Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Relacje pozagórskie z Polski.
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1696
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska
Kontakt:

Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: Coldman » 2025-08-11, 22:27

Hej
Nadrabiam zaległości z relacji i zapraszam Was na mój wyjazd na którym zakończyłem objazd Polskiego Wybrzeża od Świnoujścia aż do Helu.
Podróż zacząłem po pracy, najpierw pojechałem nad Jezioro Charzykowskie, liczyłem na jakieś dobre kadry wieczorne :D W okolicy spotkałem wiele domków letniskowych i ludzi spacerujących wzdłuż jeziora.

Obrazek

Obrazek


Na nocleg wybrałem sobie Jezioro Sosnowe. Idealne miejsce. Można tu spać w namiocie, jest pomost, ławeczki, a nawet toaleta. Cisza i spokój. Dojazd polną drogą :D
Obrazek

Rano ruszyłem zwiedzać Park Narodowy - Bory Tucholskie.
Oto moja trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/38wli

Całość pokonałem na moim rowerze. Polecam zwiedzania Parków Narodowych tym sposobem. Zaparkowałem na parkingu leśnym i kawałek dalej miałem punkt widokowy na północną część Jeziora Charzykowskiego.
Obrazek

Dalej już szlakiem. Klimat podobny jak w Drawieńskim Parku Narodowym. Lasy i jeziora, wszystko dobrze oznaczone.
Obrazek

Dąb Bartuś
Obrazek

Drewniane ścieżki edukacyjne po terenach podmokłych w Parkach to widok, który mnie już wcale nie zaskakuje. Zawsze tu dobre foty wychodzą :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Myślałem, że na rowerze więcej szczegółów mnie będzie omijać, ale jak widać na zdjęciach nie ma tragedii.
Jak widać szlak tak kręcił między tymi jeziorkami, obijałem się przez zarośnięte wybrzeża. Ludzi mimo święta prawie wcale.
Obrazek

Obrazek

Osada leśna Dębowa Góra i jej nazwa w języku Kaszubskim.
Obrazek

Trasa 30km, wiadomo, że głównie ciągła się przez las, więc takie widoki jak Łąka Józefowska przyciągały. Zrobiłem sobie przerwę na śniadanie na łączce, choć trochę przeszkadzał zimny wiatr.
Obrazek

Zaraz dalej minąłem Jezioro lobeliowe Gacno Wielkie i Małe. Można je podziwiać z kładki widokowej.
Obrazek

Jak widać silny wiatr nie odpuszczał. Na szczęście ja zakończyłem swoją trasę po tym Parku Narodowym. Próbowałem podjechać pod muzeum, ale niestety w święto było zamknięte. Wyjazd na normalną asfaltową drogę z tego miejsca był kosmiczny. Kilkanaście kilometrów, przez lasy, wąskie dróżki itp. Normalnie jak w Beskidzie Niskim :D
Obrazek

Parę lat temu byłem w Mielnie i objeżdżałem okoliczne miejscowości, dlatego też teraz wybór padł na Darłowo.
Obrazek

Z takich ciekawszych to mamy tutaj Zamek Książąt Pomorskich. Jednak ja stwierdziłem, że szkoda mi na niego czasu, zbyt mnie już ciągło nad morze :D
Obrazek

Morze szalało, rozbijając się o wybrzeże. Chwila moment i musiałem wycierać obiektyw.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oczywiście przypominam, że jadąc przez wybrzeże zdobywam wszystkie latarnie morskie. Oto Latarnia Morska Darłowo.
Obrazek

Widoczki :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak mi się spodobały falę rozbijające się o umocnienia i nabrzeże, że spędziłem tu pół godziny i chyba pobiłem swój rekord zdjęć w jednym miejscu. Ze 100 na pewno natrzaskałem.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nawet gifa zrobiłem
Obrazek

Test filmu poklatkowego wyszedł słabo xD
https://youtu.be/T0XeI7jRrBw?si=FxeVY4_dOQemLwwB

Ruszyłem dalej przez środek polskiego nabrzeża do Jarosławca. Niestety latarnia morska była już tutaj zamknięta. Więc klasycznie poszedłem na brzeg, zrobiłem 2 kółka po miasteczku i ruszyłem dalej, bo tak naprawdę wszędzie jest to samo. Pełno ludzi, budy z żarciem i wszelkiej maści pierdołami.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z racji poligonu musiałem oddalić się trochę od morza skoczyłem tylko na pomost na jezioro Wicko, gdzie ludzie palili ogniska i biwakowali. Ja chciałem zdążyć na zachód słońca do Ustki.
Obrazek

Ruszyłem Bulwarem Portowym w kierunku Morza.
Obrazek

Na zdjęciu obrotowa kładka dla pieszych.
Obrazek

Latarnia morska w Ustce. Oczywiście o tej porze już zamknięta. Dobrze, że nie zbieram pieczątek ze środka :D
Obrazek

Obrazek

Szukałem dobrego miejsca na zachód słońca. Wybrałem się na falochron, żeby złapać ładne pierwsze tło.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zadowolony szybko ruszyłem szukać miejsca noclegowego w obszarze programu "Zanocuj w lesie" Tak rozłożyłem się na skraju wsi Machowino w totalnie losowym miejscu :D
W kolejnej części zaczniemy od Słupska, który mnie pozytywnie zaskoczył ;)
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6876
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: Sebastian » 2025-08-12, 17:31

Bardzo przyjemna relacja, choć niegórska :) Niech się Sprocket73 uczy ;), bo wisi nam relację z Gdańska. Cieszy fakt, że i rowerem można zobaczyć co nieco w Borach Tucholskich, a nie tylko jeździć po lesie. Leśne ścieżki też takie mocno piaszczyste jak na Kaszubach? Tam trochę dały mi w kość na rowerze.
Wieże widokowe to moja słabość, nawet na płaskim terenie można poszerzyć "horyzonty". Fajnie ci wyszły zdjęcia morza rozbryzgującego się o nabrzeże, warto było machnąć 100 zdjęć.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6703
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: buba » 2025-08-12, 18:10

Kilkanaście kilometrów, przez lasy, wąskie dróżki itp. Normalnie jak w Beskidzie Niskim :D


W Niskim nie ma tylu dogodnych miejsc na kąpiel! :)

Morze szalało, rozbijając się o wybrzeże. Chwila moment i musiałem wycierać obiektyw.


To ja juz bym mojej rodzinki nie utrzymała! Zaraz by tam wskoczyli!

Oczywiście przypominam, że jadąc przez wybrzeże zdobywam wszystkie latarnie morskie. Oto Latarnia Morska Darłowo.


Ciekawe czy jest jakas "korona latarni"? :)


Fajnie by siedziec na tym balkoniku!!! Tylko ciezko by zejsc jakby sie w koncu znudzilo ;)

Obrazek
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3842
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: Wiolcia » 2025-08-13, 13:23

Bory Tucholskie bardzo mi się podobały na wycieczkę rowerową (i pieszą). I, jak piszesz, nie były specjalnie oblegane. W jakie święto tam się wybrałeś?

Coldman pisze:Więc klasycznie poszedłem na brzeg, zrobiłem 2 kółka po miasteczku i ruszyłem dalej, bo tak naprawdę wszędzie jest to samo. Pełno ludzi, budy z żarciem i wszelkiej maści pierdołami.

Otóż to! Parę lat temu, gdy wybierałam się, by przejechać rowerem polskie wybrzeże szlakiem R 10, byłam pewna, że wreszcie te wszystkie miejscowości jakoś ułożą się w mojej głowie. Do tej pory byłam w paru, a tym razem miałam okazję przejechać je po kolei i zapamiętać, co i jak, i która miejscowość jest po której. Niedoczekanie... Po paru dniach wszystko zaczęło mi się zlewać w jedno, bo wszędzie było to samo: przedzieranie się przez deptak pełen ludzi, kramy, budy, namioty z ciuchami 4F, gabinety figur woskowych, te same pamiątki (gęsi chyba wtedy były popularne czy coś w ten deseń),to samo żarcie. Żeby coś charakterystycznego, co zapadnie w pamięć, odróżni jedną wioseczkę od drugiej - no nie. Rzadko coś utkwiło w pamięci i do tej pory mam słabe rozeznanie w nadmorskich miejscowościach.

buba pisze:Ciekawe czy jest jakas "korona latarni"? :)

Oczywiście! Jest specjalna odznaka i paszport:

http://www.msw-pttk.org.pl/odznaki/reg_ ... zlmpw.html

https://www.obiezyswiaty4.com/odznaka-t ... -morskich/

Zdobyć ją można także w wersji rowerowej.
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1696
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska
Kontakt:

