Górska literatura godna polecenia
Poprzednio poleciłam "Wszystko za Everest", a dziś polecam "Wspinaczkę" Bukriejewa. Wczoraj dokończyłam ją czytać i jak dla mnie jest zdecydowanie lepsza od pozycji Krakauera. Tzn. styl może nie jest porywający, bo nie czyta się tego jak w przypadku "Wszystko za Everest", że nie można się oderwać ani na chwilę, ale daje więcej do myślenia. Według mnie Krakauer za bardzo "podkręcił" wydarzenia robiąc ze swojej książki górską sensację. Bukreiejew z DeWaltem skupili się bardziej na faktach. We "Wspinaczce" nie ma próby znalezienia winnego jak to jest u Krakauera, który szuka "kozła ofiarnego".
Warto też zaznaczyć, że gdyby nie Bukriejew, nie udałoby się uratować klientów Scotta Fischera. I wspomnieć, że niestety zginęli klienci ekspedycji Roba Halla, której Krakauer był członkiem.
Nie mnie jest jednak oceniać to, co się wydarzyło na Evereście w 1996 roku. Dlatego polecam przeczytanie i jednej i drugiej pozycji, ze wszystkimi komentarzami.
Warto też zaznaczyć, że gdyby nie Bukriejew, nie udałoby się uratować klientów Scotta Fischera. I wspomnieć, że niestety zginęli klienci ekspedycji Roba Halla, której Krakauer był członkiem.
Nie mnie jest jednak oceniać to, co się wydarzyło na Evereście w 1996 roku. Dlatego polecam przeczytanie i jednej i drugiej pozycji, ze wszystkimi komentarzami.
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
sokół pisze:A Białego Pająka już opanowałaś?
Ja zamierzam dzisiaj zacząć ...
Właśnie skończyłam 'Zwycieżyć znaczy przeżyć. 20 lat później." i szczerze polecam. Chwilami napisana bardzo lekko. Tam gdzie może być, jest zabawna. Kilka fajnych anegdot. Uśmiałam się do łez + opisy wypraw, trochę informacji na temat tego, jak wygląda alpinizm, "z czym to się je". Ja przeczytałam to w parę dni. Pewnie przeczytałabym szybciej, gdyby nie to, że po prostu nie miałam czasu
Iva pisze:"Wspinaczkę" Bukriejewa
U nas w bibliotekach nie ma, a w Internecie też ciężko upolować
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
nes_ska pisze:Właśnie skończyłam 'Zwycieżyć znaczy przeżyć. 20 lat później."
Po cichu liczę, że dostanę w prezencie (list napisałam) a jeśli nie, to sama sobie kupię
A i jeszcze polecam "Koronę Ziemi" Artura Hajzera. Dowiedziałam się masę nowych rzeczy i na pewno będę zaglądać do tej książki.
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
Polecałem Ivie na zlocie. Ja sam wczoraj skończyłem. Jestem pod wrażeniem choć ciężko się ją czyta ze względu na duże fragmenty napisane gwarą górali żywieckich. Jednak opowieść zacna i wciągająca.
A mowa o "Beskidnikach" - Stanisława Noworyty.
Recenzja pod linkiem:
http://zaczytani.pl/ksiazka/beskidnicy,druk
A mowa o "Beskidnikach" - Stanisława Noworyty.
Recenzja pod linkiem:
http://zaczytani.pl/ksiazka/beskidnicy,druk
Ciekawe czy ktoś napisze książkę o degeneratach górskich.
P.s. Takie coś polecam : http://www.marcinciszewski.com.pl/wiatr
P.s. Takie coś polecam : http://www.marcinciszewski.com.pl/wiatr
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
darkheush pisze:Polecałem Ivie na zlocie. Ja sam wczoraj skończyłem. Jestem pod wrażeniem choć ciężko się ją czyta ze względu na duże fragmenty napisane gwarą górali żywieckich. Jednak opowieść zacna i wciągająca.
A mowa o "Beskidnikach" - Stanisława Noworyty.
W środę zamówiłam, dziś jestem szczęśliwą jej posiadaczką Poczeka w kolejce na przeczytanie
TNT'omek pisze:Krakauer napisał jeszcze "wszystko za życie"
Jeszcze nie czytałam, mam w Bibliotece
TNT'omek pisze:Tomasz Hreczuch i jego "Prostowanie zwojów" - można się ze śmiechu ...skręcić
O tak, jest świetna
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
Iva pisze:TNT'omek napisał/a:
Krakauer napisał jeszcze "wszystko za życie"
Jeszcze nie czytałam, mam w Bibliotece
Równie dobry jest film...Świetna gra, fantastyczne plenery...
Alexander Supertramp- powalająca historia. Polecam.
Ostatnio zmieniony 2014-03-28, 12:52 przez TNT'omek, łącznie zmieniany 2 razy.
in omnia paratus...
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 2016-01-10, 23:11
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
Skończyłam czytać książkę Edurne Pasaban "Moje ośmiotysięczniki". Jedna z lepszych, które przeczytałam albo może to efekt dużej przerwy od literatury typowo górskiej Niemniej jednak jak na oklepany już temat wchodzenia, obozów itd było to wszystko bardzo ciekawe, z pewnością będzie się podobać zwłaszcza kobietom że względu na wątki miłosne
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości