26.10.2014 r. Klimatyczne Gorce

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-10-31, 20:52

Gorce są chyba trochę bardziej dzikie, niż np. Żywiecki

Bardziej dzikie, bo "zamknięte" od dłuższego czasu jako park (choć przyrodniczo B.Żywiecki jest cenniejszy niż Gorce. Ale tu PN raczej nigdy nie powstanie.)
Awatar użytkownika
aniołek
Posty: 169
Rejestracja: 2013-12-11, 23:15

Postautor: aniołek » 2014-10-31, 20:56

Pudelek pisze:czyli siłą rzeczy Gorce też, skoro Beskidy


wiem, wiem ;)


No dobra, wyjawię co mnie "wkurza". O ile czasem można doznać takich zjawisk piękna, jak do stawku, to potem jest błoto, las. Gdy już się wylezie wyżej, widzimy tylko halę a dalszy plan to bardzo daleko jakieś górki i jak nie ma Tatr (nie dlatego że bez nich jest "do kitu", i są wyznacznikiem fascynacji szlakiem, pasmem). Po prostu, lubię mieć pagórki bliżej do oglądania. Dlatego, w Gorcach te zielone choinki i widok hal jakoś mnie nie zadowala - zimą to jest atut.
Ostatnio zmieniony 2014-10-31, 21:00 przez aniołek, łącznie zmieniany 2 razy.
laynn

Postautor: laynn » 2014-10-31, 20:57

Pudelek pisze:Takich polan z szałasami też tam raczej nie ma.

No to racja, choć to piszę na podstawie zdjęć i relacji innych osób, sam w Gorcach, na Turbaczu byłem zimą, w grudniu.
Pudelek pisze:Gorce są chyba trochę bardziej dzikie, niż np. Żywiecki, w którym coraz trudniej znaleźć jakiś spokojny fragment ścieżki

Owszem, choć okolice południowe jeszcze tak zaludnione nie są na szlakach. Ale faktycznie coraz bardziej cywilizacja się wdziera w Żywieckim w lasy...
Awatar użytkownika
aniołek
Posty: 169
Rejestracja: 2013-12-11, 23:15

Postautor: aniołek » 2014-10-31, 21:04

Piotrek pisze:Bardziej dzikie, bo "zamknięte" od dłuższego czasu jako park


Dzikie? takiej ilości rowerzystów, samochodów i motocykli to nawet na trasie Leskowiec - Groń nie widziałam :rol
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-10-31, 21:19

W takim razie nie ma sensu w Żywieckim robić parku :-)
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2014-10-31, 21:26

Nie jestem aż tak namiętną wielbicielką Gorców, ale je lubię.

Zresztą nie ma gór, których nie lubię :)

W Gorcach lubię przede wszystkim polany, z których są widoki. Znam jeszcze trochę takich z szałasami (poza szlakami i poza parkiem). A i w tych rejonach, przez które ostatnio wędrowała Nes-ka też trochę szałasów jeszcze jest.

A najlepiej to wybrać się tam jesienią, taką jak teraz, albo pod koniec kwietnia, kiedy są krokusy. Takich ilości krokusów nie widziałam nigdzie poza Gorcami i niektórymi polanami w Tatrach.

Co do "dzikości" - polemizowałabym, chociaż to zależy od rejonu. Sam rejon Turbacza, zejście z niego do Rabki i do Nowego Targu na pewno "dzikie" nie jest. Ale gdzieś we wschodnich rejonach Gorców jest mało turystów.

A błoto o takiej porze roku i przy takiej pogodzie jest wszędzie. Pod względem błota to nic się chyba nie może równać z Beskidem Niskim.
Ostatnio zmieniony 2014-10-31, 21:28 przez Basia Z., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2014-10-31, 21:27

Piotrek pisze:W takim razie nie ma sensu w Żywieckim robić parku :-)


Akurat rejon Turbacza i zejście z niego do Rabki to nie jest park.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-10-31, 22:21

Pudelek powiedział ogólnie o Gorcach, nie ich fragmencie.
Pudelek pisze:Gorce są chyba trochę bardziej dzikie, niż np. Żywiecki
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8474
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-10-31, 23:34

aniołek pisze:Dzikie? takiej ilości rowerzystów, samochodów i motocykli


byłem mile zdziwiony, że na naszym żółtym szlaku praktycznie aż do Czoła Turbacza to ludzi było bardzo mało, a przez pierwsze 2 godziny to właściwie nikogo :) rowerzysta przemknął jeden :D od Czoła Turbacza się zaczęło :P
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2014-11-01, 10:40

Ogólnie o Gorcach, ale też ogólnie o Żywieckim. Jasne, masz Pilsko, Rysiankę, Przegibiek - to miejsca uczęszczane.
Ale kto był w rejonie Oszusa, wie, że dzikość Żywieckiego pokazuje tam swoje oblicze.

Mnie akurat Gorce tak średnio podchodzą. Niby fajny szlak był na zlocie na ten Turbacz (ten sam, co u Aniołka), ale gdy biorę pod uwagę wszystkie czynniki (czyli - jak mi się podoba podzielić przez drogę dojazdu z domu) to niestety Gorce są daleko, bo taką samą odległość jak w Gorce to mam np w Rohacze, a porównywać się tego nie da.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2924
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2014-11-02, 18:41

Gorce, owszem ładne, przypominają halną część Beskidu Żywieckiego ale Gorce to jednak nie to......Takie jakby mniej przestrzenne są ;)
Nie są tak ,,honorne" (tj. wyniosłe) jak Beskid Żywiecki mimo, że generalnie pod względem wysokości n. p.m. podobne.

Poza Lubaniem z Krościenka albo Tylmanowej, nie ma tam chyba przewyższeń ponad 800 m.

Poza tym ja pisał wcześniej sokół - dojazd. Czasowo zbliżony do Tatr i Małej Fatry, tylko niewiele krótszy od Wielkiej Fatry. Konkurencja spora.

P.S. Z miejsc dotychczas odwiedzonych w Gorcach - najbardziej podobało mi się na Turbaczyku.
Awatar użytkownika
marcello2
Posty: 42
Rejestracja: 2014-11-08, 23:13
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Postautor: marcello2 » 2014-11-14, 22:01

Ja swojego zdania o Gorcach jeszcze sobie nie wyrobiłem...
Byłem w nich tylko dwa razy, z czego tylko raz nocowałem w chatce studenckiej GoCha (miejsce super, ***** zasłużone - gorący prysznic!).
Chciałbym tam pojechać, np. w marcu na krokusy i przenocować, np. na Starych Wierchach
Schronisko na Turbaczu - moloch, który mnie nie zachwycił...
Już bardziej dziki wydawał mi się Beskid Wyspowy, a odległość ta sama praktycznie :D

A zdjęcia bardzo ładne.

PS. Ostatnio załamało mnie błoto pod Jałowcem w Beskidzie Żywieckim, więc Gorce to nie wyjątek
do zobaczenia na szlaku!
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2014-11-22, 19:35

Dopiero teraz zajrzałam do tej gorczańskiej dyskusji i tak sobie myślę, że może bym też nawiedziła Gorce na krokusing, bo jeszcze nigdy nie byłam na takiej wycieczce ;) Może w Gorcach będzie mniej ludzi niż w Chochołowskiej? Hmm...
Aniołek, trasa zajebiaszcza :)
laynn

Postautor: laynn » 2014-11-22, 20:41

Malgo Klapković pisze:Może w Gorcach będzie mniej ludzi niż w Chochołowskiej?

Oj Małgośka... :/
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2014-11-23, 12:03

laynn pisze:Oj Małgośka...

Ale o co chozi? :-o

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Sebastian i 62 gości