Rodzinna wycieczka w Beskidy

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1696
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska
Kontakt:

Rodzinna wycieczka w Beskidy

Postautor: Coldman » 2025-07-09, 22:20

Hej :D
Tym razem wyskoczyłem w rodzinne strony mojej babci w roli kierowcy i przewodnika. Pogoda była piękna, a ja góry oglądałem tylko z podwórek domów. (Przynajmniej do pewnego momentu) Z cmentarza w Ujsołach mogłem podziwiać znane mi Beskidzkie szczyty :D
Obrazek

Pojechaliśmy w piątek, cała sobota w gościach, ale na końcu dnia nadarzyła się okazja by urwać się na szybką wycieczkę. Wybrałem Krawców Wierch z uwagi na możliwy zajebisty zachód słońca :D
Z racji braku czasu wybrałem najkrótszą trasę z polskiej granicy.
Obrazek

Ścieżka faktycznie łatwa, szeroka, chociaż potem swoje trzeba pod górę wejść. Najpierw udałem się na punkt widokowy w kierunku Tatr. Niestety widoczność była średnia i jedyne co mi się udało fajnego wychwycić to Wielki Chocz.
Obrazek

Obrazek

Na całe szczęście po drugiej stronie było znacznie lepiej. Pierwszy raz jestem tutaj. Bacówka piękna, ale ceny w niej jeszcze piękniejsze xD Pusto w środku, ale to przez to, że cały obóz dzieciaków szalał na zewnątrz. Dużo ludzi było rozłożone namiotami na Polanie.
Obrazek


Największą uwagę przykuwa tutaj Mala i Velka Fatra. To tak na zdjęciu od lewej Stoh, Velky Rozsutec, Velky Krivan, Maly Krivan.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to już sam zachód słońca. Spodobał mi się namiot jako pierwsze tło i tak się na tym kadrze skupiłem.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na tym zdjęciu pięknie widać Worek raczański czyli Wielką Rycerzową, Małą Rycerzową, Bendoszkę Wielką. Jest też Muńcuł na wprost, na który w końcu muszę się wybrać.
Obrazek

Na dół schodziłem szybko, póki jeszcze jasno było. Głosy odbywające się wesela w restauracji na granicy, dawały mi znaki jak daleko od celu jestem :D

Dzień 2
Dzień powrotu, a przy okazji misja pokazania starszym osobom górskich atrakcji.
Pierwszy wybór był dla mnie najprostszy. Ochodzita 895m n.p.m - najwyższy szczyt Międzygórza Jabłonkowsko-Koniakowskiego.
Wejście bardzo proste, a widoki wspaniałe.

Najwyższa na zdjęciu Barania Góra
Obrazek

Tutaj na zdjęciu widać Mala i Velka Fatra oraz najwyższą po lewej stronie Wielką Racze.
Obrazek

Obrazek

Panorama Beskidu Śląskiego i Morawsko-Śląskiego
Obrazek

Tatry gołym okiem ledwo widoczne. Jestem zdziwiony, że ze zdjęcia tak wiele udało się wycisnąć :D
Obrazek

A tutaj fajnie uchwycony Rachowiec na środku. Za nim po lewo Muńcuł i Wielka Rycerzowa.
Obrazek

Obrazek

Kolejny pomysł przyszedł mi do głowy, dopiero w samochodzie. Czas wybrać się nad Jezioro Żywieckie :D
Wybrałem zachodni brzeg i spacer do plaży w Zarzeczu.
Obrazek

Nad wodą było cudownie. Połączenie gór i wody jest w Polsce dosyć rzadkie :D
Na zdjęciu na pierwszym planie po prawo Grojec 612m n.p.m za nim po lewo Romanka i dalej na lewo Pilsko.
Obrazek

Żaglówki na tle Jaworzyny
Obrazek

Po lewo Skrzyczne, po prawo Magura
Obrazek

Babia Góra!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tuż obok plaży można zjeść dobre lody w Pastelowej Budce. Jeśli ja polecam takie rzeczy to znaczy, że naprawdę ten wyjazd był nietypowy.

Do dopełnienia wycieczki wybrałem w drodze powrotnej Zagrode Wsi Pszczyńskiej. Tyle razy tutaj przyjeżdżałem i nawet nie wiedziałem, że taki skansen istnieje. Niedaleko jest również zagroda żubrów, ale ich mam dosyć w Gołuchowie :D
Zagroda Wsi Pszczyńskiej to skansen prezentujący tradycyjną architekturę i kulturę dawnej wsi śląskiej. Na jego terenie znajdują się zabytkowe chałupy, stodoły, kuźnia, młyn i inne obiekty gospodarskie z XVIII i XIX wieku. Powstał w 1975r.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak się zawsze zastanawiałem kto kupuje te wszystkie pamiątki z tych miejsc. Teraz to już wiem :) Przy każdym sklepie z pamiątkami musiałem trochę się naczekać :lol
To by było na tyle. Wyjazd planowany 2 lata zaliczony xD

Obrazek
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 1017
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Rodzinna wycieczka w Beskidy

Postautor: _laynn » 2025-07-14, 20:07

Cmentarz w Ujsołach ma piękną panoramę, mnie zawsze się podoba Urówka zza wieży kościoła wyglądająca.
Pierwszy raz jestem tutaj. Bacówka piękna, ale ceny w niej jeszcze piękniejsze

Coś więcej? Z ciekawości.

Nocowałem w niej kiedyś, kiedy jeszcze nie wiedziałem, że pod jej podnóżem będę miał bazę. Byłem sam w nim (z niedzieli na poniedziałek w listopadzie spałem). Zresztą kolejny nocleg był w kolejnej bacówce, pod Rycerzową - był ktoś jeszcze ale na sali siedziałem sam:
Obrazek

ale to czasy, gdy telefonem z kablem robiłem zdjęcia :D

Fajnie widać Rachowiec ;)
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6876
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rodzinna wycieczka w Beskidy

Postautor: Sebastian » 2025-07-15, 08:24

Zachód słońca przyjemny. Nie wiedziałem, że twoja rodzina pochodzi z Beskidów.
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1696
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska
Kontakt:

Re: Rodzinna wycieczka w Beskidy

Postautor: Coldman » 2025-07-15, 19:24

_laynn pisze:Cmentarz w Ujsołach ma piękną panoramę, mnie zawsze się podoba Urówka zza wieży kościoła wyglądająca.
Pierwszy raz jestem tutaj. Bacówka piękna, ale ceny w niej jeszcze piękniejsze

Coś więcej? Z ciekawości.

Nocowałem w niej kiedyś, kiedy jeszcze nie wiedziałem, że pod jej podnóżem będę miał bazę. Byłem sam w nim (z niedzieli na poniedziałek w listopadzie spałem). Zresztą kolejny nocleg był w kolejnej bacówce, pod Rycerzową - był ktoś jeszcze ale na sali siedziałem sam:


Fajnie widać Rachowiec ;)




Miejscowi mi gadali, że tam drogo (no ceny typowe w schroniskach w tym rejonie) i jedzenie średnie. (Nie jadłem, bo testowałem mieszankę bakaliową z mojej firmy xD )

Sebastian pisze:Zachód słońca przyjemny. Nie wiedziałem, że twoja rodzina pochodzi z Beskidów.

Moja babka mieszkała do 18 roku życia w Złatnej.
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6577
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Rodzinna wycieczka w Beskidy

Postautor: sprocket73 » 2025-07-15, 20:48

Zachód bardzo ładny. Namiot dobrze się komponuje, dzięki temu zdjęcia są dość unikalne.
Kiedyś jakoś częściej miałem zachody w górach. Teraz już za dobrze planuję trasę i zdążam do samochodu przed nocą ;)
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6703
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Re: Rodzinna wycieczka w Beskidy

Postautor: buba » 2025-07-16, 19:35

Spodobał mi się namiot jako pierwsze tło i tak się na tym kadrze skupiłem.


Obecnosc namiotu zawsze podnosi walory zdjęcia! A jakby jeszcze w drugim rogu było ognisko.... mmmmm :D
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości