26.07.2014 - Gorce: Kudłoń i Turbaczyk
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
26.07.2014 - Gorce: Kudłoń i Turbaczyk
Trasa: Konina (580) - Kopa (1032) - Kudłoń (1276) - polana Pustak - przeł. Borek (1009) - Szałasowy Ołtarz (1240) - Czoło Turbacza (1259) - Kopieniec (1080) - Turbaczyk (1091) - trawers Turbaczyka - Konina (580)
Start: 6.30
Meta: 14.00
Czas przejścia: 7h 30 min.
Dystans: 22,1 km,
Maksymalne przewyższenie: ok. 700 m,
Suma wzniesień: ok. 1180 m
Niech będzie pochwalony.
Na turystykę chodzoną w wydaniu tatrzańskim, ze względu na bardzo niestabilną i ryzykowną pogodę - nie zdecydowałem się.
,,Padło" więc na Gorce tj. Kudłoń i Turbaczyk, gdzie jeszcze mojego pięknego lica nie widziano.
Tupu, tupu po schodkach i pierwsza polanka - Cyrla Hanulowa.
To jeszcze nic - dopiero polana Kopa daje kapitalne widoki. Beskid Wyspowy z tej perspektywy, wcześniej kompletnie mi nie znany.
Tupu, tupu znów i znów polanka - tym razem zwana Figurki.
Im bliżej Kudłonia, tym mroczniej.
Sam Kudłoń ? Nic ciekawego.....
W przeciwieństwie do grzbietowej polany Pustak.
Lubań i Beskid Sądecki wprost pod słońce....
Mało polanek ? No to proszę, jest i kolejna.....Przysłopek.
Na temat przełęczy Borek......
......można dowiedzieć się czegoś ciekawego.
Mianowicie, że w nieodległej przyszłości geologicznej (kilka tysięcy lat), prawdopodobnie dojdzie tu do zjawiska kaptażu, czyli przechwycenia wód Kamienickiego Potoku (zlewnia Dunajca) przez Koninę (zlewnia Raby).
Co ciekawe, szlak niebieski do polany Trusiówka jest zamknięty ze względu na tzw. ochronę przyrody (info ze strony GPN), zaś w terenie informacji....brak.
Pogoda się psuje.....
Szałasowy Ołtarz.....
Spoglądając ku niebu......
,,Pętlę" z Koniny trzeba jakoś ,,domknąć" - idę więc w kierunku północnym szlakiem zielonym. Długo, długo nic tj. piękny, gęsty ,,pierwotny" las ale po dojściu na Turbaczyk......
,, Japa się cieszy"
Z pewnością to miejsce zaliczę do jednych z najbardziej ,,magicznych" w całych górach ,,beskidowych" jakie do tej pory poznałem.
Kudłoń, mimo, że niższy od Turbacza - prezentuje się dużo zacniej.
Jest i ,,Królowa"
Ostatnie ,,podrygi kaczuchy"
Zdążyłem przed burzą - uff, już na dole.....
Zdjęcia + bełkot tekstowy dla desperatów i masochistów:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 1647866594
Start: 6.30
Meta: 14.00
Czas przejścia: 7h 30 min.
Dystans: 22,1 km,
Maksymalne przewyższenie: ok. 700 m,
Suma wzniesień: ok. 1180 m
Niech będzie pochwalony.
Na turystykę chodzoną w wydaniu tatrzańskim, ze względu na bardzo niestabilną i ryzykowną pogodę - nie zdecydowałem się.
,,Padło" więc na Gorce tj. Kudłoń i Turbaczyk, gdzie jeszcze mojego pięknego lica nie widziano.
Tupu, tupu po schodkach i pierwsza polanka - Cyrla Hanulowa.
To jeszcze nic - dopiero polana Kopa daje kapitalne widoki. Beskid Wyspowy z tej perspektywy, wcześniej kompletnie mi nie znany.
Tupu, tupu znów i znów polanka - tym razem zwana Figurki.
Im bliżej Kudłonia, tym mroczniej.
Sam Kudłoń ? Nic ciekawego.....
W przeciwieństwie do grzbietowej polany Pustak.
Lubań i Beskid Sądecki wprost pod słońce....
Mało polanek ? No to proszę, jest i kolejna.....Przysłopek.
Na temat przełęczy Borek......
......można dowiedzieć się czegoś ciekawego.
Mianowicie, że w nieodległej przyszłości geologicznej (kilka tysięcy lat), prawdopodobnie dojdzie tu do zjawiska kaptażu, czyli przechwycenia wód Kamienickiego Potoku (zlewnia Dunajca) przez Koninę (zlewnia Raby).
Co ciekawe, szlak niebieski do polany Trusiówka jest zamknięty ze względu na tzw. ochronę przyrody (info ze strony GPN), zaś w terenie informacji....brak.
Pogoda się psuje.....
Szałasowy Ołtarz.....
Spoglądając ku niebu......
,,Pętlę" z Koniny trzeba jakoś ,,domknąć" - idę więc w kierunku północnym szlakiem zielonym. Długo, długo nic tj. piękny, gęsty ,,pierwotny" las ale po dojściu na Turbaczyk......
,, Japa się cieszy"
Z pewnością to miejsce zaliczę do jednych z najbardziej ,,magicznych" w całych górach ,,beskidowych" jakie do tej pory poznałem.
Kudłoń, mimo, że niższy od Turbacza - prezentuje się dużo zacniej.
Jest i ,,Królowa"
Ostatnie ,,podrygi kaczuchy"
Zdążyłem przed burzą - uff, już na dole.....
Zdjęcia + bełkot tekstowy dla desperatów i masochistów:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 1647866594
Ostatnio zmieniony 2014-07-28, 17:14 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 1 raz.
Tępy dyszlu
napiszę tak :
dziękuję
zostałam też uduchowiona
Brakuje jedynie dowodów uświnienia
P.S. Spotkałeś jamnika ? zwykłego lub nie ?
napiszę tak :
- bardzo fajna relacja.
Szczególną uwagę, zwraca Twoja znajomość topografii, historii i etnografii odwiedzonych rejonów.
Informacje praktyczne, jakie znajdują się w tej relacji, będą mi niezwykle przydatne podczas mojej przyszłej działalności turystycznej
dziękuję
zostałam też uduchowiona
Brakuje jedynie dowodów uświnienia
P.S. Spotkałeś jamnika ? zwykłego lub nie ?
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
maja pisze:Tępy dyszlu
napiszę tak :
Cytat:
- bardzo fajna relacja.
Szczególną uwagę, zwraca Twoja znajomość topografii, historii i etnografii odwiedzonych rejonów.
Informacje praktyczne, jakie znajdują się w tej relacji, będą mi niezwykle przydatne podczas mojej przyszłej działalności turystycznej
Błądzisz okrutnie.
maja pisze:zostałam też uduchowiona
Wzruszyłem się.
maja pisze:Brakuje jedynie dowodów uświnienia
Dowody nie są potrzebne. Uzasadnienia też
maja pisze:P.S. Spotkałeś jamnika ? zwykłego lub nie ?
Spotkałem tylko zwierzaki latające chmarami - muszaste i skrzydlate. Niestety ,,pszczelastych" nie było.
bton1 pisze:Beskid wszelki.
Tam jeszcze nie byłem.
maurycy pisze:Ktoś mi tu ' ukradł ' pomysł na trasę.
Spotkamy się w sądzie.
maurycy pisze:rejony b.przednie
A tylnie też mogą być ?
maurycy pisze:Miałem plan samotnie przejść się z namiotem po tych rejonach
Bardzo zacny plan
Polecam obszerną ,,pętlę" z polany Trusiówki przez Gorc Troszacki, Kudłoń, przeł. Borek, Jaworzynę Kamienicką do Gorca. Polanek bez liku
Ostatnio zmieniony 2014-07-29, 16:31 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
maurycy pisze:Ktoś mi tu ' ukradł ' pomysł na trasę.
Miałem plan samotnie przejść się z namiotem po tych rejonach. Ale co się odwlecze to nie uciecze .
Widzę, że rejony b.przednie
W tych rejonach to nawet nie trzeba namiotu, tylko trzeba się wywiedzieć gdzie są dobre bacówki.
Np. na Gorcu Kamienickim jest bacówka prima-sort, tyle ze własność prywatna, więc przed użytkowaniem wypada zadzwonić do właściciela (telefon jest na drzwiach).
Są i bacówki na Mostownicy, ale niestety nie wiem w jakim stanie.
Na Turbaczyku w stanie bardzo kiepskim.
Ostatnio zmieniony 2014-07-29, 18:38 przez Basia Z., łącznie zmieniany 1 raz.
Tępy dyszel pisze:Co ciekawe, szlak niebieski do polany Trusiówka jest zamknięty ze względu na tzw. ochronę przyrody (info ze strony GPN), zaś w terenie informacji....brak.
Chodzi o szlak z Przełęczy Borek do Rzek ? bo nic o zamknięciu tego szlaku nie doczytałem. Jedynie szlak zielony z doliny Kamienickiego Potoku na Gorc Troszacki jest zamknięty.
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
forse pisze:Chodzi o szlak z Przełęczy Borek do Rzek ? bo nic o zamknięciu tego szlaku nie doczytałem. Jedynie szlak zielony z doliny Kamienickiego Potoku na Gorc Troszacki jest zamknięty.
To chyba ,,pobełkotałem". Choć ,,wiki" podaje co innego:
,,Istniejący dawniej niebieski szlak z Rzek przez Trusiówkę i Papieżówkę wzdłuż Kamienickiego Potoku do przełęczy Borek został ze względu ma ochronę przyrody zamknięty. "
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prze%C5%82%C4%99cz_Borek
Ze szlaków pieszych ,,klasycznych" zamknięty jest jeden oraz kilka innych znakowanych ścieżek:
http://www.gorczanskipark.pl/page,art,i ... arku_.html
Kolejny mój błąd rzeczowy ,,wyłapany". To cieszy
Za to m.in. lubię to forum
Ostatnio zmieniony 2014-07-31, 19:27 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 1 raz.
Tępy dyszel pisze:Choć ,,wiki" podaje co innego
No tak, "wiki" nie zawsze jest aktualna
Ja kiedyś zaplanowałem trasę...i miałem pójść na Kiczorę, a potem zejść czarnym do Przelęczy Borek...ale gdy siedziałem w schronie na Turbaczu, dowiedziałem się, że czarny szlak Kiczora-Przełęcz Borek jest zlikwidowany...no i musiałem zweryfikować moje plany
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości