Alkohol podczas wycieczek
Podczas wycieczek to różnie bywa. Jak jestem jako pasażer, to przyznam szczerze, że lubię z piwem do samochodu wsiadać, trochę niekulturalnie ale co tam. Czasem ustąpię, to po wyjściu z samochodu, ale to jedno albo dwa mogą przed wycieczką, być. Potem jakieś w schronisku i zależy ile tych schronisk, no i do domu. Chyba że nocleg w schronisku, to już całkiem inna bajka. Ale wódki nie pijam często, przeważnie tylko piwo.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
mirek pisze:Lubię pyffko
mirek weź choć raz, kurwa napisz po polsku, a nie jakieś PYFFKO. Co to do chuja jest?
Ponoć żeś hajer emerytowany jest to chyba wiysz że u nos je piwo abo browar, a niy jakieś pierdolone PYFFKO.
Ej, weź sie chopie łogarnij
Ostatnio zmieniony 2014-02-08, 01:03 przez Manek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jesli chodzi o alkohol to nie cierpie dwoch rzeczy- jak ktos mi zabrania sie napic jak mam ochote lub gdy probuje wmuszac gdy ochoty nie mam..
A w czasie wycieczki to wszystko zalezy od nastroju. Czasem wogole nie moge patrzec na alkohol, nawet na wieczornej imprezie pije tylko herbate, a czasem mam smaka wydoic pol litra podczas wedrowki (i to nie piwa). Zima to czasami musze cos mocniejszego lyknac na trasie zeby zaczac czuc rece i nogi i nie odgryzc sobie jezyka z zimna. Jeszcze inaczej ma sie sprawa wycieczek na wschodzie bo tam czesto miejscowi bardzo dbaja aby turysta nie mial dziwnych dylematow a poza tym trzeba sie na biezaco dezynfekowac pijac czesto zanieczyszczona wode czy niedomyte owoce... (kilkukrotnie sprawdzone- kto nie pije mocniejszych trunkow ten ma ostra sraczke)
Wydaje mi sie ze przeliczanie piwa na sztuki jest bez sensu, bo zalezy od tolerancji danej osoby na alkohol. Wiele razy bylam z eco na wedrowce gdzie w ciagu dnia zapewne wciagnal dwa czteropaki i popil nalewka i byl jak mlody bog! A inna osoba po jednym piwku bedzie niedomagac i marudzic albo co gorsza wlaczy sie jej agresor.. Takiego znajomego tez mam co jak wypije setke to bez kija nie podchodz...
A w czasie wycieczki to wszystko zalezy od nastroju. Czasem wogole nie moge patrzec na alkohol, nawet na wieczornej imprezie pije tylko herbate, a czasem mam smaka wydoic pol litra podczas wedrowki (i to nie piwa). Zima to czasami musze cos mocniejszego lyknac na trasie zeby zaczac czuc rece i nogi i nie odgryzc sobie jezyka z zimna. Jeszcze inaczej ma sie sprawa wycieczek na wschodzie bo tam czesto miejscowi bardzo dbaja aby turysta nie mial dziwnych dylematow a poza tym trzeba sie na biezaco dezynfekowac pijac czesto zanieczyszczona wode czy niedomyte owoce... (kilkukrotnie sprawdzone- kto nie pije mocniejszych trunkow ten ma ostra sraczke)
Tępy Dyszel pisze: napisał/a:
Ale np. picie piwa za piwem w liczbie np. 8 sztuk, już nieco by mnie raziło....
Wydaje mi sie ze przeliczanie piwa na sztuki jest bez sensu, bo zalezy od tolerancji danej osoby na alkohol. Wiele razy bylam z eco na wedrowce gdzie w ciagu dnia zapewne wciagnal dwa czteropaki i popil nalewka i byl jak mlody bog! A inna osoba po jednym piwku bedzie niedomagac i marudzic albo co gorsza wlaczy sie jej agresor.. Takiego znajomego tez mam co jak wypije setke to bez kija nie podchodz...
Ostatnio zmieniony 2014-02-08, 07:11 przez buba, łącznie zmieniany 3 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Pudelek pisze:buba pisze:Czasem wogole nie moge patrzec na alkohol, nawet na wieczornej imprezie pije tylko herbate
od tej strony to cię jeszcze nie poznałem
Widzisz... Kryje przed toba jeszcze wiele tajemnic
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Jak każda (zresztą śliczną ) dziewczyną Buba jaki inne jest studnią tajemnic bez dna.buba pisze:Pudelek pisze:buba pisze:Czasem wogole nie moge patrzec na alkohol, nawet na wieczornej imprezie pije tylko herbate
od tej strony to cię jeszcze nie poznałem
Widzisz... Kryje przed toba jeszcze wiele tajemnic
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości