Trupielec - magia nazwy
Są takie miejsca, które zwracają na siebie uwagę przez nazwę. Do takich należał właśnie Trupielec, który zlokalizowałam już jakiś czas temu, a na który wybieram się w pewien lutowy słoneczny dzień. Zamierzam przejść całą "granią" aż do Czasławia, startuję zatem na rynku w Myślenicach.
Początkowo idę wzdłuż Uklejny przez Zarabie. Przy przysiółku Załazie pojawiają się pierwsze widoki.
Schodzę do malowniczej wioski Bulina i przełęczy Niwka. Z boku sterczy ostro Kamiennik. Przede mną niewysokie wzniesienia Pogórza Wielickiego.
Schodząc z Krowiej Góry w stronę Trzemeśni widzę swój dzisiejszy cel: Pasmo Glichowca, do którego należy Ostrysz z sąsiednim Trupielcem.
Pasmo Barnasiówki w oddali.
Wreszcie docieram do drogi na Trupielec, zwany przez miejscowych Trupiarką. No właśnie, skąd to miano? Okolice Trupielca słyną z kurhanów ciałopalnych z VII-IX wieku. Sama nazwa nie pochodzi jednak od grobów, a związana jest z potyczką ze Szwedami w XVII wieku. Szczątki zabitych zostały wtedy rozniesione przez zwierzęta po lesie.
Kurhany są widoczne dla tych, którzy wiedzą, czego szukać.
A las tu jest piękny. Bukowy.
W oddali niebieści się tafla Jeziora Dobczyckiego.
Mijam Ostrysz i Glichowiec i docieram do Sarnulek. W tej chacie, gajówce "Rogacza", mieściła się siedziba komendy obwodu AK "Murawa".
Najpiękniejsze widoki jeszcze przede mną. Zejście do Czasławia to najlepsza część wycieczki.
Pięknie widać stąd Grodzisko, gdzie znaleziono ślady osadnictwa z V w. p.n.e. i warowni związanej z kulturą łużycką. Istniejący w średniowieczu gród został spalony w czasie najazdu Tatarów w XIII wieku.
Obok pręży się dumnie Ciecień.
W oddali widnieje Wierzbanowska Góra, Śnieżnica i Lubogoszcz, a jeszcze bardziej w prawo pasmo Lubomira i Łysiny.
Podsumowując, sam Trupielec, choć bezwidokowy, okazał się przyjemnym szczytem pokrytym piękną bukowiną. Kurhany w terenie są widoczne, choćciaż jeśli człowiek nie wie, że coś takiego się tam znajduje, minie je bez śladu.
Więcej zdjęć: https://picasaweb.google.com/1148021165 ... oqgkOarYg#
Trupielec - magia nazwy
Super, dziękuję za relację i za szczególną dedykację
Bardzo lubię tamte okolice, chociaż akurat tego szlaku nie przeszłam w całości a tylko kawałek i w drugą stronę.
A te pola, no po prostu są takie ładne, do tego stopnia, że ja tego nawet nie zauważam, bo to jest naturalne
Bardzo lubię tamte okolice, chociaż akurat tego szlaku nie przeszłam w całości a tylko kawałek i w drugą stronę.
A te pola, no po prostu są takie ładne, do tego stopnia, że ja tego nawet nie zauważam, bo to jest naturalne
Ostatnio zmieniony 2014-03-04, 21:55 przez Basia Z., łącznie zmieniany 1 raz.
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
bton1 pisze:Spacerowe tereny jak się patrzy. I jak zwykle Wiolcia u Ciebie - pogoda brzytwa! I pewnie pustki cały rok..
No, no, z tą pogodą różnie bywa - nie zapeszaj! A pustki pewnie rzeczywiście przez cały rok
Malgo Klapković pisze:Wiolcia pisze:Kurhany w terenie są widoczne, choćciaż jeśli człowiek nie wie, że coś takiego się tam znajduje, minie je bez śladu.
A jak to rozpoznać? To są te usypane "ziemianki"?
Tak, te ziemianki. Też miałam problem, by ustalić, czy to wytwór człowieka, czy natury.
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Ogólnie to cała okolica i trójkąt Pasmo Łysiny - Pasmo Glichowca - Pasmo Cietnia jest ciekawa pod względem historycznym. W wielu miejscach można się natknąć na pozostałości i pamiątki bitew, pozostałości fortów i inne ciekawe miejsca, jak choćby kamieniołom na Kamienniku czy gród szczyrzycki na Grodzisku. Wszędzie pełno chat z końcówki XIX wieku, mogił poległych żołnierzy, pamiątek po rzeziach czy innych pacyfikacjach. Dużo ciekawych nazw rozbudzających wyobraźnię nadano tutejszym miejscom: Pod Piekłem, Trupielec, Diabelski Kamień czy Padły Święty. Dużo krwi się przelało po okolicznych górach i lasach, co roku po lasach trupy znajdują.
Wyprawę na Trupielec planuję już od ponad roku, ale jakoś się wyzbierać nie mogę. Jak się wyzbieram to sobie zrobię pętelkę po tych wszystkich ciekawych miejscach
Wyprawę na Trupielec planuję już od ponad roku, ale jakoś się wyzbierać nie mogę. Jak się wyzbieram to sobie zrobię pętelkę po tych wszystkich ciekawych miejscach
Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 84 gości