Sprawy społecznościowe
Dyskutujecie tu Państwo od kilku dni bardzo zażarcie. Przeczytałem ten wątek i wątek w którym Panie chwastek i lucyna prowadziły ożywioną dyskusję i chciałbym wtrącić dwa słowa, ale bez żadnych podtekstów, ataków czy prowokacji.
Pojawia się dużo słów o braku moderowania, o braku ingerencji w to, co piszą użytkownicy pod warunkiem, że nie jest to spam.
Jak wspomniany brak moderowania ma się do tego, że jakiś czas temu, krótko po przenosinach z fora.pl gdy założyłem konto usera i nie napisałem ani jednego posta, nie wkleiłem sygnatury, nie wkleiłem żadnego linku, jedynie założyłem konto by nie zgubić tego forum po przenosinach, po kilku godzinach moje konto zostało usunięte? Po prostu - ciach, bach, nie ma. Było i nie ma.
Uważam, że panowie admini sami się zapętlili w tym, czego od siebie na wzajem oczekują, a skutki są takie, że z dwóch został jeden. Jako osoba która nie zna ani Sokoła ani Visiona w miarę obiektywnie mogę stwierdzić, że zachowanie Visiona jest bardzo nie fair, bo wyciąganie brudów na forum, dyskredytowanie drugiego admina w oczach użytkowników, czepianie się każdej pierdoły która nie jest zgodna z punktem widzenia Visiona, a potem dopisywanie w kilku postach "to tylko internet" jest bardzo słabym zachowaniem. Wygląda mi to na zwyczajną próbę pozbycia się drugiego admina, by zostać jednym i jedynym, który pozornie słucha "ludu" ale i tak robi po swojemu.
Z drugiej strony odejście Sokoła jest dla mnie rzuceniem zabawek i zmyciem się, ale w sumie sam pewnie też bym wolał się wycofać niż pozwalać by publicznie mnie ośmieszano i robiono ze mnie potwora.
Pojawia się dużo słów o braku moderowania, o braku ingerencji w to, co piszą użytkownicy pod warunkiem, że nie jest to spam.
Jak wspomniany brak moderowania ma się do tego, że jakiś czas temu, krótko po przenosinach z fora.pl gdy założyłem konto usera i nie napisałem ani jednego posta, nie wkleiłem sygnatury, nie wkleiłem żadnego linku, jedynie założyłem konto by nie zgubić tego forum po przenosinach, po kilku godzinach moje konto zostało usunięte? Po prostu - ciach, bach, nie ma. Było i nie ma.
Uważam, że panowie admini sami się zapętlili w tym, czego od siebie na wzajem oczekują, a skutki są takie, że z dwóch został jeden. Jako osoba która nie zna ani Sokoła ani Visiona w miarę obiektywnie mogę stwierdzić, że zachowanie Visiona jest bardzo nie fair, bo wyciąganie brudów na forum, dyskredytowanie drugiego admina w oczach użytkowników, czepianie się każdej pierdoły która nie jest zgodna z punktem widzenia Visiona, a potem dopisywanie w kilku postach "to tylko internet" jest bardzo słabym zachowaniem. Wygląda mi to na zwyczajną próbę pozbycia się drugiego admina, by zostać jednym i jedynym, który pozornie słucha "ludu" ale i tak robi po swojemu.
Z drugiej strony odejście Sokoła jest dla mnie rzuceniem zabawek i zmyciem się, ale w sumie sam pewnie też bym wolał się wycofać niż pozwalać by publicznie mnie ośmieszano i robiono ze mnie potwora.
Ostatnio zmieniony 2014-02-07, 15:32 przez Miłosz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
To ja może się jeszcze wypowiem bo od czasu wypadku nie mam kontaktu z ludźmi gór poza tym forum i generalnie cieszę się że tu jestem. Tak jak pisze TNT'omek, na górze wszystko było dobrze póki jedna osoba nie narobiła tu syfu i zamieszania. Ja w sumie też nie powinienem podawać jej imienia do publicznych wiadomości bez jej zgody ale wkurzyłem się na nią że cały czas kogoś oskarża a sama też nie jest aniołkiem. Gdybym wiedział wtedy co się później stanie i jakie będą tego konsekwencje to bym w ogóle się nie odzywał i nie karmił trolla no ale stało się. Jeśli chodzi o Sokoła to uważam że Vizion zachował się w stosunku do niego nie fair , chociaż Sokół niepotrzebnie zareagował tak impulsywnie moim zdaniem usuwając swoje konto. Nie wiem może się powinni spotkać w realu i przedyskutować wszystko jeszcze raz na spokojnie bo w końcu obydwaj stworzyli to forum.
