Plecak

Wszystko o wyposażeniu potrzebnym na górskich wycieczkach.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6262
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2014-01-13, 10:08

lucyna pisze:Aha, gdyby ktoś reflektował na taki z lat 80-tych to chyba jeszcze mam na strychu, mogę go podarować.


A jaki masz? ja bym bardzo reflektowala na taki jak ten moj co wywolal tu sporo zamieszania i oburzenia.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
lucyna

Postautor: lucyna » 2014-01-13, 10:50

Taki ze stelażem. Taki jak Twój także kiedyś miałam, tylko zamiast pasków ze skóry miał takie parciane. Nie wiem co z nim stało się, jak przyjedzie Brat to spytam się co z nim zrobił. Mam też taki wór ale współczesny, kupiłam go wraz z innymi plecakami na wyprzedaży. Chyba wisportu, czarny, ale nie nosiłam go. Miałam za wąskie ramiona, on bardziej nadaje się dla barczystego faceta. Jak będziesz w Bieszczadach to możesz go zobaczyć, sprawdziłam, leży w szafie plecarkarni.
Ostatnio zmieniony 2014-01-13, 10:51 przez lucyna, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6262
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2014-01-13, 11:25

a to szkoda... taki maly z parcianymi paskami by mnie interesowal.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
TNT'omek
Posty: 2517
Rejestracja: 2013-08-14, 16:27
Lokalizacja: Beskid Mały
Kontakt:

Postautor: TNT'omek » 2014-01-16, 15:08

Ha! właśnie kurier przyniósł plecak ,który sobie kupiłem :D
Z głupoty przeglądałem Tablicę i jest...Milo Trek 45 nowy, za stówkę...
Mam taki -Milo Ridge 35

Obrazek

Obrazek

Bardzo go lubię więc postanowiłem zaryzykować i kupić bardzo podobny...
Ten nowy różni się tylko kolorystyką bo jest szaro-niebieski i litrażem 45l-poza tym identyczny model na świetnym systemie nośnym E-Formula.

Obrazek

Obrazek

Prościutki - jedna komora, jedna kieszonka w klapie, 2 małe kieszonki pasie biodrowym... Po 2 paski kompresyjne na stronę, 2 uszka na czekany. Po bokach listwy do mocowania nart (to akurat i nie potrzebne).
Cieszę się bo ten temat rozpoczęty przez Michala_S124 przypomniał mi ,że potrzebuję plecaka o takim właśnie litrażu :D
Ostatnio zmieniony 2014-01-16, 15:19 przez TNT'omek, łącznie zmieniany 2 razy.
in omnia paratus...
Awatar użytkownika
aranea
Posty: 476
Rejestracja: 2013-07-18, 12:58
Lokalizacja: Lublin

Postautor: aranea » 2014-01-16, 21:53

TataOjciec pisze:ostatnio na TOPie wszyscy chodzą w F4 i są COOL ( tak myślą przynajmniej )

ja chodzę bo jestem niewymiarowa a oni szyją dla wysokich, chudych, o długich odnóżach :P i nie uważam, że jestem COOL. bardziej, że mi wygodnie.
chociaż może to interesująco być COOL. muszę to przemyśleć.
Ostatnio zmieniony 2014-01-16, 21:54 przez aranea, łącznie zmieniany 1 raz.
idę w góry cieszyć się życiem..
Vision

Postautor: Vision » 2014-01-16, 22:04

Tak Basiu, różowe wstawki na czarnym tle naprawdę są COOL i niematotamto... :-o
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6262
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2014-03-20, 20:30

buba pisze:No ciekawe ze taki wzor zostal obecnie calkowicie porzucony.


Nie zostal :D

Obrazek

http://allegro.pl/plecak-oldschool-vint ... 10745.html
http://allegro.pl/plecak-oldschool-vint ... 10270.html

Wogole to chyba pierwsza firma robiaca nowoczesny sprzet gorski ktory mi sie podoba!
Ostatnio zmieniony 2014-03-20, 20:32 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-03-20, 21:15

I mamy stylowy powrót starego wyjadacza :)
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2014-03-20, 21:19

Życzę wszystkiego najlepszego temu, kto będzie maszerował z takim wyładowanym plecakiem około 8 godz. Odpadanie ramion gwarantowane.
Może on się nadaje aby "poszpanować", ale do niczego poza tym.
Vision

Postautor: Vision » 2014-03-20, 21:24

Obrazek

Obrazek

Tu się nie płaci za system, tylko za style. :-o
Ostatnio zmieniony 2014-03-20, 21:25 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6262
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2014-03-20, 22:15

Basia Z. pisze:Życzę wszystkiego najlepszego temu, kto będzie maszerował z takim wyładowanym plecakiem około 8 godz. Odpadanie ramion gwarantowane.


Czym ty bys chciala wyladowac 20-30 litrowy plecak zeby byl ciezki? chyba kamieniami... albo wodka na granicy UA/PL :lol
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2014-03-21, 07:22

Vision pisze:
Tu się nie płaci za system, tylko za style. :-o


A więc jednym słowem szpan i lans.

Pewnie za firmę też się płaci, Fjallraven jest raczej drogą firmą.

buba pisze:Czym ty bys chciala wyladowac 20-30 litrowy plecak zeby byl ciezki? chyba kamieniami... albo wodka na granicy UA/PL :lol


No powiedzmy winem ;)

A tak poważniej - nosiłam w życiu już chyba kilkadziesiąt plecaków różnych typów, począwszy od plecaka typu "dupak", jeszcze w harcerstwie na początku lat 70, poprzez "szafkę na bieliznę" (wielki plecak na stelażu) i w latach 80 plecaki szyte samodzielnie przez moich kolegów. Chodziłam z tymi plecakami, które czasem ważyły ponad 30 kg czasem po 1500 m do góry i po 12 godz. dziennie.
W pewnym okresie pracy w redakcji "npm" dostawaliśmy plecaki do testów, osobiście na długich 2-tygodniowych wypadach z namiotem przetestowałam takie 3.
I na prawdę przede wszystkim cenię sobie wygodę, szeroki pas biodrowy, dopasowanie do moich konkretnych pleców.
A cała reszta, w tym firma i lans jest zupełnie mało ważna.

Ale z kolei mam firmy, które "przetestowałam" i jest duże prawdopodobieństwo, że plecak z tej firmy będzie dobry i trwały, tak więc na te zwracam uwagę w pierwszej kolejności.
I odwrotnie - są firmy z których plecaka w życiu nie kupiłabym bo na jednym egzemplarzu wystarczająco się zawiodłam.
Ostatnio zmieniony 2014-03-21, 07:31 przez Basia Z., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
TNT'omek
Posty: 2517
Rejestracja: 2013-08-14, 16:27
Lokalizacja: Beskid Mały
Kontakt:

Postautor: TNT'omek » 2014-03-21, 08:38

Cena kosmiczna jak na takie... "cóś". Ale czego się spodziewać jak ma liska w logotypie?
Wszystkie produkty tej firmy są zwariowanie drogie...bo lansują powrót do natury.
Wełny, bawełny impregnowane pszczelimi woskami itp bzdury ;) coś w sam raz dla fanów góralskich skarpetek, pionierek i flanelowych koszul :D
in omnia paratus...
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2014-03-21, 09:07

Basia Z. pisze:mam firmy, które "przetestowałam" i jest duże prawdopodobieństwo, że plecak z tej firmy będzie dobry i trwały

Basia, bardzo jestem ciekawa jakie to plecaki, podpowiesz?
Ja swojego nie zamienię dopóki się nie rozpadnie, ale może są jeszcze lepsze ;)
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2014-03-21, 09:18

Malgo Klapković pisze:
Basia Z. pisze:mam firmy, które "przetestowałam" i jest duże prawdopodobieństwo, że plecak z tej firmy będzie dobry i trwały

Basia, bardzo jestem ciekawa jakie to plecaki, podpowiesz?
Ja swojego nie zamienię dopóki się nie rozpadnie, ale może są jeszcze lepsze ;)


Pozytywne opinie mam o plecakach firmy "Mammut", "VauDe" i "Salewa".
Wszystkie dla mnie wygodne, ale VauDe dla mnie za mało trwały, rozwalił mi się po 2 latach. Ale komuś, kto mniej używa może pasować.
Dobre i "pancerne" są również "Deuter" ale dla siebie bym nie kupiła, bo drogie i ciężkie (ale mąż ma i sobie chwali). No i mi zdecydowanie po prostu nie pasują do moich pleców.
Negatywne - "Karrimor" (mimo, ze innym pasują, ale ja mam złe doświadczenia) oraz bardzo negatywne "Campus" - marka już nie istnieje.

Ale z plecakami jest jak z butami, jednemu pasują te a drugiemu inne. Zanim się nie trafi na "swoją" markę trzeba czasem wiele spróbować.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości