A my robimy myk wstecz by wspiąć się jeszcze na pobliskie Ostre.
Szczyt nie jest jakoś wybitnie wysoki ale będąc na nim na się wrażenie, że jest się bardzo wysoko. Powodują to po części bardzo strome stoki które opadają w w trzech kierunkach, tak że nie widać tego co przed człowiekiem poniżej, jakby się po kuli schodziło. Albo z Lackowej
W pobliżu na niewielkich polankach jest też kilka chatek
W tym jedna sentymentalna, czyli z kosą którą z Dobromiem zimą kosiliśmy zaspy
Pozostało sturlać się łąkami do leśnej dróżki i nią do szlaku by kończąc wycieczkę dojść do wsi.
Wracając z Twadorzeczki trafiło mi się dmuchanie-wyszło że jestem trzeźwy. Następnie na rondzie w Ostrym, co powiązałem z dmuchaniem, stała masa aut dosłownie wszędzie , łacznie z wozami strażackimi więc pierwsza myśl, że jest jakaś impreza z powodu święta. Dopiero w domu dowiedziałem się, że jest akcja poszukiwawcza.
Spora ilość osób na szlaku zawyczaj pustym była pewnie tego efektem, pewnie wstęp do doliny był ograniczony.
Zdjęcia wszystkie-> http://www.zuziawdrodze-album.cba.pl/halaostre112014/
Na Ostrym
Tytuł relacji obiecywał więcej
A tu tylko na końcu jakieś dmuchanie i na trzeźwo
Przedostatnio na Skrzyczne szedłem zimowo z/do Ostrego, sympatyczne szlaki (bez błota) przez las. Gdybym mieszkał bliżej gór, to też bym co weekend przy dobrej pogodzie się wybrał, a tak to czasem tylko rowerówka nad jeziorko lub przy bunkrze zawsze łączona z ogniskiem
A tu tylko na końcu jakieś dmuchanie i na trzeźwo
Przedostatnio na Skrzyczne szedłem zimowo z/do Ostrego, sympatyczne szlaki (bez błota) przez las. Gdybym mieszkał bliżej gór, to też bym co weekend przy dobrej pogodzie się wybrał, a tak to czasem tylko rowerówka nad jeziorko lub przy bunkrze zawsze łączona z ogniskiem
Ino wóda i chlanie Ci w głowie. ...a tu takie rozczarowanie.
Ale żeby nie robić płonnych nadziei ciut zmienię tytuł.
Na Skrzyczne z Ostrego teraz lasem idzie się już coraz mniej, może z połowę drogi.
Ale żeby nie robić płonnych nadziei ciut zmienię tytuł.
Na Skrzyczne z Ostrego teraz lasem idzie się już coraz mniej, może z połowę drogi.
Ostatnio zmieniony 2014-11-14, 23:01 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Bardzo łatwo trafić . Jak sie już dojdzie zielonym na halę (a szlak przecina ją trochę poniżej jej grzbietu) to pod jej koniec wystarczy odbić ostro w prawo w drogę która biegnie na ów szczyt, tak jakby się wracało. I tą drogą dojdzie się na Ostre.
Albo od razu po wyjścu na halę odbić w prawo przez łakę na tą drogę ale wtedy minie się widoki z końca hali.
Naprawdę szczyt jest efektowny choć wydaje się niepozorny
Albo od razu po wyjścu na halę odbić w prawo przez łakę na tą drogę ale wtedy minie się widoki z końca hali.
Naprawdę szczyt jest efektowny choć wydaje się niepozorny
Piotrek pisze:Niestety córa muzycznie jeszcze nie jest zorientowana. Na szczęście jednak nie przejawia zainteresowania szajsem typu disco, techno, Patrycja Markowska czy Bolter
Tak poza tym to okrutnie wiało tego dnia. Nahali to jeszcze względnie ale już na Ostrym pociskało dość mocno.
Tutaj akurat nie chodziło mi o muzyczne tematy. Ale jak już tak to muszę się obruszyć. Nie wkładajmy Patrycji Markowskiej do jednego wora z disco polo ! Byłem dwa razy na jej koncertach. Nie specjalnie, tylko przypadkiem, ale pozwoliło mi to wyrobić sobie bardzo dobre zdanie o niej Patrycja rządzi. I muzycznie i wokalnie.
A laska też jest całkiem niezła Wiem co mówię
Klub Górski Kolumbowie 74/75/76 zapraszaja na koncert zespołu pieśni i tańca Slayer. Odbędzie się on na Hali Ostre w dniu 6.I.2015.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Sebastian i 54 gości