Sprawy społecznościowe
Niestety mam takie doświadczenia z innego forum, konkretnie 321gory, które tu było przeze mnie wspominane.
O ile pamiętam to było już po odejściu Sokoła z tamtego forum, ale mogę się mylić.
Też były kłótnie i spory na forum, nie Lucyny z Chwastkiem ale Lucyny z innym użytkownikiem forum. Potem do Lucyny dołączyła inna użytkowniczka, obie spierały się z dwoma innymi użytkownikami,. Padały słowa nieparlamentarne i dużo gorsze inwektywy niż tutaj.
Wydzielono specjalny "pokój" nie widoczny dla niezalogowanych o nazwie toi-toi.
No i niestety szambo zaczęło wylewać się również z tamtego pokoju, na wszystkie wątki, dosłownie wszystkie, w tym również górskie, znacznie gorzej niż tutaj.
Potem (już nie pamiętam z jakiego powodu) dołączyły trolle z forum wspinanie, kilkanaście nowych osób (może to była ta sama osoba pod różnymi nickami) zalogowało się tylko po to aby obrzucać innych użytkowników wulgaryzmami.
No w każdym razie wydzielenie "szamba" nic nie pomogło.
Po chyba roku takiej szarpaniny Lucyna i ta druga użytkowniczka dostały w końcu bana, potem Lucyna powróciła pod kolejnymi nickami i znów dostała bana i od wtedy był spokój.
Powtarzam po raz kolejny - jedyną skuteczną radą jest totalne ignorowanie. Nie wtrącanie się w żadne kłótnie, tak jakby tych osób nie było.
Też znam przykład grupy dyskusyjnej na usenecie (nie forum !) całkowicie niemoderowanej, gdzie w ten sposób udało się wyeliminować trolla. W kilkunastu użytkowników "namówiliśmy się" wcześniej na priv i każdy nowy użytkownik dostawał na dzień dobry grzeczną prośbę aby z tym i tym panem czy z tą panią nie dyskutować, bo to grozi piętnastoma nowymi postami. Po około miesięcznej "burzy" poskutkowało.
O ile pamiętam to było już po odejściu Sokoła z tamtego forum, ale mogę się mylić.
Też były kłótnie i spory na forum, nie Lucyny z Chwastkiem ale Lucyny z innym użytkownikiem forum. Potem do Lucyny dołączyła inna użytkowniczka, obie spierały się z dwoma innymi użytkownikami,. Padały słowa nieparlamentarne i dużo gorsze inwektywy niż tutaj.
Wydzielono specjalny "pokój" nie widoczny dla niezalogowanych o nazwie toi-toi.
No i niestety szambo zaczęło wylewać się również z tamtego pokoju, na wszystkie wątki, dosłownie wszystkie, w tym również górskie, znacznie gorzej niż tutaj.
Potem (już nie pamiętam z jakiego powodu) dołączyły trolle z forum wspinanie, kilkanaście nowych osób (może to była ta sama osoba pod różnymi nickami) zalogowało się tylko po to aby obrzucać innych użytkowników wulgaryzmami.
No w każdym razie wydzielenie "szamba" nic nie pomogło.
Po chyba roku takiej szarpaniny Lucyna i ta druga użytkowniczka dostały w końcu bana, potem Lucyna powróciła pod kolejnymi nickami i znów dostała bana i od wtedy był spokój.
Powtarzam po raz kolejny - jedyną skuteczną radą jest totalne ignorowanie. Nie wtrącanie się w żadne kłótnie, tak jakby tych osób nie było.
Też znam przykład grupy dyskusyjnej na usenecie (nie forum !) całkowicie niemoderowanej, gdzie w ten sposób udało się wyeliminować trolla. W kilkunastu użytkowników "namówiliśmy się" wcześniej na priv i każdy nowy użytkownik dostawał na dzień dobry grzeczną prośbę aby z tym i tym panem czy z tą panią nie dyskutować, bo to grozi piętnastoma nowymi postami. Po około miesięcznej "burzy" poskutkowało.
bluejeans pisze:Ale jeśli ustalilibyśmy, że w takiej sytuacji, wydzielamy takim osobom, które zatruwają całe forum swoimi kłótniami, odrębny wątek, i admin przerzuca dokładnie każdy post, związany z tą kłótnią (dotyczy to również postów użytkowników, którzy postanowią się do sporu - z WŁASNEJ WOLI - włączyć), to jak sądzę, byłoby najlepszym rozwiązaniem, bo nie naruszając niczyjej wolności, zachowamy forum w czystości.
Blue, pomysł jest na pewno fajny, ale nazywając rzecz po imieniu, to jest moderowanie (wycinanie i przenoszenie postów, nie na prośbę autora). Czyli coś, co ktoś już tu wielokrotnie proponował, a spotkał się z wielkim oburzeniem, Twoim również. Gdzie tu logika? Nie czepiam się, po prostu nie potrafię tego zrozumieć. Wychodzi na to, że wszystko, co zaszło tu do wczoraj, miało na celu wyłącznie zdyskredytowanie kogoś dla zasady, dla widzimisię, dla niechęci do tej osoby, a nie dlatego, że nie ma racji.
@Vatteri - czym innym jest przenoszenie postów, a czym innym ich całkowite usuwanie, a jeszcze czym innym banowanie użytkowników.
Z tym, że ja osobiście dwa pierwsze sposoby uważam za nieskuteczne, a co do trzeciego - to miało być podobno "forum bez bana".
Ale czy również bez moderacji ?
Tego nie wiem, nie było mnie tutaj na początku.
Chociaż jeśli mam być całkiem szczera, już na wiosnę, lub z początkiem lata 2013 na FB dopadły mnie jakieś wpisy na temat tego forum "tu się spotykają użytkownicy zbanowani na innych forach" i takie zaproszenie było niezbyt zachęcające.
Dlatego też dość długo zwlekałam z zapisem. Dopiero we wrześniu, po dość długim czytaniu zdecydowałam się zalogować, bo stwierdziłam ze tutaj jest jednak miło.
Z tym, że ja osobiście dwa pierwsze sposoby uważam za nieskuteczne, a co do trzeciego - to miało być podobno "forum bez bana".
Ale czy również bez moderacji ?
Tego nie wiem, nie było mnie tutaj na początku.
Chociaż jeśli mam być całkiem szczera, już na wiosnę, lub z początkiem lata 2013 na FB dopadły mnie jakieś wpisy na temat tego forum "tu się spotykają użytkownicy zbanowani na innych forach" i takie zaproszenie było niezbyt zachęcające.
Dlatego też dość długo zwlekałam z zapisem. Dopiero we wrześniu, po dość długim czytaniu zdecydowałam się zalogować, bo stwierdziłam ze tutaj jest jednak miło.
Przerzucanie wypowiedzi trolla do innego tematu może i jest pomysłem dobrym, ale będzie wymagać od moderatorów ciągłego kontrolowania takiego użytkownika. Właściwie każdej jego wypowiedzi.
Skuteczniejszym sposobem jest karanie za niewłaściwie zachowanie za pomocą ostrzeżeń, czy banów. Nie dostosujesz się to wylatujesz. W takim przypadku rola moderatora skończyłaby się z chwilą wydalenia takiego użytkownika.
Skuteczniejszym sposobem jest karanie za niewłaściwie zachowanie za pomocą ostrzeżeń, czy banów. Nie dostosujesz się to wylatujesz. W takim przypadku rola moderatora skończyłaby się z chwilą wydalenia takiego użytkownika.
Ostatnio zmieniony 2014-02-07, 13:37 przez presto, łącznie zmieniany 1 raz.