TNT'omek pisze:Aż pewnego dnia pojawiła się ONA i to ONA zrobiła tu wiele złego. I to JEJ powinno tu nie być...a jest inaczej. Zrobiła zamęt i syf na forum i wykopała kogo chciała.
Ja tam nie wiem , ale chyba nie tak wygląda wolność i demokracja...
tatromaniak pisze:Mnie osobiście też Lucyna nie przeszkadzała.
Była przedstawicielem tej nieszkodliwej inności na tym forum tak dla równowagi jak w każdej społeczności.
Nie zaczepiała ani nie prowokowała nikogo w przeciwieństwie do "chwasta" które to indywiduum dawno już administracja powinna wykarczować.
Dokladnie mysle tak samo jak koledzy...
Poki co starcie troll kontra forum 1:0..
Ostatnio zmieniony 2014-02-07, 16:00 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Dobromił pisze:Więc, chwastku, co teraz będziesz robić na tym Forum ?
faktem jest, co zresztą kiedyś pisał Vision, chwastek, po zarejestrowaniu się, przez jakiś czas była "normalnym" forumowiczem. Jatka zaczęła się dokładnie, kiedy lucyna postanowiła powrócić - nie wiem, czy zrobiła to specjalnie, bo wiedziała, że to sprowokuje chwastka czy nie, ale nie jest prawdą, że od początku trollowała. A część tych, którzy teraz uważają chwastka za głównego trolla forum (nie twierdzę, że nie mają racji), zapominają, jak to sobie na początku miło z chwastkiem dyskutowali i za trolla wcale nie uważali (dotyczy to na pewno i blue, i TNT i Dobromiła). Pamięć jest krótka.
Żeby nie było - w konflikcie Vison vs Sokół nie popierałem nikogo. Częściowo zgadzałem się z jednym, częściowo z drugim, przy czym od dawna sygnalizowałem, że receptą na panujący tutaj chaos, a potem rynsztok, jest silniejsza moderacja. Trochę ze zdumieniem przeczytałem jak panowie nagle zaczęli się mieszać z błotem (pardon - pan kontra pan plus pani, a więc walka nieco nierówna ). Ale mimo wszystko, ucieczka z tonącego okrętu, który w dodatku samemu się zbudowało, nie godzi
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
vatteri pisze:Pożarłeś się z kumplem publicznie (mogłeś na pw, ale nie, trzeba było zrobić z Sokoła najgorszego admina, wytykając mu publicznie wszystkie pierdółki, jakie udało Ci się znaleźć), w sumie tylko dlatego, że chciał moderacji, czyli wprowadzenia jakiegoś choćby minimalnego ładu na forum.
Magda po pierwsze ja się z nim nie pożarłem jakoś specjalnie, tylko przedstawiłem to co robił i co mi się nie podobało. On mógł zrobić to samo. Widzisz to tak działa, że to ocenią sobie użytkownicy, Ty oceniasz tak inni inaczej. Dla jednych zrobił dobrze, dla drugich źle. Mnie też sobie możecie oceniać właśnie po tym. I nie zrobiłem z niego najgorszego admina, nie pomyślałaś, że efekt może być całkiem odwrotny? To zależy od użytkowników co lubią i czego im trzeba. Po prostu powiedziałem wprost że się nie dogadujemy. I co mogłem na PW? Myśmy się od początku właśnie w niczym nie dogadywali na tym PW czyli w tym pokoju, bo na PW to ja z nim od dawna nie gadałem. I walczyłem z tym pół roku, ale skoro jest nas tam 4 osoby to każda działalność idzie na administracje jako całość. Rozumiesz? I skoro się nie dogadaliśmy to nie powód, żeby decydować samemu. Bo mi się wielokrotnie za coś oberwało, pomimo, że ja tego nie zrobiłem. Tak jak teraz z tą ankietą. Ale takich przypadków było więcej. Więc jak działamy razem dla dobra użytkowników to musimy się dogadywać i iść na kompromis jakiś.
wytykając mu publicznie wszystkie pierdółki, jakie udało Ci się znaleźć),
No trochę błądzisz, wytknąłem tylko to, co dostępne było dla wszystkich, to nie wszystkie, było więcej, ale z racji tego, że są niezauważalne publicznie ich nie wymieniłem i napisałem mniejsza z tym. To jest normalna rzecz, każdy użytkownik tego forum, mógł zapytać o tą rzecz którą wymieniłem bo ją było widać. I o połowie z tych rzeczy wiedzieliście, a było że administracja, więc sorry, ale ja zawsze powtarzałem, że nie biorę odpowiedzialności za czyjeś decyzje.
w sumie tylko dlatego, że chciał moderacji, czyli wprowadzenia jakiegoś choćby minimalnego ładu na forum.
Nie dlatego, ale dlatego że się nie dogadywaliśmy po prostu i nasza współpraca nie miała sensu. On miał inne zdanie i ja miałem inne zdanie i to wszystko. Poza tym chciałem przypomnieć, że nas tam 4 osoby były, a wyłamywał się sam. Więc trochę pokombinuj.
Skutecznie się go pozbyłeś, po czym proponujesz .... moderowanie, czasowe bany?!!
Nie pozbyłem się go i czytaj wszystko co pisze. Napisałem wyraźnie.
Więc póki co w obawie, przed tym, że możesz znów nacisnąć przypadkiem jakieś guziczki, póki co odebrałem Ci prawa administratora, skoro i tak twierdzisz, że Ty nie maczałeś w tym palców. Oczywiście jak użytkownicy zadecydują inaczej i przyjmą Twoją propozycję, oddam forum komukolwiek bez żadnych problemów.
Nie dość, że napisałem póki co to coś na dole dodałem.
Potem napisałem jeszcze tak:
Ja na serio nic nie mam do Ciebie, poza tym, że w moim przekonaniu zaczynamy robić w pręta samych użytkowników i się po prostu na to nie zgodziłem, Ty uważałeś, że jest ok i tak wyszło. Tak jak mówię niech sami zdecydują, ja też nie widzę problemu żebyś wrócił jak chcesz, ale na zasadach użytkowników. A nie na swoich. Tzn, na swoich też możesz. zaproponowałeś coś, więc niech wybiorą jak wolą. Ja wtedy oddam to forum komuś czy tam Tobie i będzie na tych Waszych zasadach, zobaczę jakie będą zasady i może użytkownikiem zostanę. Bo póki co zgodziłem się na takie i nie chciałem ich zmieniać.
Chociaż tu po przemyśleniu, wycofuje się z jednego, tzn. z tej wspólnej współpracy. Bo to nie ma sensu. Ale cały czas piszę o tym, że to użytkownicy niech sobie zadecydują. Więc może wrócić, prawda jest taka, że on jest bardziej przywiązany do tego miejsca niż ja. Bo ja się nie przywiązuję do takich miejsc jakoś specjalnie, jak do naszywek, kalendarzy koszulek itp. z logami for itp. ale wiem, że dużo ludzi to lubi i jest to dla nich jakaś tam fajna frajda.
vatteri pisze:po czym proponujesz .... moderowanie, czasowe bany?!!
Widzisz, już to poruszaliśmy. Troll nie jest dobrym użytkownikiem forum i tak jak zastosowaliśmy wyjątek dla spamera, tak można dla trolla, dla dobra forum. I nie do końca bany, tylko czasowe ograniczenie jednej funkcji, dla mnie to jest istotna różnica, w celu dania komuś szansy na poprawienie się. Ale tu nawet nie chodzi Magda o to, bo tego nie rozumiesz, nawet jak były jakieś postanowienia, to dla dobra forum idzie chyba się z ludźmi dogadać i niech właśnie zdecydują, jak chcą, a potem jak to po każdej większej wojence, jedni odchodzą inni zostają, to jest tak zawsze. Po prostu sokół nie chciał rozmawiać z ludźmi, też mógł założyć temat i byśmy pogadali tak jak teraz, ja nie mogłem z pewnego prostego powodu, mi to co się tu do tej pory działo, po prostu nie przeszkadzało, tak już mam i mówię to szczerze. Tzn. mam na myśli to chamstwo, jakieś obrażanie itp. Napisałem, że można kulturalniej ale osobiście mi to nie przeszkadza, bo ja się w takie dyskusje nie wdaje i uważam to za najlepszą metodę. Taki mam punkt widzenia, przecież sama się z tego śmiałaś, ale mnie to naprawdę nie rusza i takie dyskusje często chwile pobawią, a jak przestają to je ignoruje. Nie rusza mnie to, napisałem też że za długo w internecie jestem żeby go rewolucjonizować, jak chcecie to próbujcie. Na każdym forum są afery, czy są regulaminy czy ich nie ma, czy jest moderacja czy jej nie ma... Ja też nie znam na to idealnego rozwiązania, dlatego tak trochę to olewam.
vatteri pisze:Czyli cała ta patetyczna gadka o tym, jak to kategorycznie jesteś przeciw zasadom, jakie on chciał, o zaufaniu, cała gadka o nierozliczaniu userów z tego, co piszą, bo mają prawo pisać co chcą i gdzie chcą (nawet jeśli działalność forumowa nie ma nic wspólnego z górami) to było zwykłe zakłamanie.
Jakie zakłamanie wyolbrzymiasz, bo podałem jakiś przykład, ja tylko podałem, że coś takiego istnieje, to tylko propozycja. Widzisz, nie wiem dlaczego Ty myślisz, że ja tu chcę coś wprowadzać, zmieniać, udoskonalać. Nie ja nie chcę, ja cały czas pisze, że mi to ta funkcja pasuje najbardziej od strony technicznej i nic poza tym. Chętnie się wypowiem, ale to nie znaczy, że tak musi być. Reszta zdecyduje. Nie jestem aż tak bardzo przeciw zasadom jakie on chciał, tylko przeciw temu że decydował nawet jak ustaliliśmy, inaczej. I to wszystko. I to dlatego właśnie, bo jak na innych forach jest regulamin, to jak coś zrobisz, to każdy się na niego powołuje i jak coś zrobisz nie tak wg niego, to robi się afera.
No i pękła bańka o najlepszym adminie jaki kiedykolwiek istniał. W niczym nie jesteś lepszy od innych. Dla mnie to wielkie świństwo, Robert.
No i widzisz, Ty jak zwykle coś sobie powiesz, potwierdzisz czymś całkiem innym, a za bardzo tematu nie znasz, ale masz do tego prawo, każdy ma prawo do swojej oceny, A najlepszym adminem nigdzie się nie nazwałem, więc nie wiem co Ci pękło.
Pudelek, Sokoła znam długo. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby odszedł sam z jakiegoś forum, bo mu się przestało podobać. Zawsze go wyrzucali
Powód do dumy rzeczywiście... Czyli chyba jest coś na rzeczy jednak... to tak wg mnie.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 8 razy.
vatteri pisze:Tępy, Pudelek, oczywiście Sokół zrezygnował dobrowolnie. Nie ma tu banów przecież. Jeszcze. Choć nie znacie dnia ani godziny. Jak widać, zdanie admina zmienne jest Zmienia się wręcz z doby na dobę.
No to Ci już wytłumaczyłem wyżej. Więc się tak nie unoś.
vatteri pisze:Robert, w związku z Twoją propozycją moderowania, odbierzesz sam sobie prawa administratorskie? Tak byłoby sprawiedliwie, nie sądzisz?
Mylisz pojęcia trochę, przecież moderacja jakaś tu jest od zawsze, choćby do usuwania spamu, przenoszenia tematów itp. Gdzieś tam napisałaś o przenoszeniu postów i kasowaniu ich, to ja dalej jestem na nie. Dałem tylko ten wyjątek. Sokół jednak chciał coś innego, nie uważasz? I w dodatku jak nie spotkał się z poparciem to zaczął to wymierzać sam.
vatteri pisze:Na widok publiczny wyrzuciłeś wszystko o co z Tomkiem spieraliście się w pokoju moderatorskim (nieładnie), to może jeszcze podzielisz się, jak debatowałeś co zrobić z chwastkiem, bo Cię wku...a? Robić publicznie durnia z kogoś, kiedy samemu świętym się nie jest...