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: Coldman » 2025-08-14, 13:35

Sebastian pisze:Bardzo przyjemna relacja, choć niegórska :) Niech się Sprocket73 uczy ;), bo wisi nam relację z Gdańska. Cieszy fakt, że i rowerem można zobaczyć co nieco w Borach Tucholskich, a nie tylko jeździć po lesie. Leśne ścieżki też takie mocno piaszczyste jak na Kaszubach? Tam trochę dały mi w kość na rowerze.
Wieże widokowe to moja słabość, nawet na płaskim terenie można poszerzyć "horyzonty". Fajnie ci wyszły zdjęcia morza rozbryzgującego się o nabrzeże, warto było machnąć 100 zdjęć.


Na szczęście nie jest tak źle, da się na spokojnie jeździć. Jest lepiej niż w Kampinoskim Parku Narodowym, bo tam też mocne piachy.

buba pisze:
Kilkanaście kilometrów, przez lasy, wąskie dróżki itp. Normalnie jak w Beskidzie Niskim :D


W Niskim nie ma tylu dogodnych miejsc na kąpiel! :)

Morze szalało, rozbijając się o wybrzeże. Chwila moment i musiałem wycierać obiektyw.


To ja juz bym mojej rodzinki nie utrzymała! Zaraz by tam wskoczyli!

Oczywiście przypominam, że jadąc przez wybrzeże zdobywam wszystkie latarnie morskie. Oto Latarnia Morska Darłowo.


Ciekawe czy jest jakas "korona latarni"? :)


Fajnie by siedziec na tym balkoniku!!! Tylko ciezko by zejsc jakby sie w koncu znudzilo ;)

Obrazek


W sumie na tym wyjeździe się nie kąpałem, a zawsze udawało się wejść po pas, jakoś czasu nie było.
Jest korona latarni i co najlepsze jeśli zdobędziesz wszystkie pieczątki to masz potem wstęp do latarni za darmo :)

Wiolcia pisze:Bory Tucholskie bardzo mi się podobały na wycieczkę rowerową (i pieszą). I, jak piszesz, nie były specjalnie oblegane. W jakie święto tam się wybrałeś?

Coldman pisze:Więc klasycznie poszedłem na brzeg, zrobiłem 2 kółka po miasteczku i ruszyłem dalej, bo tak naprawdę wszędzie jest to samo. Pełno ludzi, budy z żarciem i wszelkiej maści pierdołami.

Otóż to! Parę lat temu, gdy wybierałam się, by przejechać rowerem polskie wybrzeże szlakiem R 10, byłam pewna, że wreszcie te wszystkie miejscowości jakoś ułożą się w mojej głowie. Do tej pory byłam w paru, a tym razem miałam okazję przejechać je po kolei i zapamiętać, co i jak, i która miejscowość jest po której. Niedoczekanie... Po paru dniach wszystko zaczęło mi się zlewać w jedno, bo wszędzie było to samo: przedzieranie się przez deptak pełen ludzi, kramy, budy, namioty z ciuchami 4F, gabinety figur woskowych, te same pamiątki (gęsi chyba wtedy były popularne czy coś w ten deseń),to samo żarcie. Żeby coś charakterystycznego, co zapadnie w pamięć, odróżni jedną wioseczkę od drugiej - no nie. Rzadko coś utkwiło w pamięci i do tej pory mam słabe rozeznanie w nadmorskich miejscowościach.

buba pisze:Ciekawe czy jest jakas "korona latarni"? :)

Oczywiście! Jest specjalna odznaka i paszport:

http://www.msw-pttk.org.pl/odznaki/reg_ ... zlmpw.html

https://www.obiezyswiaty4.com/odznaka-t ... -morskich/

Zdobyć ją można także w wersji rowerowej.


W Boże Ciało tam byłem.
Mam te samo odczucia odnośnie miejscowości, ale w sumie czego można wymagać od tych małych wioseczek. W górach jest to samo tylko tam kojarzymy szczyty w pobliżu, a morze wszędzie jest tak samo słone ;)

2 część mam prawie napisaną, ale właśnie wysiadam w Zagórzu na stacji
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
marekw
Posty: 4383
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: marekw » 2025-08-15, 07:39

Coldman pisze: ale właśnie wysiadam w Zagórzu na stacji

Udanych wakacji.
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 1017
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: _laynn » 2025-08-19, 09:44

Lubię Twoje przedstawianie PN na północy, bo je praktycznie nie znam. Próbuje, któryś rok z rzędu jakiś urlop tam wymyślić, ale póki co moje dziewczyny mają o jeden głos więcej :D

Ta relacja mi się też podoba, bo nadmorsko jest mi bliska - Darłowo (mandat za brak opłaty za parking i ucieczka przez okno kibla), Jarosławiec, który bardzo polubiłem i byliśmy w nim dwukrotnie, Ustka również kilkukrotnie odwiedzana.
Co do miejscowości nad Bałtykiem, to rzeczywiście są one do siebie podobne. Ale na przykładzie Jarosławca - pierwszy raz pojechaliśmy tam przed sezonem, w połowie czerwca i pierwszy tydzień było cudnie. Pusto, ludzi mniej, głównie emeryci, nie było bud z plastikowymi pierdołami itd, a druga wizyta, w drugiej połowie sierpnia już nas nieco zniechęciła, bo tego dziadostwa było sporo, jak i ludzi. Ale już mi się za Bałtykiem tęskni...
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1696
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska
Kontakt:

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: Coldman » 2025-08-22, 15:51

Słupsk wita, nie spodziewałem się po nim niczego, to miasto kojarzyło mi się wcześniej tylko z Biedroniem. Ale tak, zacząłem spacerować i zrobiło się dosyć ciekawie.
Obrazek

Przez Słupsk przepływa rzeka Słupia
Obrazek

Baszta Czarownic
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Co najlepsze na Starym Rynku stoi tutaj Biedronka. Po całym mieście są rozstawione figurki niedźwiadków w różnych kolorach, udało mi się znaleźć kilka.
Obrazek

Wstąpiłem tutaj jeszcze do baru mlecznego poranek poleconego przez książula i zjadłem śniadanie na bogato za 16zł :D

Dalej mała miejscowość Orzechowo. Wszedłem tutaj na teren ośrodka lasów państwowych, duży kompleks z wieżą pożarniczą w centrum. Na którą można było wejść. Wokół również pełno punktów informacyjnych, jakiś hotel. Jakieś centrum szkoleniowe tu chyba mają.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nadeszła chwila wjazdu do Słowińskiego Parku Narodowego. Zostały mi tylko te na wschodzie do odwiedzenia.
Obrazek

Miejscowość Rowy. Park charakteryzuje się przede wszystkim ruchomymi wydmami, które są największym w Europie obszarem wędrującego piasku.
Nie spoileruje sobie atrakcji, ruszyłem lasem (https://mapa-turystyczna.pl/route/3pvig) tak się prosta droga ciągła i ciągła, pełno ludzi, jakaś platforma widokowa po drodze.

Obrazek

Udało się wypatrzyć wzniesienie Rowokół na które się później wybieram.
Obrazek

Obrazek

Ściągnąłem sobie buty i 3km pokonałem na boso, fale mnie co chwilę podmywały, ludzie poznikali, zrobiło się przyjemnie.
Obrazek

Obrazek

Miałem szczęście i ten zagrożony gatunek Sieweczkę obrożną udało się mi wypatrzeć.
Obrazek

Obrazek

Tak jak wcześniej pisałem znalazłem się teraz w pod Rowokółem.
Rowokół (niem. Revekol) – wzgórze polodowcowe o wysokości 114,8 m n.p.m Znajduje się na terenie Słowińskiego Parku Narodowego, bardzo dobrze widoczny z morza żeglarski punkt nawigacyjny, odnotowany na najstarszych mapach morskich tej części Bałtyku. Palone na szczycie wzgórza ogniska ułatwiały nocną żeglugę.

Przynajmniej w końcu jakaś górka do zdobycia. Szlak jest poprowadzony takim łukiem. Myślałem, żeby sobie skrócić, ale dobrze, że tego nie zrobiłem, bo na szczycie stał strażnik Parku Narodowego xD
Obrazek

Widoki z góry standardowe. Można zobaczyć wydmy z fajnej perspektywy.
Obrazek

Zorientowałem się, że nie dużo czasu zostało do zamknięcia Muzeum Parku Narodowego w Czołpinie. Dotarłem szybko na parking, babeczka powiedziała, że już raczej nie zdążę, bo wcześniej zamykają wejście. Wchodzę tam jakąś rodzinkę cofnęli do wyjścia, ale ja zagadałem i babka mnie wpuściła na wystawę, która jak w tego typu muzeach opowiada o historii i bogactwie przyrodniczym parku.
Obrazek

Obrazek

Szedłem dalej szlakiem w kierunku latarni morskiej. https://mapa-turystyczna.pl/route/3pv05
Obrazek

Obrazek

Wbiłem na latarnie. Z niej jeszcze lepiej było widać Wydmę Czołpińską.
Obrazek

Obrazek

W oddali widoczny Rowokół.
Obrazek

Dalsza część trasy po pustej plaży, gdzie znów udało mi się spotkać Sieweczki.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zawsze uda mi się w tych Parkach Narodowych coś wypatrzeć :D
Nadeszły wydmy, ogólnie piasek wchodził wszędzie, nie podobało mi się to. Trzeba było uważać na sprzęt. Myślałem, że to będzie chwila i po wydmach, bo co może być wielkiego w Polsce, ale tak idę, góra dół i tak jeszcze z 4 razy. Krajobraz jakbym był na Bliskim Wschodzie. Trzeba tu być i to zobaczyć, choć chodzi się tu bardzo ciężko. Nie dość, że pod górę, to jeszcze się człowiek zapada w piasku.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

W Łebie zatrzymałem się na zachód słońca. Zrobiłem spacerek po falochronie i wyszedłem na plażę, szukać dobrego miejsca. Niestety szybko się okazało, że chmury popsują całą zabawę. Chociaż sobie fotę strzeliłem xD
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Problem miałem zawsze taki, że po zachodzie słońca, miałem niewiele czasu na znalezienie miejsca na nocleg. Znowu skończyło się na losowym miejscu na poboczu :D
Obrazek

Ostatni dzień to wypad głownie na Jastrzębie
Latarnia Morska Stilo w miejscowości Osetnik
Obrazek

Obrazek

Najbardziej wysunięty punkt na północ w Polsce
Obrazek

Latarnia Morska Rozewie, a obok Latarnia Morska Rozewie II. Poszedłem tylko na jedną, nie było sensu wchodzić już na tą drugą, widoki te same xD
Obrazek

Obrazek

Mierzeja Helska
Obrazek

Obrazek

Moja pożegnanie z morzem musiałem zrobić poprzez przeskoczenie betonowej bariery. Tak zawsze się symbolicznie z nim żegnam. Teraz wydaje mi się, że na dłużej, bo w przyszłym roku, to już są inne plany.
Obrazek

Na powrocie pojechałem na jedną z lepszych pizz w Polsce do Redy. Do wujka Paolo. https://casadipaolo.pl/
Świetna pizza i obsługa, polecam.
Wyjazd jak najbardziej udany, chociaż powiem szczerzę, że skrajne końce wybrzeża są krajobrazowo ciekawsze. Tutaj najbardziej zapamiętałem te wydmy. Myślę, że już tu sam nie powrócę, będą większe kombinacje ;)
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 1017
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: _laynn » 2025-08-22, 17:06

Dla mnie, choć nie znam zachodniego wybrzeża, to rejon Jarosławiec - Łeba to świetne rejony. Samo wybrzeże sporo oferuje - byłeś może na plaży, z zatopionym lasem?
Obrazek

sama plaża w PN w okolicy Smołdzina/Czołpina jest świetne:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

do tego masz obok sporo atrakcji. Rowokół - fajne miejsce (jak ja byłem to niestety wieża była zamknięta).
Są różne skanseny
W Naćnierzu - stary młyn
Obrazek

Klukowo i skansen Krainy w Kratę:
Obrazek

W Klukach - osada Kaszubska, z osobami, które prezentują dawne życie kaszubów:
Obrazek

Jezioro Łebsko:
Obrazek

Pradolina Łeby:
Obrazek

Obrazek

itd itd.
Ech narobiłeś mi smaka ;)
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8801
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: Pudelek » 2025-08-22, 17:17

Więc klasycznie poszedłem na brzeg, zrobiłem 2 kółka po miasteczku i ruszyłem dalej, bo tak naprawdę wszędzie jest to samo. Pełno ludzi, budy z żarciem i wszelkiej maści pierdołami.


po przeczytaniu takich zdań utwierdzam się w przekonaniu, że dobrze robię od dawna unikając polskiego Bałtyku ;)

W górach jest to samo tylko tam kojarzymy szczyty w pobliżu

z tym bym się nie zgodził: w Sudetach podgórskie wioski bynajmniej nie wyglądają tak samo... gorzej jest w Beskidach, tam się zdarza, że przy braku charakterystycznej zabudowy zaczyna się zlewać w jedno
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3842
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: Wiolcia » 2025-08-22, 20:23

Sieweczki zazdroszczę!
Słupsk fajnie się prezentuje, nie byłam, więc może kiedyś zahaczę.
A wydmy - to, jak piszesz, trzeba zobaczyć.
Już wszystkie parki narodowe za Tobą?
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6876
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: Sebastian » 2025-08-23, 19:48

Pudelek pisze:po przeczytaniu takich zdań utwierdzam się w przekonaniu, że dobrze robię od dawna unikając polskiego Bałtyku ;)

Ale jak się odrzuci te budy z żarciem i pierdołami, to okazuje się, że można znaleźć nad Bałtykiem trochę ciekawych miejsc.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6577
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: sprocket73 » 2025-08-23, 20:18

Jarosławiec... kojarzy mi się.
Wyjazd nad morze z ekipą z LO, było nas kilkanaście osób. W planach długie wędrówki z namiotami plażą i przejście połowy polskiego wybrzeża. Zaczęliśmy od Ustki. Pierwszego dnia doszliśmy do Jarosławca i tam płacąc za jedną noc na polu namiotowym zostaliśmy już cały tydzień, ale nudy nie było ;)
gar
Posty: 863
Rejestracja: 2016-01-06, 20:46
Lokalizacja: Orzegów

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: gar » 2025-08-24, 10:46

Nad Bałtykiem nie jest tak źle jak się wydaje. Trzeba tylko dobrze dobrać termin (byle nie wakacje) i cel wyjazdu oraz nie ograniczać się do samego pasa nadmorskiego. Np. kraina w kratę ze Swołowem czy starkowską zagrodą śledziową zostają w głowie na dłużej. W tym roku po raz kolejny spędziłem kilka dni nad Bałtykiem zimą i po raz kolejny był to udany czas.
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1696
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska
Kontakt:

Re: Darłowo - Jastrzębie Kolejna podróż przez wybrzeże

Postautor: Coldman » 2025-09-07, 12:10

_laynn pisze:Dla mnie, choć nie znam zachodniego wybrzeża, to rejon Jarosławiec - Łeba to świetne rejony. Samo wybrzeże sporo oferuje - byłeś może na plaży, z zatopionym lasem?
Obrazek

sama plaża w PN w okolicy Smołdzina/Czołpina jest świetne:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

do tego masz obok sporo atrakcji. Rowokół - fajne miejsce (jak ja byłem to niestety wieża była zamknięta).
Są różne skanseny
W Naćnierzu - stary młyn
Obrazek

Klukowo i skansen Krainy w Kratę:
Obrazek

W Klukach - osada Kaszubska, z osobami, które prezentują dawne życie kaszubów:
Obrazek

Jezioro Łebsko:
Obrazek

Pradolina Łeby:
Obrazek

Obrazek

itd itd.
Ech narobiłeś mi smaka ;)



Nie byłem na tej plaży. O tych osadach kaszubskich widziałem w opisach, ale już nie było czasu tam wbić.


Wiolcia pisze:Sieweczki zazdroszczę!
Słupsk fajnie się prezentuje, nie byłam, więc może kiedyś zahaczę.
A wydmy - to, jak piszesz, trzeba zobaczyć.
Już wszystkie parki narodowe za Tobą?


Wydmy jak najbardziej, niespotykane doświadczenie :D
Z parków mi jeszcze brakuje: Wigierski, Biebrzański, Narwiański, Białowieski.

gar pisze:Nad Bałtykiem nie jest tak źle jak się wydaje. Trzeba tylko dobrze dobrać termin (byle nie wakacje) i cel wyjazdu oraz nie ograniczać się do samego pasa nadmorskiego. Np. kraina w kratę ze Swołowem czy starkowską zagrodą śledziową zostają w głowie na dłużej. W tym roku po raz kolejny spędziłem kilka dni nad Bałtykiem zimą i po raz kolejny był to udany czas.


Zimą to sobie tam nie wyobrażam pobytu, ale to też może dlatego, że żarcie morskie nie jest w moich gustach :D
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości