O Bryzgałkach.
Jest to takie miejsce po słowackiej stronie granicy, ale tak jak piszę około 1 km od granicy polskiej.
Nigdy nie było tam w okolicy przejścia granicznego, ale od czasu Schengen oczywiście można tam chodzić.
Od granicy, od słupka nr ... (zainteresowanym podam na priv, ale dopiero jak ten numer znajdę) idzie tam dość wyraźna i pozioma droga, która po 15-20 minutach wychodzi na rozległą polanę z widokiem na Małą Fatrę, na której stoi obok siebie 6 szałasów. Kiedy tam ostatnio byłam to dwa były zamknięte na kłódkę, jeden rozsypujący się, ale 3 w dobrym stanie, otwarte i nadające się do spania.
Szałasy są prywatne, każdy ma swojego właściciela, ale właściciele nic nie mają przeciwko temu, ze ktoś tam nocuje, pod warunkiem, ze pozostawi tyle (lub więcej) drewna ile wypalił, nie zostawi napisów na ścianach, no jednym słowem zadba o to miejsce jak o swoje.
Mój syn z kumplami spędzał tam kiedyś Sylwestra i bawili się ze Słowakami z sąsiedniego szałasu, stąd te informacje.
Zdjęcie z Internetu:
Żródło:
http://www.dvorupotocnych.sk/bryzgalky.html