Napisałem Ci, że bardzo malutko. Tu masz wszystko to co ujawniłem z pokoju moderatorskiego, a właściwie to opowiedziałem.
Po czym zrobiłeś wielki problem jakby to był największy spamer tego forum, a jak Ci uargumentowałem, że to spamer nie był, bo takich mamy tu więcej, to się uniosłeś znów.
To Twój argument był niezaprzeczalny rzeczywiście. "Bo miał w popdpisie link do stronki i chciał się nim pochwalić"
Ja Ci odpisałem, że zajrzałem i nie budzi u mnie zastrzeżeń, bo to, że ma parę reklam nic nie znaczy, dzisiaj wszędzie reklamy, ale ma też dosyć ciekawą treść jak się poszuka i fajne wycieczki tam są opisane. I że jest to ciekawa idea, jak najbardziej związana z turystyką. A co do postu to uznałeś, że był nie na temat, to Ci napisałem, że co z tego, że był nie na temat, skoro tutaj takich więcej offtopów i jest to normalne. Poza tym jeszcze Ci napisałem, że ten post był nie na temat wg Ciebie, bo wg mnie był w temacie.
Po czym napisałem do Ciebie, że jak tak dalej będziesz robił to się wkurwię i usunę linki wszystkim, bo skoro inni użytkownicy mogą mieć linki, to ten też ma prawo. I że skoro coś ustalamy to nie po to, żeby za kilka dni to łamać.
Jakoś potem się dogadaliśmy, co z tymi linkami. Nie szło tak od razu? Nie byłoby problemu.
To przypomnij sobie co mi napisałeś, wręcz chyba z radością zwycięzcy, że to moja wina i mam co chciałem.
Bo Ci mówiłem, żebyś się pytał ludzi jak chcesz wkleić ich zdjęcie i żeby je podpisać jak chcą albo coś. (to do fejsbuka)
po drugie, Ci już pisałem wielokrotnie, że nadwrażliwy jesteś często i ktoś parę dni nic nie napisze, to od razu stwierdzasz, że jest problem i sobie go sam stwarzasz.
A potem zacząłeś się wyłamywać z naszej czwórki tym co napisałem wyżej i jeszcze paroma rzeczami.
Więc Twój zarzut jest nieprawdziwy, to jest wszystko co ujawniłem, nie widzę tu jakichś szczegółów, ani wszystkiego... Owszem głupio mi z tym, że to co wyżej ujawniłem ale inaczej nie mogłem tych rzeczy opowiedzieć, nie sądzę, że jest to jakieś wielkie nadużycie, za to powyżej przepraszam. Wydawało mi się, że to dla dobra forum, on też działał dla dobra forum, prawda taka, że każdy tak chce i działa, tylko w inny sposób... i tu jest największy problem.
vatteri pisze:to może jeszcze podzielisz się, jak debatowałeś co zrobić z chwastkiem, bo Cię wku...a? Robić publicznie durnia z kogoś, kiedy samemu świętym się nie jest...
Oj ktoś Cię naprawdę okłamał, bo mnie to akurat wkurwiła Lucyna a nie Chwastek i to była całkiem inna sprawa wtedy, na początku ciut zareagowałem i szukałem rozwiązania właśnie, po czym olałem temat. Ja byłem zdania olać to i nie nakręcać dyskusji i jej nie nakręcałem. I wiele osób tak zrobiło i wg mnie to było najlepsze rozwiązanie. Czego przykładem jest Dobromił i Basia Z. których chwastek za bardzo nie ruszył, ale lata praktyki w internecie czynią cuda, uwierz mi i idzie nie mieć tego problemu.
Dlatego też, to że zaproponowałem tu coś o trollach, to bardziej dla Was niż dla siebie, bo ja w takich dyskusjach nigdy nie mam zamiaru brać udziału, a na pewno się nimi przejmować. Chociaż mogę zrobić wyjątek, żeby się pośmiać. Ale każde forum tak ma, że ma efekty uboczne i można z tym walczyć, ale nie trzeba...
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 6 razy.
Pudelek pisze:zapominają, jak to sobie na początku miło z chwastkiem dyskutowali i za trolla wcale nie uważali (dotyczy to na pewno i blue, i TNT i Dobromiła). Pamięć jest krótka.
Jak była mowa o posturze walca drogowego- wtrąciłem anorektyczne ramię, Jak były na czasie rozbierane fotki to nie omieszkałem tego skomentować( Ty zresztą również )
Ale jak na 1 zaczepne i (wg mnie) śmieszne hasełko otrzymujemy wylewny, pozbawiony składu elaborat to przestaje być zabawne. Dziewczę jest całkowicie pozbawione poczucia humoru i przewrażliwione na swoim punkcie. Bez chęci do ugody.
Poza tym nie potrafię siedzieć bezczynnie na imprezie gdzie moi współbiesiadnicy leją się po mordach. Nie jestem typem który się odwraca i mówi ,że go to nie obchodzi i ma to w dupie.
Przy takiej niekontrolowanej bijatyce całkiem niewinni, mogą w pysk dostać ...niechcący.
I gadanie ,że kiedyś była fajna...to było kiedyś. Ostatnimi czasy zrobiła się...niegrzeczna.
in omnia paratus...
TNT'omek pisze:Ale jak na 1 zaczepne i (wg mnie) śmieszne hasełko otrzymujemy wylewny, pozbawiony składu elaborat to przestaje być zabawne.
z tym się zgadzam
TNT'omek pisze:Dziewczę jest całkowicie pozbawione poczucia humoru i przewrażliwione na swoim punkcie.
racja (ale nie ona/one/ono jedne na tym forum)
TNT'omek pisze:Poza tym nie potrafię siedzieć bezczynnie na imprezie gdzie moi współbiesiadnicy leją się po mordach.
dobrze wiedzieć ja, jeśli szczegółów nie znam, wolę siedzieć cicho - zwłaszcza, że nie przypominam twojej postury
TNT'omek pisze:I gadanie ,że kiedyś była fajna...to było kiedyś. Ostatnimi czasy zrobiła się...niegrzeczna.
racja. Nie mniej chciałem zwrócić uwagę, że nie było tak iż troll przylazł i od razu zaczął być trollem. Równie dobrze można stwierdzić, że to wina lucyny - pożegnała się, powiedziała, ze odchodzi, po czym nagle wróciła - i jak tu traktować ludzi którzy nie są słowni? Można się wkurzyć
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
vatteri pisze:Blue, to może coś źle zrozumiałam, choć dla mnie moderowanie to moderowanie. Zdaję sobie sprawę, że usuwanie postów to nie to samo, co przeniesienie, ale to nadal ingerencja góry w pisaninę użytkownika. A Robert był i temu przeciwny.
I dalej jestem. Więc nic nadzwyczajnego nie odkryłaś, ale czy Ty widzisz co ja cały czas pisze? Od zawsze chciałem, żeby o losach tego forum decydowali użytkownicy. bo tak podobno miało być, o czym też często pisze niejaki Tępy Dyszel.
vatteri pisze:Basiu, ano podobno miało nie być, ale admin nagle z takim pomysłem wyskoczył (jakoś wszyscy ciągle to pomijają ).
Dopominasz się o coś jak chwastek. Patrz wyżej pogrubione.
vatteri pisze: Robertowi ręka nie zadrżała przy Sokole, to przy moim nicku nie zadrży tym bardziej
No przy Tobie mi szybciej nie zadrżała kiedyś, szczerze mówiąc.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
vatteri pisze:bluejeans napisał/a:
Co do trolli, to jestem tego samego zdania, co Vsion, i ja wrzucam ich do tego samego worka, co spamerów i uważam, ze dokładnie tak samo powinno się ich traktować. O czym mówiłam Vsionowi jeszcze zanim powstało to forum (jeśli pamięta).
Spamerów się tu usuwa, a nie banuje.
To znaczy, że admin na potrzeby chwili znowu zmienił zdanie?
Vision napisał/a:
Poza tym uwierz mi że są tacy użytkownicy, co właśnie popisać o byle czym popiszą a o górach tylko czytają i nie czują potrzeby tego komentować, znam tu też takie przypadki. Po prostu nie rozliczałbym w ogóle ludzi z postów i gdzie piszą, bo to ich wybór, a forum nie służy tylko do pisania postów...
Tolerancja zawęża kręgi? To i pewnie powstanie nowa definicja trolla... Taka, która podpasuje pod zablokowanie osób niewygodnych... Jakie to typowe. I co na tym forum jest niby innego niż wszędzie?
Ogólnie to pieprzysz już i to bardzo, po pierwsze ja jestem za nieusuwaniem niczego, ja sam osobiście! Mnie tam nie przerażają te posty, ja w tym nie biorę udziału, ale widzę, że Wy macie problem to podaję Wam jakieś rozwiązania... więc nie gadaj głupio.
I jeszcze raz przypominam, że użytkownik to użytkownik, który działa dla dobra forum, a definicje trolla masz tutaj, więc może poczytaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie
Co on robi, a potem gadaj albo skorzystaj z pierwszej podanej tam propozycji walki z nim, to nie będę musiał podawać tych propozycji.
Taka, która podpasuje pod zablokowanie osób niewygodnych... Jakie to typowe.
A Ty dalej swoje i od razu przewidujesz co będzie... i tak od czerwca... Ty nawet nie przewidujesz, Ty wiesz przecież. Wróżka się znalazła.
Poza tym jak wiesz nie lubię decyzji widzimisie, więc nie dodałem do tej propozycji tego, że najpierw dyskusja, potem ankieta, jak większość zadecyduje to to co już pisałem.
Poza tym to zwykła propozycja, nie przeżywaj jej tak.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 2 razy.
Basia Z. pisze:Powtarzam po raz kolejny - jedyną skuteczną radą jest totalne ignorowanie. Nie wtrącanie się w żadne kłótnie, tak jakby tych osób nie było.
Zgadzam się z Tobą Basiu. W ogóle na początku strasznie mnie zaczęły irytować te przepychanki słowne (momentami chamskie), ale obiecałam sobie, że nie będę się do tego wtrącać, bo to nie jest moja sprawa. Chociaż w pewnym momencie nie miałam ochoty tutaj zaglądać. Później stwierdziłam, że mam to w d... i przestałam w ogóle czytać, czasem coś pobieżnie przeleciałam wzrokiem, ale w końcu się pogubiłam, bo nie oszukujmy się, te wywody nie były na tyle fascynujące, żeby czytać je z wypiekami na twarzy. Generalnie w realnym życiu jest zbyt dużo problemów, żeby jeszcze stwarzać je sobie w wirtualnym świecie. Jeśli włączam komputer i internet to z myślą, żeby odpocząć, a nie się nakręcać, stresować, żyć kłótniami, itp.
I tak na zakończenie: do lucyny nic nie miałam, chwastek też mi nic nie zrobiła. Dla mnie obie mogły być na forum i nie wchodzić sobie w drogę. Szkoda, że sokół odszedł. W sumie po wczorajszym dniu czuję niesmak.
Więcej na ten temat się nie wypowiem. Dziękuję, przepraszam, do widzenia.
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Vision - znamy już kulisy panelu administracyjnego. Może tak dla rozluźnienia, dałbyś jakiś ,,zrzut ekranu" takiego panelu. Bardziej chodzi o układ graficzny niż o treść jaka tam jest.
Interesuje mnie, jak wyglądają owe ,,magiczne guziczki".
Ps. Mam pytanie. Załóżmy, że usuwam konto na własną prośbę (status usera - usunięty). Chcę wrócić ale dokładnie pod tym samym nickiem, z zachowaniem przypisanych do mnie postów, sprzed usunięcia konta.
Czy z punktu widzenia technicznego, taka operacja jest wykonalna ?
Interesuje mnie, jak wyglądają owe ,,magiczne guziczki".
Ps. Mam pytanie. Załóżmy, że usuwam konto na własną prośbę (status usera - usunięty). Chcę wrócić ale dokładnie pod tym samym nickiem, z zachowaniem przypisanych do mnie postów, sprzed usunięcia konta.
Czy z punktu widzenia technicznego, taka operacja jest wykonalna ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości