Turniej siatkówki górskiej
Turniej siatkówki górskiej
Turniej był tylko tłem, częścią wycieczki na Rycerzową na którą wybraliśmy się w dość pogodną sobotę wraz z kumplem od dziecięcych wypadów i jego synem. Pogoda mimo iż wietrzna trafiła się całkiem przyjenma, widoczność nawet nie zła choć szału nie było.
W turnieju grała ekipa z mojego klubu ale, jako żem nie jest zbytnio wysportowany, ograniczyłem się jedynie do kibicowania.
Całkiem niedawno szedłem szlakami z Soblówki na Rycerzową i trzeba przyznać, że jest zmiana, sporo wiatrołomów już uprzątnięto ale jeszcze nie wszystko, sporo drzew nadal leży po lesie, na składach piętrzą się mygły.
Józek z synek zrobili odbicie bezpośrednio do schroniska, my natomiast górą, przez hale. A na halach łowiecki i psy, jeden uwiązany i dobrze, bo nosiło go mocno, widać że miał ochotę dobrać się do nas bez zbędnego wstępu
Wieje
Przez łąki, przez pola
Jest i cel. Stasiek jest tu pierwszy raz, Zuzia była z 4 (?) lata temu ale miejsca nie kojarzy. Kiepską orientację w terenie ma po mnie
Czas na część sportową.
Rozgrzewka z Józkiem
oraz liga wyższa
Poza tym standardowe zajęcia praktyczne
Znalazł się też czas dla ducha czyli sesja z góry. Ładna okolica, to chyba każdy przyzna kto choć raz na Rycerzowej był.
Plan powroty zakładał zejście przez przełęcz ale żeśmy się zasiedzieli trzeba było szybko zmykać na dół, padło na czarny.
Podsumowując-akcja zajęła nam coś ok 7 godzin w przyjemnej atmosferze, w ładnych okolicznościach przyrody i szczęśliwie bez deszczu (ten lunął dnia następnego i to tak że hej) . W tym roku nasza drużyna w turnieju zajęła 3 miejsce (bywały lepsze), w związku z tym postanawiamy z Józkiem w przyszłym osobiście wesprzeć w grze co niechybnie doprowadzi do zajęcia miejsca...ostatniego
Foty z całości-> http://www.zuziawdrodze-album.cba.pl/rycerzowatsg062014
W turnieju grała ekipa z mojego klubu ale, jako żem nie jest zbytnio wysportowany, ograniczyłem się jedynie do kibicowania.
Całkiem niedawno szedłem szlakami z Soblówki na Rycerzową i trzeba przyznać, że jest zmiana, sporo wiatrołomów już uprzątnięto ale jeszcze nie wszystko, sporo drzew nadal leży po lesie, na składach piętrzą się mygły.
Józek z synek zrobili odbicie bezpośrednio do schroniska, my natomiast górą, przez hale. A na halach łowiecki i psy, jeden uwiązany i dobrze, bo nosiło go mocno, widać że miał ochotę dobrać się do nas bez zbędnego wstępu
Wieje
Przez łąki, przez pola
Jest i cel. Stasiek jest tu pierwszy raz, Zuzia była z 4 (?) lata temu ale miejsca nie kojarzy. Kiepską orientację w terenie ma po mnie
Czas na część sportową.
Rozgrzewka z Józkiem
oraz liga wyższa
Poza tym standardowe zajęcia praktyczne
Znalazł się też czas dla ducha czyli sesja z góry. Ładna okolica, to chyba każdy przyzna kto choć raz na Rycerzowej był.
Plan powroty zakładał zejście przez przełęcz ale żeśmy się zasiedzieli trzeba było szybko zmykać na dół, padło na czarny.
Podsumowując-akcja zajęła nam coś ok 7 godzin w przyjemnej atmosferze, w ładnych okolicznościach przyrody i szczęśliwie bez deszczu (ten lunął dnia następnego i to tak że hej) . W tym roku nasza drużyna w turnieju zajęła 3 miejsce (bywały lepsze), w związku z tym postanawiamy z Józkiem w przyszłym osobiście wesprzeć w grze co niechybnie doprowadzi do zajęcia miejsca...ostatniego
Foty z całości-> http://www.zuziawdrodze-album.cba.pl/rycerzowatsg062014
Ostatnio zmieniony 2014-06-30, 11:00 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Piotrek pisze:Poważniej mówiąc to za rok będziemy sie starali z Józkiem zagrać, wiec zapraszam do składu.
Tego dramatu nie odpuszczę.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
TNT'omek pisze:bton1 pisze:Kiedyś nawet co nieco powygrywałem w tej siatkówce..
W tą -górską , to nie , ale w "normalną" siatkówkę to grałem... i chętnie bym zagrał.
Może jakiś forumowy skład wystawimy?
Też mówiłem o normalnej No to dwójkę już mamy. Kto następny?
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
- TataOjciec
- Posty: 353
- Rejestracja: 2013-09-17, 14:26
- Lokalizacja: Z Blokowiska
Mi też zdarzało się poodbijać tak z 15 kilo temu
Bidon i "browar" ,termosu brak , foty nie do przyjęcia
Bidon i "browar" ,termosu brak , foty nie do przyjęcia
Ostatnio zmieniony 2014-07-01, 10:34 przez TataOjciec, łącznie zmieniany 1 raz.
TNT'omek pisze:bton1 pisze:No to dwójkę już mamy. Kto następny?
jeszcze 2 osoby do pierwszego składu i z ...8 do rezerwowego
Jak się już ustali kto gra, to może jakieś zgrupowanie w ...Spale?
Tomek, bardzo mądrze dzisiaj prawisz.
I już jest nas trzech. Kto jeszcze odbijał nieco w swojej karierze?
Spała musi być. Albo chociaż COS zakopiański
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości