buba pisze:Ale na Podlasie nie ubrales kondonika mimo jego rozlicznych zalet tylko kolorowa koszule. dlaczego?
może dlatego, że na Podlasiu nie jeździłem na rowerze?
a tak szczerze mówiąc nie do końca jestem pewien co masz na myśli pod pojęciem "kondonik dla rowerzystów", bo jakoś żadna część ich ubrania mi się z gumą nie kojarzy
ah, teraz mi się przypomniało - chciałem wziąć koszulkę z półmaratonu opolskiego - oddychającą, ale w fajnym niebieskim kolorze
Niestety, do chodzenia jest kiepska bo ma tak dziwnie zszyte pod rękawami...
Malgo Klapković pisze:U mnie w aucie wszyscy mają mieć zapięte pasy, inaczej nie ruszam
zapinanie pasów jest obowiązkowe, kaski nie - więc to jednak nie to samo... w przypadku kasków mamy do czynienia z presją pewnych środowisk i lansem innych, do tego histeryczne reakcje mediów po każdym wypadku - i ten zdrowy rozsądek u niektórych jakoś ginie w natłoku informacji