Markowe wędrówki.
- sprocket73
- Posty: 6577
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Markowe wędrówki.
Na rydzach byliśmy w niedzielę i dzisiaj będą 4-rty raz na obiad. Mam już przesyt 
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Re: Markowe wędrówki.
Na maśle pieczone jadłem. Ale nie w panierce.
Kiszone? Hmm, grzybki jednak wolę z octu
Kiszone? Hmm, grzybki jednak wolę z octu
Re: Markowe wędrówki.
_laynn pisze:Na maśle pieczone jadłem. Ale nie w panierce.
Kiszone? Hmm, grzybki jednak wolę z octu
Panierowane również daję do lekkiej zalewu octowej.A kiszone bardzo dobre do kieliszeczka
Re: Markowe wędrówki.
Ostatnio Witek przerwę w pracy wykorzystał na poszukiwanie kolorów.Dziś ja skorzystałem i szybki wyskok na platformę widokową nad Suchą.Jesień piękna,ale brakuje słonka i błękitu.Może jutro będzie lepiej.





Re: Markowe wędrówki.
Miałem dziś jechać...i po kolorach widzę, że nic nie straciłem. Kurka dziwna ta jesień. U mnie pod blokiem kolory, przy drogach kolory, a w lasach i górach takie se.
- sprocket73
- Posty: 6577
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Markowe wędrówki.
Coś się Marku za wcześnie chyba wybrałeś w góry 
Po południu było lepiej
Po południu było lepiej
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Re: Markowe wędrówki.
Było ładnie,ale miałem pracę.Rano mogłem wyskoczyć.
Re: Markowe wędrówki.
Poranek zastaje mnie w drodze na Gąsienicową.Kto dziś wybrał się na morza mgieł na pewno zadowolony.Długo zalegały.

Dawno nie widziany błękit.



Delikatny przymrozek,pod nogami lód.


Cisza,na razie brak turystów.Pięknie.




Dalej ludzi jak na lekarstwo,a pogoda żyleta.



Za zdrowie forumowiczów.

Pora schodzić.






Dobrze spędzony dzień.Dziękuję za przeczytanie.
Dawno nie widziany błękit.
Delikatny przymrozek,pod nogami lód.
Cisza,na razie brak turystów.Pięknie.
Dalej ludzi jak na lekarstwo,a pogoda żyleta.
Za zdrowie forumowiczów.
Pora schodzić.
Dobrze spędzony dzień.Dziękuję za przeczytanie.
Re: Markowe wędrówki.
Ja niestety musiałem odespać dwie poprzednie wycieczki i załapałem się na samą końcówkę mgiełek. Ale dzień był piękny, cały czas słońce.
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Re: Markowe wędrówki.
Sebastian pisze:Ja niestety musiałem odespać dwie poprzednie wycieczki
W naszym wieku porcja snu to bardzo ważna rzecz

- sprocket73
- Posty: 6577
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Markowe wędrówki.
Raczki potrzebne?
Ależ pogoda - dziś marudziłem, że w końcu pojechałbym w góry to do pracy trzeba było leźć. Zazdro!
Ależ pogoda - dziś marudziłem, że w końcu pojechałbym w góry to do pracy trzeba było leźć. Zazdro!
Re: Markowe wędrówki.
Widzę, że z kimś bym się tutaj dogadał przy stole 
Zdrówko!
Zdrówko!
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Re: Markowe wędrówki.
sprocket73 pisze:Nie no... ja bym wybrał kolorki
Może jeszcze mi się trafią.Czwartek to musiał dopisać.Niestety musiałem być w domu.
_laynn pisze:Raczki potrzebne?
Ja na zejściu używałem bo było trochę lodu,a ja jak lata temu w podobnych warunkach złamałem nogę to czasami mam blokadę i bez raczków nie pójdę.
Re: Markowe wędrówki.
Coldman pisze:Widzę, że z kimś bym się tutaj dogadał przy stole
Jeszcze troszkę zostało
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości
