Wieści z gór

[buba]

Ja z tych co to jeszcze rosyjskiego się uczyli,

Ja nie miałem już tej przyjemności na szczęście

czemu na szczescie? ja tez juz z tych co w szkole ich nie uczyli wiec musialam bulic gruba kase za nauke zamiast miec za darmo w szkole... a angielskim to tak jak pisze Tomek, w wielu miejscach na swiecie nadal mozna sobie d.. podetrzec...

[Tępy dyszel]

,,Eko-terroryści" planują protestować na Palenicy Białczańskiej przeciwko transportowi konnemu:
http://portaltatrzanski.com/aktualnosci ... a-palenicy

Równocześnie - testy pojazdów elektrycznych:
http://www.portalgorski.pl/nowosci/tatr ... skiego-oka

[Dobromił]

"Pijany ekolog w ataku szaleństwa rzucił się pod koła Melexa, krzycząc: Nie odbierajmy pracy qniom!!!"

Liczę, że sytuacja w trakcie protestu rozwinie się w stronę absurdu sytuacyjnego.

[Jaszczur]

http://tatromaniak.pl/aktualnosci/c/w-t ... zy-sie-tpn

Ciekawe czy on tak na serio?

[Dobromił]

Ma rację. Nie po to płacę wygórowaną cene za bilet do Parku żeby mnie jeszcze futrzani mordercy straszyli.

[Mirek]

http://tatromaniak.pl/aktualnosci/c/w-tatrach-grasuja-na-wolnosci-dzikie-niedzwiedzie-turysta-skarzy-sie-tpn

Ciekawe czy on tak na serio?

Dlaczego nie? Widziałem reportaż w którym turyści w Zakopanem skarżyli się że góry są za wysokie i zasłaniają widoki.

[Tępy dyszel]

Liczę, że sytuacja w trakcie protestu rozwinie się w stronę absurdu sytuacyjnego.

Tym bardziej, że ekolodzy ,,zbierają" tam tych, którzy nie boją się ,,dostać batem od fiakrów".

Trzeba wspomóc ,,wozaków" bo może być klasyczna ,,ustawka"

Oferuję pasek od spodni, klamrę z plecaka i rękaw soft - shella do duszenia

Pisząc poważniej - górale nie są na tyle głupi aby świadomie ,,zarzynać kurę znoszącą złote jajka".
Konie są stworzone do ciężkiej pracy i śmiać mi się chce, gdy czytam ,,onetowy" bełkot jak to te zwierzęta są zamęczane przy transporcie turystów.

Przy zrywce drewna w Tatrach, konie pracują dużo ciężej niż przy fasiągach i ,,płaczu zielonych" jakoś nie widać.

[Dobromił]

Przy zrywce drewna w Tatrach, konie pracują dużo ciężej niż przy fasiągach i ,,płaczu zielonych" jakoś nie widać.

Ale za niedługo w eter pójdzie pieśń "Płacz za mną, koniu zrywkowy".

P.s. Jak mam jedznoznaczne zdanie o góralach z tamtej okolicy ( uważam ich za równie zdegenerowanych moralnie jak przedstawicieli kleru najpopularniejszej religi w tym kraju ) to liczę, że "ekolodzy" dostaną parę razy z liścia. Ich fałsz jest jeszcze bardziej odrażający. A koń to koń - takiemu na drodze do Moka żyje się pewno o wiele lepiej niż tym, o których pisał Dyszel.

[Jaszczur]

Zaprzęgnąć ekologów do fasiągów!

[Mirek]

Zaprzęgnąć ekologów do fasiągów!

I woźniców.

[Tępy dyszel]

Zaprzęgnąć ekologów do fasiągów!

I woźniców

Panowie, bądźcie poważni. Statystyczny ekolog na mniejszy obwód pasa, niż ja nogi. Nie pociągną, nie dadzą rady.

Ale tym melexem chętnie bym się przejechał. Z fasiąga kilka razy korzystałem, zaś melexem jeszcze nie jechałem.

[Mirek]

Melexem? A i owszem,czemu nie? A ile to będzie kosztować?Mniej niż weekend Zakopanem?

[Dobromił]

Z fasiąga kilka razy korzystałem, zaś melexem jeszcze nie jechałem.

I tu, Panie, powstaje pytanie - czy prawdziwi turyści będą z pogardą patrzeć na melexowców ?

[ceper]

Tępy dyszel napisał/a:
Z fasiąga kilka razy korzystałem, zaś melexem jeszcze nie jechałem.


I tu, Panie, powstaje pytanie - czy prawdziwi turyści będą z pogardą patrzeć na melexowców ?

Wybierzcie się do Jaskini Niedźwiedzia w Kletnie, to przejedziecie się melexem prawie za free.
A ja to mam w głębokim poważaniu, sam jestem prawdziwym turystą i to ja kreuję opinie

[kris75]

Melexem? A i owszem,czemu nie? A ile to będzie kosztować?Mniej niż weekend Zakopanem?

Podobno tyle samo co fasiong.