Trochę nie do końca rozumiem, w czym miałoby być skuteczniejsze to karanie za pomocą wymienionych przez Ciebie narzędzi. A chciałabym zrozumieć, więc proszę uprzejmie o wyjaśnienie.presto pisze:Przerzucanie wypowiedzi trolla do innego tematu może i jest pomysłem dobrym, ale będzie wymagać od moderatorów ciągłego kontrolowania takiego użytkownika. Właściwie każdej jego wypowiedzi.
Skuteczniejszym sposobem jest karanie za niewłaściwie zachowanie za pomocą ostrzeżeń, czy banów. Nie dostosujesz się to wylatujesz. W takim przypadku rola moderatora skończyłaby się z chwilą wydalenia takiego użytkownika.
Bo jeśli moderatorzy będą systematycznie przenosić pewien określony rodzaj postów, do określonego wątku i na forum będzie czysto, to po co karać? Zwłaszcza, że karanie wzbudzi masę dodatkowych konfliktów (co wiadome z praktyki na innych forach) i zaczną się tworzyć fronty i wojny, wojenki, bitewki...
Może najpierw ustalmy, o co nam właściwie chodzi? Czy o spokój i jaką taką przejrzystość, czy o jednak coś innego...
Ostatnio zmieniony 2014-02-07, 13:47 przez bluejeans, łącznie zmieniany 1 raz.
bluejeans pisze:Trochę nie do końca rozumiem, w czym miałoby być skuteczniejsze to karanie za pomocą wymienionych przez Ciebie narzędzi. A chciałabym zrozumieć, więc proszę uprzejmie o wyjaśnienie.presto pisze:Przerzucanie wypowiedzi trolla do innego tematu może i jest pomysłem dobrym, ale będzie wymagać od moderatorów ciągłego kontrolowania takiego użytkownika. Właściwie każdej jego wypowiedzi.
Skuteczniejszym sposobem jest karanie za niewłaściwie zachowanie za pomocą ostrzeżeń, czy banów. Nie dostosujesz się to wylatujesz. W takim przypadku rola moderatora skończyłaby się z chwilą wydalenia takiego użytkownika.
Dwa, trzy wyskoki trolla spowodują jego zbanowanie. Izolowanie go dając mu osobny, wydzielony temat jest tylko pozorne, bo cały czas ma okazję smrodzić w innych tematach, gdyż ma do nich dostęp.
Blue, to może coś źle zrozumiałam, choć dla mnie moderowanie to moderowanie. Zdaję sobie sprawę, że usuwanie postów to nie to samo, co przeniesienie, ale to nadal ingerencja góry w pisaninę użytkownika. A Robert był i temu przeciwny.
Basiu, ano podobno miało nie być, ale admin nagle z takim pomysłem wyskoczył (jakoś wszyscy ciągle to pomijają ). Więc dla mnie przekaz jest taki:
"nie lubię cię, uważam twoje pomysły za durne i niezgodne z moimi zasadami, zdegraduję cię za to, ośmieszę cię, a jak sobie stąd pójdziesz, to skorzystam z twoich pomysłów i zaproponuję do wdrożenia w życie".
Oczywiście pisząc "cię" nie o Ciebie mi chodzi
Wiem, że piszę sobie a muzom (sympatycy Sokoła wolą pw pisać, jak to chamsko jeden admin drugiego potraktował), bo to nic nie zmieni. Ale nie martw się, aby do wieczora. Robertowi ręka nie zadrżała przy Sokole, to przy moim nicku nie zadrży tym bardziej
Basiu, ano podobno miało nie być, ale admin nagle z takim pomysłem wyskoczył (jakoś wszyscy ciągle to pomijają ). Więc dla mnie przekaz jest taki:
"nie lubię cię, uważam twoje pomysły za durne i niezgodne z moimi zasadami, zdegraduję cię za to, ośmieszę cię, a jak sobie stąd pójdziesz, to skorzystam z twoich pomysłów i zaproponuję do wdrożenia w życie".
Oczywiście pisząc "cię" nie o Ciebie mi chodzi
Wiem, że piszę sobie a muzom (sympatycy Sokoła wolą pw pisać, jak to chamsko jeden admin drugiego potraktował), bo to nic nie zmieni. Ale nie martw się, aby do wieczora. Robertowi ręka nie zadrżała przy Sokole, to przy moim nicku nie zadrży tym bardziej
Temat trolli jest dla mnie tematem odrębnym, na który jeszcze się nie wypowiedziałam, ponieważ, by nie tworzyć chaosu, wolałabym, żebyśmy najpierw doszli do jakichś wniosków w sprawie: co zrobić, kiedy dwoje, troje, czy większa ilość użytkowników zaczyna już bezmyślnie zatruwać forum chamskimi przepychankami.
Co do trolli, to jestem tego samego zdania, co Vsion, i ja wrzucam ich do tego samego worka, co spamerów i uważam, ze dokładnie tak samo powinno się ich traktować. O czym mówiłam Vsionowi jeszcze zanim powstało to forum (jeśli pamięta).
Spamerów się tu usuwa, a nie banuje.
Ale trollowanie, to o tyle trudniejszy temat, że wymaga zupełnie odrębnej dyskusji, moim zdaniem. Dlatego najpierw może ustalmy coś w obecnie poruszonym temacie, a potem przejdźmy do następnego.
Co do trolli, to jestem tego samego zdania, co Vsion, i ja wrzucam ich do tego samego worka, co spamerów i uważam, ze dokładnie tak samo powinno się ich traktować. O czym mówiłam Vsionowi jeszcze zanim powstało to forum (jeśli pamięta).
Spamerów się tu usuwa, a nie banuje.
Ale trollowanie, to o tyle trudniejszy temat, że wymaga zupełnie odrębnej dyskusji, moim zdaniem. Dlatego najpierw może ustalmy coś w obecnie poruszonym temacie, a potem przejdźmy do następnego.
bluejeans pisze:Co do trolli, to jestem tego samego zdania, co Vsion, i ja wrzucam ich do tego samego worka, co spamerów i uważam, ze dokładnie tak samo powinno się ich traktować. O czym mówiłam Vsionowi jeszcze zanim powstało to forum (jeśli pamięta).
Spamerów się tu usuwa, a nie banuje.
To znaczy, że admin na potrzeby chwili znowu zmienił zdanie?
Vision pisze:Poza tym uwierz mi że są tacy użytkownicy, co właśnie popisać o byle czym popiszą a o górach tylko czytają i nie czują potrzeby tego komentować, znam tu też takie przypadki. Po prostu nie rozliczałbym w ogóle ludzi z postów i gdzie piszą, bo to ich wybór, a forum nie służy tylko do pisania postów...
Tolerancja zawęża kręgi? To i pewnie powstanie nowa definicja trolla... Taka, która podpasuje pod zablokowanie osób niewygodnych... Jakie to typowe. I co na tym forum jest niby innego niż wszędzie?
Nie zauważyłam, żeby admin wypowiedział się na ten temat. Coś mi umknęło?vatteri pisze:To znaczy, że admin na potrzeby chwili znowu zmienił zdanie?
Typowym dla Ciebie jest wyciąganie wniosków, zanim ktokolwiek się wypowie i cokolwiek uzasadni. Typowym też dla Ciebie jest sugerowanie rzeczy, które nawet nie leżały obok prawdy.vatteri pisze:Tolerancja zawęża kręgi? To i pewnie powstanie nowa definicja trolla... Taka, która podpasuje pod zablokowanie osób niewygodnych... Jakie to typowe. I co na tym forum jest niby innego niż wszędzie?
Jak wspomniałam wcześniej, chciałabym najpierw, byśmy wszyscy zdecydowali się na coś w jednej sprawie, a potem próbowali rozwiązać kolejny problem.
bluejeans pisze:A czy kwalifikują się do tej grupy ludzie, którzy wzięli udział w tej chamskiej przepychance?TNT'omek pisze:WOLNOŚĆ JEST DLA ...MĄDRYCH.
nie wiem...
Ale nie jesteśmy tu za karę (przynajmniej ja) i nie widzę powodu, żebym każdy każdy wątek miał zaśmiecony czyimiś pseudo elaboratami.
Włączałem się do tej głupiej dyskusji bo częściowo chciałem rozładować sytuację , ale przynosiło to całkiem odmienny efekt. Dla NIEJ byłą to woda na młyn, Z resztą nie tylko moje wypowiedzi wywoływały taką reakcję. Dla dobra wszystkich i tego forum trzeba ją było raz a porządnie "wycofać z obiegu" w imię szeroko pojętej wolności.
Natomiast Ty ,blue zamiast optować za taką wersją, proponowałaś stworzyć kolejne miejsce gdzie mogłaby kontynuować swoją radosną twórczość.
No i oczywiście w imię wolności namawiałaś do występowania na drogę sądową...
Do cholery! myślałem ,że jesteśmy grupą kumpli o wspólnych zainteresowaniach...Kolegi się nie ciąga po sądach! Ani nie namawia innych ,żeby po pyskówce lecieli na policję.
Za czasów mojej młodości normalnym było ,że chłop chłopu dał w mordę.
Teraz nie można załatwić sprawy po męsku bo można trafić za kratki...
Pokolenie wymoczków i tyle.
in omnia paratus...
bluejeans pisze: Typowym też dla Ciebie jest sugerowanie rzeczy, które nawet nie leżały obok prawdy.
Tu masz dwie wypowiedzi, sprzed ponad miesiąca i z dnia wczorajszego:
Vision pisze:Poza tym uwierz mi że są tacy użytkownicy, co właśnie popisać o byle czym popiszą a o górach tylko czytają i nie czują potrzeby tego komentować, znam tu też takie przypadki. Po prostu nie rozliczałbym w ogóle ludzi z postów i gdzie piszą, bo to ich wybór, a forum nie służy tylko do pisania postów...
Vision pisze:To ja tylko taką sugestię na początek, skoro kiedyś ustalaliśmy co robimy ze spamerami i nikt nie robił z tych postanowień większego problemu, to równie dobrze można ustalić co robimy z trollami, zawsze można coś wymyślić. Bo chciałem zasugerować, że troll to nie jest zwykły użytkownik forum i jak kogoś się za takiego uzna, to można coś z nim zrobić. Gdzieś presto napisał dać bana na miesiąc i zobaczyć co dalej. No ale banów miało nie być, ale są też inne opcje z punktu widzenia technicznego i w zasadzie dużo komuś czegoś zabraniać nie trzeba, np. poza funkcją "odpowiedź" na jakiś czas. Ale to tak głośno myślę tylko...
Leżą bardzo obok prawdy, bo z palca ich sobie nie wyssałam, tylko są zupełnie niespójne. Raz nie rozliczać ludzi z postów, a raz dawać czasowe bany za trollowanie. Albo ma się jakieś zdanie i się go trzyma, albo "robi się ludzi w pręta" i zmienia poglądy pod wpływem chwili.
To tylko forum, ostrożniej z tym uwielbieniem, bo możesz się kiedyś przejechać.
Dlatego czasem lepiej czegoś nie napisać, zanim się tego nie przemyśli... a czasem właśnie powiedzenie czegoś na głos, pomaga zrozumieć błąd.TNT'omek pisze:bluejeans pisze:A czy kwalifikują się do tej grupy ludzie, którzy wzięli udział w tej chamskiej przepychance?TNT'omek pisze:WOLNOŚĆ JEST DLA ...MĄDRYCH.
nie wiem...
Ja akurat poprawnie odczytałam Twoje intencje. Trzeba się jednak zawsze liczyć z tym, że każdy jest inny. Zwłaszcza trudno liczyć na to, że zaślepiony nienawiścią człowiek, widzi cokolwiek.TNT'omek pisze:Włączałem się do tej głupiej dyskusji bo częściowo chciałem rozładować sytuację , ale przynosiło to całkiem odmienny efekt.
Nie kolejne, tylko JEDNO. To zasadnicza różnica. Na dodatek wówczas, jeśli ktoś wziąłby udział w tej przepychance w wydzielonym dla niej miejscu, mógłby mieć już pretensje WYŁĄCZNIE do siebie.TNT'omek pisze:Natomiast Ty ,blue zamiast optować za taką wersją, proponowałaś stworzyć kolejne miejsce gdzie mogłaby kontynuować swoją radosną twórczość.
Źle zrozumiałeś, Tomku, moje intencje. Nikogo na nic nie namawiałam. Starałam się dać do zrozumienia obu paniom (ale i użytkownikom), że 1) są odpowiednie instytucje, które zajmują się rozstrzyganiem w takich kwestiach (by nie szukały sędziów na forum), 2) próbowałam pokazać paniom, że obie robią DOKŁADNIE to samo.TNT'omek pisze:No i oczywiście w imię wolności namawiałaś do występowania na drogę sądową...
Do cholery! myślałem ,że jesteśmy grupą kumpli o wspólnych zainteresowaniach...Kolegi się nie ciąga po sądach! Ani nie namawia innych ,żeby po pyskówce lecieli na policję.
[edit]Z pełną świadomością, że żadna z pań do sądu nie pójdzie, naturallement.
A poza tym wydaje mi się, że źle pojmujesz kwestie koleżeństwa, bo gdyby Ci kolega wyrządził jakąś dużą krzywdę, za którą mordobicie, jak to ująłeś, nie byłoby żadną odpłatą, wątpię, byś pozostawił sprawę samą sobie.
Męski świat jest dużo prostszy;) Kobiety są mocno inne w tej materii... co już miałeś okazję zobaczyć i pewnie jeszcze nieraz zobaczysz.TNT'omek pisze:Za czasów mojej młodości normalnym było ,że chłop chłopu dał w mordę.
Ostatnio zmieniony 2014-02-07, 15:20 przez bluejeans, łącznie zmieniany 1 raz.
A na co to jest dowód? Bo nie rozumiem.vatteri pisze:bluejeans pisze: Typowym też dla Ciebie jest sugerowanie rzeczy, które nawet nie leżały obok prawdy.
Tu masz dwie wypowiedzi, sprzed ponad miesiąca i z dnia wczorajszego:Vision pisze:Poza tym uwierz mi że są tacy użytkownicy, co właśnie popisać o byle czym popiszą a o górach tylko czytają i nie czują potrzeby tego komentować, znam tu też takie przypadki. Po prostu nie rozliczałbym w ogóle ludzi z postów i gdzie piszą, bo to ich wybór, a forum nie służy tylko do pisania postów...Vision pisze:To ja tylko taką sugestię na początek, skoro kiedyś ustalaliśmy co robimy ze spamerami i nikt nie robił z tych postanowień większego problemu, to równie dobrze można ustalić co robimy z trollami, zawsze można coś wymyślić. Bo chciałem zasugerować, że troll to nie jest zwykły użytkownik forum i jak kogoś się za takiego uzna, to można coś z nim zrobić. Gdzieś presto napisał dać bana na miesiąc i zobaczyć co dalej. No ale banów miało nie być, ale są też inne opcje z punktu widzenia technicznego i w zasadzie dużo komuś czegoś zabraniać nie trzeba, np. poza funkcją "odpowiedź" na jakiś czas. Ale to tak głośno myślę tylko...
Leżą bardzo obok prawdy, bo z palca ich sobie nie wyssałam, tylko są zupełnie niespójne. Raz nie rozliczać ludzi z postów, a raz dawać czasowe bany za trollowanie. Albo ma się jakieś zdanie i się go trzyma, albo "robi się ludzi w pręta" i zmienia poglądy pod wpływem chwili.
To tylko forum, ostrożniej z tym uwielbieniem, bo możesz się kiedyś przejechać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości